Witam. Nie było mnie tydzień w domu i padła mi automatyczna dolewka. Woda wyparowała tak że żona dopiero tej nocy usłyszała jak pompa zasysa powietrze. Teraz moje pytanie, jak dzisiaj wróce to wode ro dolewać stopniowo zeby zmniejszyć zasolenie? W jakim tempie? Czy od razu całość? To będzie jakieś 30-40 litrów. Dodam ze mam już parę korali i ryb, dobrze by było jakby się im nic nie stało.
Historia edycji
Witam. Nie było mnie tydzień w domu i padła ni automatyczna dolewka. Woda wyparowała tak że żona dopiero w nocy usłyszała jak pompa zasysa powietrze. Teraz moje pytanie, jak dzisiaj wróce to wode ro dolewać stopniowo zeby zmniejszyć zasolenie? W jakim tempie? Czy od razu całość? To będzie jakieś 30-40 litrów. Dodam ze mam już parę korali i ryb, dobrze by było jakby się im nic nie stało.
-
Ostatnio przeglądający 0 użytkowników
Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.