1 godzinę temu, erda napisał:
Kolejny clickbait w tytule a w artykule jedno w zasadzie zdanie na temat naukowców z Cambridge, którzy w zasadzie nic nie potwierdzili :/ A jedynie postawili hipotezę. Potwierdzenia, że jest słuszna jak na razie brak.
CytatŻaden z pacjentów otrzymujących amantadynę w leczeniu, nie miał poważnych powikłań COVID-19. Nasza analiza jest zgodna z hipotezą, że amantadyna może działać ochronnie (...) hamując replikację wirusa. Należy przeprowadzić dalsze badania kliniczne, aby potwierdzić terapeutyczną użyteczność amantadyny w leczeniu COVID-19.
Tyle na temat naukowców z Cambridge w całym tekście. Jak na taki tytuł to zdecydowanie za mało.
Nie mniej ktoś może wskazać, źródło gdzie ów naukowcy z Cambridge się wypowiadają w ichniejszym języku ? Pytam, bo przekopałem i ani słowa na ten temat :/
Nie mniej znamienne jest również to:
CytatDoniesienia o amantadynie opublikował na swojej stronie internetowej, wywołując niebezpieczny szturm na apteki. Leku zaczęło brakować dla chorych na parkinsona.
Podobnie było z Arechinem, czy z witamina D - tez zniknęła z półek.
A tymczasem:
https://pubmed.ncbi.nlm.nih.gov/123540/
Ciekawsze jest to jak już, mocno medyczny niestety
https://www.nature.com/articles/s41594-020-00536-8
Bo to jest podstawa ostatniego szumu wokół amantadyny - choć nie koniecznie potwierdzająca, że amantadyna będzie/jest skutecznym lekiem.
Bardzo ciekaw jestem tych testów klinicznych - w szczególności jak okaże się, że szum był taki sam jak z Arechinem. Co wtedy antyszczepionkowcy napiszą.