8 godzin temu, JerzyB napisał:To dla zmyłki z afera szefa Orlenu. Nic z tego nie wyniknie . Ale tv narodowa będzie tym żyć. Przyczyna katastrofy zbadana i i po ptokach
Niestety wybiórcza jest płatna a jakoś nie upadłem na głowę by płacić za ich wypociny. Co do afery Obajtka poczekam na resztę ustaleń bo to, że ktoś zarabiający 1mln złotych rocznie ma nieruchomości jakoś mnie nie dziwi. To, że dostał ojcowiznę też mnie nie dziwi. Dziwiło by mnie gdyby nie miał nic tak jak w przypadku JK 
Część nieruchomości jest pod wynajem - nie widziałem jeszcze żadnego materiału dziennikarskiego w którym uwzględniono by ewentualne zyski z wynajmu nieruchomości. Większość skupiła się na jego zarobkach w spółkach Skarbu Państwa. Pomijam już, że swój majątek można pomnażać chociażby na GPW - mając milion rocznie, dobrze inwestując można mieć kilka baniek rocznie. Tyle jak na razie z afery Obajtka - poczekam spokojnie na dalsze wieści bo jak na razie to pompowany jest balonik dla tłuszczy.
A co do taśm ze spotkania Tuska, Klicha i innych. Wybór podstawy prawnej był kluczowy do dalszego przebiegu śledztwa.
https://wiadomosci.onet.pl/kraj/katastrofa-smolenska-rzadowa-narada-po-wypadku-tvp-publikuje-nagranie-z-tuskiem/473gdsf
CytatTakie rozwiązanie umożliwiło Rosjanom przejęcie kontroli na przygotowaniem raportu dotyczącego katastrofy — na tej podstawie powstał raport MAK, obciążający polskich pilotów. Polski rząd nie mówił prawdy, przekonując w 2011 r., że będziemy się mogli od rosyjskiego raportu odwołać do Organizacji Międzynarodowego Lotnictwa Cywilnego (ICAO). Bo ICAO działające na bazie konwencji chicagowskiej nie zajmuje się lotami wojskowymi.
Jakbyś miał pojęcie o podejściu PAR i roli kontrolera w takim podejściu może miałbyś inne zdanie co do raportu MAK na podstawie, którego powstał raport PKBWL, którego twarzą był obecny poseł KO Lasek. Jakbyś wiedział jak wygląda podejście według procedury PAR, gdzie kontroler ma kluczową rolę to byś nie pisał, że wszystko jest już wyjaśnione, bo ciężko przejść obok faktu, że kontrolerzy podawali pilotom, że samolot jest niżej niż w rzeczywistości był. Dla przypomnienia - sledztwo w Rosji nadal trwa i dlatego nie chcą oddać wraku Jak znajdziesz jakieś informacje co nowego w tym śledztwie rosyjskim się dzieje to wrzuć linka
Dla przypomnienia - Rosjanie do dnia dzisiejszego twierdzą, że malezyjski 777 nie został strącony rosyjską rakietą z BUK-1 mimo, że dowodów na to nie brakuje. Wnioski wyciągnij sam.