57 minut temu, mario 84 napisał:Jak myślicie czym grozi brak redukcji makro glonów?
Może dobrym sposobem jest właśnie zostawienie samej naturze pola do popisu?
No chyba usuwanie glonôw z refugium jest końcowym etapem jego funkcjonowania..... tak przynajmniej mnie się wydaje. Wrzucamy pokarm do wody- zwierzęta to przerabiają na m.in. związki azotowe i fosforany - glony pobierają i wiążą te związki w swoich komórkach - nadmiar glonòw wywalamy z akwa.
57 minut temu, mario 84 napisał:Jak u siebie z tym sobie radzicie , ile ewentualnie jednorazowo usuwacie ?
Jak u mnie zrobi się gęsto to usuwam ok 1/3 objętości wytrząsając mocno to ca tam żyje. Robię to co ok 2 tyg.