30 minut temu, Słony leszcz napisał:Ale dlaczego utopia? Ja bym powiedział, że to podstawa niezależnego myślenia, poznać argumenty oponenta, a nie pławić się w samozadowoleniu kółka wzajemnej adoracji. A że wielu nie stać na niezależność i potrzebują wodza czy bożka - też nic nowego.
Ale właśnie z tego powodu, że niewielu stać na niezależność, utopią jest - że naród przejrzy na oczy i zrozumie, że jest tylko pionkami na szachownicy dwóch, trzech dużych partii politycznych Na szachownicy - kilku dużych mediów "niezależnych". A nagroda za wygraną partię dla tych dużych graczy jest koryto - do czego usilnie każda, ze stron dąży nie zwracając uwagi na pobite pionki
30 minut temu, Słony leszcz napisał:Zwróć uwagę z jakim zapałem zwolennicy poszczególnych opcji zarzekają się, że nie oglądają "tamtej" telewizji itp. A jednocześnie, chociaż "nie oglądają", to są absolutnie pewni, co w "tamtej" telewizji jest
Czarek ale to nie trzeba oglądać, żeby wiedzieć. Przeciez wiadomo, że dla zwolennika TVN w TVP jest czysta propaganda, a w TVN cala prawda cały dzień. A dla zwolennika TVP na odwrót