31 minut temu, VDR napisał:Dlatego zgodnie z tym co napisal Wielgucki
CytatInteligentny widz, słuchacz i czytelnik mają szansę wyłowić same fakty i czystą treść, dopiero po zestawieniu komunikatów propagandowych płynących z obu stron.
Ale to już jest bardzo optymistyczne założenie, że jakaś treść i fakty tam są jednak. Ja z biegiem lat bardziej przychylam się do opcji przeciwnej - ograniczenie ilości wchłanianych informacji medialnych i podchodzenie do nich z rezerwą, a w większym stopniu wnioskowanie o świecie na podstawie realnego życia. Ceny chleba i przelicznik mojej pensji "brutto" na bochenki (lub butelki wódki jak ktoś woli), ilość zakazów, nakazów i "chceń" wobec mojej osoby ze strony państwa, czy tam moje ogólne samopoczucie i zadowolenie "obywatelskie".
Nie to, żeby się całkiem odciąć, skądś jednak trzeba czerpać podstawowe informacje "globalne". Ale jak już "czerpać", to w porządnych mentalnych gumofilcach i rękawicach gumowych
Ps. Ten " inteligentny widz" to już jest gruba manipulacja. Skoro to czytasz, to właśnie ty jesteś ten inteligentny, w przeciwieństwie do reszty naiwniaków... Ot taka wazelinka, żebyś łatwiej łyknął i przyjął za swoje podsunięte tezy.
Jak już czytać (lub oglądać) różne media, to w zasadzie powinno się skupiać na tym, z czym się w danym przekazie nie zgadzasz, a nie wyłapywać jedynie te fragmentu, które są zbieżne z własną wizją. To z czym się zgadzasz to najprawdopodobniej właśnie jest zmanipulowany przekaz sprofilowany pod statystycznego odbiorcę - ciebie. Natomiast analizując to, co budzi twój sprzeciw, masz szansę wychwycić błędy we własnym stanowisku. Czyli paradoksalnie taki zwolennik opozycji właśnie powinien oglądać TVP i słuchać radia rydzyka, bo przecież w TVN, prezentującym jego światopogląd, niczego nowego się nie dowie. Kolejna afera pis? Przecież on i tak już dawno wie, że każdy pisior to złodziej, oszust i niewolnik prezesa. Żadnej nowej wiedzy więc nie zdobędzie, co najwyżej tani poklask dla własnych wizji.