31 minut temu, katani napisał:Jak część pojechała do Wrocławskiego zoo, to już widze jak takie duże kolonie acropor przężyją.
Moim zdaniem to było legalnie sprowadzone, tylko ktoś pewnie papierów niedopatrzył
Nie bardzo widze cyrkulatory w tym dolnym akwarium. zara przy takiej ilości będzie tam rzeźnia. I jedna świetlówka to też słabo.
E tam, słabo, a mnie właśnie przysunęło odwrotne odczucie. Że taki celnik, co to milionem rzeczy się zajmuje, posortował koralowce, zapakował euphyllie osobno, trachy osobno, akry pod większe światło. Zawsze można popełnić błędy, ale chapeau bas.
A pod słabym światłem to i akry przezyją, bure, nierosnące, ale żywe
Po tym jak przyklejone są akry, ze zaczely zalewac podstawki, wnioskuje ze to z farmy w indonezji.