Głupio pytać ale chyba mam problem i nie udaje mi się znaleźć jednoznacznej odpowiedzi na nurtujące mnie pytania :<
Na przestrzeni istnienia akwarium miałem wiele różnych plag które zgodnie z oczekiwaniami przychodziły intensywnie i odchodziły. Ponoć tak wygląda proces dojrzewania akwarium.
No ale aż do teraz. Valonia. Te zielone bombelki ostatnio przyśpieszył ekspansje a przy ostatniej podmianie odkryłem, że całkiem ciężko je od skały oderwać, już nie mówiąc od korala.
Nie ma opcji bym wrzucił jakieś stworzenia jedzące valonie bo z tego co wiem to mam za małe akwarium i one też nie dają gwarancji. Czytałem że świetne rezultaty dale preparat vibrant. No i faktycznie dostałem na próbę 5ml i ostatnio 0,5 ml wlałem do akwarium (przedawkowałem kiedyś bakterie i temu tak ostrożnie bo to były długie smutne dni gdy patrzałem jak korale marnieją od mlecznej wody). Używam bakterii special blend i nie wiem czy to można łączyć czy też nie...
No i fotka jakie eleganckie kolonie glonów mi się pojawiły.