Pamietam czasy gdzie ludzie masowo likwidowali refugia bo nie dzialaly. Oczekiwano ze mala komora albo cos zawieszanego na sumpie ze swiatelkiem ""zaopiekuje"" sie niechcianymi parametrami.
ALE wystatczylo zrobic wynalazek, zeby glony wrocily do lask. I fajnie tylko ze wystatczylo zmienic podejscie. Wielkosc refugium dopasowac do zbiornika I zastosowac przynajmniej 10W -20W oswietlenia.
Co kto lubi, ale reaktor glonowy trzeba obslugiwac, pomijam fakt ze trzeba go kupic I dodatkow zasilac pompe. Nie daje nam kontroli I mozliwosci obserwacji jak komora refugium.
Nadaja sie do niego moze ze 2-3 rodzajow glonow gdzie ograniczamy sie do spaghetti. I trzeba dozowac mikro przy innych nie koniecznie lub mniej.
PLUS taki ze jak nie mamy sumpa i koniecznie chcemy glony to mozemy.