trzeba prześledzić, który sklep spodziewał się dostawy koralowców z Indonezji - prawie wszyscy się tym chwałą, zamieszczając ~ tygodnia wcześniej info.
Była fala upałów, te magazyny, mimo, ze powinny być klimatyzowane dla zwierząt, różnie to bywa - zresztą tam drzwi hali nigdy się nie zamykają i gorące powietrze jest wszędzie.
W takich warunkach, wystarczą jakieś błędy w papierach i cały dzień w plecy - trzeba do ministerstwa jechać i czynne żale pisać.
Wtedy śmiertelność duża