Skocz do zawartości

Historia edycji

Arek77

Arek77

1 godzinę temu, rodzyngit napisał:

Jesli masz mozliwosc ogarnij w nowym miejscu jakas wieksza beczke z cyrkulatorem, zrob kilka podmian i zbieraj wodę - solanki nigdy za wiele, tak samo z osmozą

Jeśli chodzi o stwierdzenie "osmozy nigdy za wiele" zgadzam się w 100%.

Ale jesli chodzi o zbieranie wody z podmian ? ..... Osobiście bym tego nie robił.

Zlewając wodę z akwa uzyskujemy solankę:

1. Bogatą w bakterie

2. Bogatą w nutrieny (zależy od parametrów w akwa, ale nawet jak PO4 i NO3 niskie to i tak woda zawiera zawiesinę materii organicznej).

3. Zubożałą ilość mikro i makro.

Wlewając tę solankę do beczki i zostawiając na kilka-kilkanaście dni (nawet zapewniając ogrzewanie i cyrkulację) stwarzamy warunki całkowicie odmienne niż te w akwa co spowoduje namnożenie się innych szczepów bakterii i utworzenie innych łańcuchów reakcji biochemicznych niż w docelowym zbiorniku. Materia organiczna zawarta w tej wodzie będzie potem ponownie przerabiana w akwarium co spowoduje burzliwsze dojrzewanie. 

Osobiście rozrobiłbym w beczce nową solankę, przewiózł bym tyle wody ile się da i jak najszybciej uruchomił obieg w akwa dobełniając je nową czystą sokanka.

Dojrzewania i tak nie unikniesz, ale to od Ciebie częściowo zależy  (przynajmniej teoretycznie ;)) czy będzie ono mniej lub bardziej burzliwe. 

Ale to są moje przemyślenia i ja bym tak zrobił..... sposobów i metod jest wiele i każda będzie miała swoje plusy i minusy. 

Sam zdecyduj którą drogą pójdziesz. Opisz tylko potem jak postąpiłeś i jak to wyszło.

 

 

 

Arek77

Arek77

22 minuty temu, rodzyngit napisał:

Jesli masz mozliwosc ogarnij w nowym miejscu jakas wieksza beczke z cyrkulatorem, zrob kilka podmian i zbieraj wodę - solanki nigdy za wiele, tak samo z osmozą

Jeśli chodzi o stwierdzenie "osmozy nigdy za wiele" zgadzam się w 100%.

Ale jesli chodzi o zbieranie wody z podmian ? ..... Osobiście bym tego nie robił.

Zlewając wodę z akwa uzyskujemy solankę:

1. Bogatą w bakterie

2. Bogatą w nutrieny (zależy od parametrów w akwa, ale nawet jak PO4 i NO3 niskie to i tak woda zawiera zawiesinę materii organicznej).

3. Zubożałą ilość mikro i makro.

Wlewając tę solankę do beczki i zostawiając na kilka-kilkanaście dni (nawet zapewniając ogrzewanie i cyrkulację) stwarzamy warunki całkowicie odmienne niż te w akwa co spowoduje namnożenie się innych szczepów bakterii i utworzenie innych łańcuchów reakcji biochemicznych niż w docelowym zbiorniku. Materia organiczna zawarta w tej wodzie będzie potem ponownie przerabiana w akwarium co spowoduje burzliwsze dojrzewanie. 

Osobiście rozrobiłbym w beczce nową solankę, przewiózł bym tyle wody ile się da i jak najszybciej uruchomił obieg w akwa dobełniając je nową czystą sokanka.

Dojrzewania i tak nie unikniesz, ale to od Ciebie zależy  (przynajmniej teoretycznie ;)) czy będzie ono mniej lub bardziej burzliwe. 

Ale to są moje przemyślenia i ja bym tak zrobił..... sposobów i metod jest wiele i każda będzie miała swoje plusy i minusy. 

Sam zdecyduj którą drogą pójdziesz. Opisz tylko potem jak postąpiłeś i jak to wyszło.

 

 

 

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wchodząc do serwisu Nano-Reef, zgadzasz się na warunki Warunki użytkowania.