testy zooleka nadają się do wody morskiej (oczywiście nie wszystkie - w ulotce jest napisane do jakiej wody, zazwyczaj i do słonej i do słodkiej, choć są wyjątki)
podstawowe testy wcale nie odbiegają skutecznością od saliferta, jbla - ich podstawowym mankamentem jest kroplownik, który jest badziewny i stąd częste pomyłki
KH saliferta najbardziej mi pasuje
no3, ph - nie mam zdania
no2, jak masz już 0 to możesz praktycznie o nim zapomnieć
PO4 chyba najlepszym rozwiązaniem jest hanka
---edit
tak samo na KH test jbla ma rozdzielczość 1