Chelidonura Varians - czy bezpieczny?

[witko]

Cześć,

kupiłem dziś jedną sztukę tego ślimaka nagoskrzelnego. Poza jego niewątpliwą urodą kierowałem się również jego upodobaniami pokarmowymi. Od jakiegoś czasu próbuję pozbyć się wirków z akwarium.

Niedługo po tym jak go włożyłem do akwa zainteresowała się nim jedna z krewetek Thor amboinensis. Ewidentnie próbowała do zeżreć. Ślimak w ogóle się nie bronił, więc musiałem przegonić krewetkę. Sprzedawca w sklepie powiedział mi, że ten gatunek ślimaka gdy jest zaatakowany to wyrzuca z siebie coś podobnego do atramentu (jak robią to kałamarnice). W internecie natomiast  wyczytałem, że nagoskrzelne potrafią wyrzucać toksyny odstraszające drapieżniki.

 

Moje pytania:

1. Czy rzeczywiście ten ten gatunek stosuje którą z powyższych metod obronnych?

2. Czy jeśli krewetki go dorwą i uszkodzą, to czy nie będzie niebezpieczny dla mnie gdy będę wkładał rękę do wody?

Będę wdzięczny za jakiekolwiek podpowiedzi