Pytam się, bo piszesz o zapychaniu się złoża.... zastanawiam skąd bierze się u niektórych materia, która zapycha wam media w sumpie? Prawie od roku mam małe akwa morskie, a od dwóch mies. duże i nigdy nie widziałem aby zbieral mi się jakis muł w akwa lub zapychaly się media. Owszem dno sumpa, czy woreczki z mediami lub same media są pokryte cienkim osadem .... takim delikatnym cos jakby drobniutki piasek ( wg mnie jest to osad mineralny). Od czasu do czasu, zazwyczaj podczas podmian, wleję silniejszym strumieniem czystą wodę aby zruszyc ten osad i wiekszosc z niego osadza się na wlókninie fitracyjnej i wylatuje z obiegu. Obserwując akwa zauwazylem, że wszystkie kupy (nawet te duże od pokolcòw) znikają max w ciagu godziny - robaki piaskowe i babka rozdrabniaja je na pyl, który osadza sie na włókninie i wylatuje z obiegu. Szczegolnie rano w akwa dno jest czyściutkie jak py ktoś przeoral piasek..... i chyba o to chodzi aby cała materia organiczna byla przerabiana przez coraz mniejsze organizmy: pokarm-ryby- krewetki i ślimaki- drobne bezkregowce- bakterie. Podobnie bylo w moich akwariach slodkowodnych z tym, że tam jak widziałem muł to zruszałem podłoże i zwiększałem obieg przez filtr zewnętrzny (kubelek)- taki filtr czyscilem raz na 6-7 mies i nigdy nie byl zapchany mułem, tylko przerobionym osadem (cos jak osad w przydomowej oczyszczalni sciekòw. A jak to wyglada u was? Czy faktycznie w sumpie, na mediach widać organiczny osad - muł? Jak on tam sie dostaje? Jak przechodzi przez filtrację mechaniczną jaka kolwiek by ona nie była?
Historia edycji
Pytam się, bo piszesz o zapychaniu się złoża.... zastanawiam skąd bierze się u niektórych materia, która zapycha wam media w sumpie? Prawie od roku mam małe akwa morskie, a od dwóch mies. duże i nigdy nie widziałem aby zbieral mi się jakis muł w akwa lub zapychaly się media. Owszem dno sumpa, czy woreczki z mediami lub same media są pokryte cienkim osadem .... takim delikatnym cos jakby drobniutki piasek ( wg mnie jest to osad mineralny). Od czasu do czasu, zazwyczaj podczas podmian, wleję silniejszym strumieniem czystą wodę aby zruszyc ten osad i wiekszosc z niego osadza się na wlókninie fitracyjnej i wylatuje z obiegu. Obserwując akwa zauwazylem, wszystkie kupy (nawet te duże od pokolcòw) znikają max w ciagu godziny - robaki piaskowe i babka rozdrabniaja je na pyl, który osadza sie na włókninie i wylatuje z obiegu. Szczegolnie rano w akwa dno jest czyściutkie jak py ktoś przeoral piasek..... i chyba o to chodzi aby cała materia organiczna byla przerabiana przez coraz mniejsze organizmy: pokarm-ryby- krewetki i ślimaki- drobne bezkregowce- bakterie. Podobnie bylo w moich akwariach slodkowodnych z tym, że tam jak widziałem muł to zruszałem podłoże i zwiększałem obieg przez filtr zewnętrzny (kubelek)- taki filtr czyscilem raz na 6-7 mies i nigdy nie byl zapchany mułem, tylko przerobionym osadem (cos jak osad w przydomowej oczyszczalni sciekòw. A jak to wyglada u was? Czy faktycznie w sumpie, na mediach widać organiczny osad - muł? Jak on tam sie dostaje? Jak przechodzi przez filtrację mechaniczną jaka kolwiek by ona nie była?
-
Ostatnio przeglądający 0 użytkowników
Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.