3 dni temu uruchomiłem własną hodowle fito - pojemnik owinięty taśma Led grow (czerwone i niebieskie ledy) + napowietrzacz. Nawóz f2. Wystartowałem z pół litra fito i pół litra świeżej solanki.
Drugiego dnia od startu pojawiły się zbite kawałki fito, zapewne z powodu zbyt małego przepływu. Zwiększyłem więc dopływ powietrza. Dzisiaj z kolei patrzę a w fito pływa mnóstwo białych drobinek. Znajdują się również na ściankach pojemnika. W zasadzie identyczne mam na szybach akwarium, gdy nie czysze ich ze dwa dni. Jeżeli dobrze myślę to są to widłonogi. I co teraz zrobić z takim fito? Mogę to dać do akwa za kilka dni, gdy już nie będzie nawozu, oczywiście na kilka razy?
Zapewne będę musiał uruchomić nową hodowle. Jak porządnie zdezynfekowac pojemnik? Octem?
Kolejne pytanie dotyczy ledów. Kupiłem paski zalane w silikonie i niestety trochę grzeją pojemnik. Nie ma to złego wpływu na fito?