1 godzinę temu, inmar napisał:Na próbę kupiłem wersję 50 i 70 i obie się sprawdzają.Jest to bez rulona,ale bardzo łatwo się to tnie na paski i nawija na oryginalne tuby.Mam wrażenie,że obie wyglądają jak oryginał.
https://allegro.pl/oferta/agrowloknina-biala-zimowa-jesienna-70-g-uv-p-70-1-6x5m-gruba-16363636490
https://allegro.pl/oferta/agrowloknina-biala-zimowa-jesienna-uv-p-50-0-8x5m-gruba-14556867515
Czy takie ogrowłókniny nic nie oddają do wody? Przecież to produkt do ogrodu i nikt przy produkcji tego raczej się nie skupia czy to coś odda do wody. W ogrodzie szkody to nie zrobi a w zbiorniku morskim już chyba nie koniecznie? Na czystości preparatów do ballinga sie skupiamy a potem włókninę do ogrodu wkladamy do baniaka. Pytam o to bo sam myślę by zacząć kupować cały wałek i ciąć samemu bo wychodzi to znacznie taniej tylko czy to bezpieczne? Przy kontrsukcji rollermata można powiedzieć, że woda wypłukuje wszystko z takiej włókniny. Jestem pewien, że te zamienniki z allegro to pewnie to samo co te duże wałki tylko ktoś to pociął za nas.
Moje pytanie odnośnie oddawania czegoś do wody wynika z tego, że po założeniu u mnie wałka, odpieniacz przelewa na maksa, jeśli rollermat przewinie trochę więcej włókniny na raz przy wiekszej ilości paproszków w wodzie. Więc coś tam chyba musi być z procesu produkcyjnego?