Spadający poziom wody w komorze pompy

[malinovy]

Odpaliłem wczoraj obieg akwarium i spotkałem się z dziwną sytuacją na którą nie mogę znaleźć jednoznacznej odpowiedzi. Mianowicie automatyczna dolewka cały czas pompuję wodę ubywającą z komory pompy. Poziom wody we wszystkich pozostałych komorach pozwala na swobodny przepływ, poziom w akwarium ok. 6mm powyżej początku szczelin w grzebieniu. W kominie woda jest ustawiona tak że delikatnie kapie rewizją. Skała i pasek wymoczone przez ponad tydzień, więc tam też wody nie powinno już ubywać.

Mimo, że wszystko wydaje się być na poprawnym poziomie dolewka uruchamia się co minutę dolewając wodę. Gdy tylko wyłączę dolewkę po ok. 2 minutach pompa zaczyna łapać powietrze. Pompa to DPC-6500 ustawiona na 50%. Czytałem, że one lubią pracować ze zmienną mocą, ale w tym przypadku działa to tylko w jedną stronę. Czy ktoś zna powód z czego może wynikać taki problem?

[Robin_PL]

Poziom wody w zbiorniku i w pozostałych komorach sumpa jest stały? Dobrze zrozumiałem? Jeśli tak, to masz wyciek. Jeśli nie masz wycieku, to magia.

[malinovy]

Poziom wody w pozostałych komorach jest stały, tak samo w kominie. Wycieku nie mam bo już dobre 5L w godzinę wpompowała dolewka, więc już dawno musiałbym ścierać kałużę.

[Robin_PL]

Woda nie jest ściśliwa, więc poziom nie może być stały, gdy jej przybywa. 5l na godzinę Ci raczej nie odparowuje. Pewnie podnosi Ci się poziom w sumpie. Jeśli sump jest duży, to te 5l nie będzie widoczne.

Upewnij się, że woda nie piętrzy się przed komorą pompy (np. na jakiejś gąbce/wacie).

[malinovy]

Problem rozwiązany. Aż wstyd się przyznać. Wężyk do dolewki był zanurzony w wodzie w komorze odpieniacza i jak w naczyniu połączonym, gdy pompka dolewki nie pracowała, wężyk zasysał wodę z powrotem do komory dolewki. A ze względu że dolewka jest duża to zmiany poziomu wody nie było tam widać wcale.

Czyli Robin miałeś rację że to magia, jeżeli fizykę czasem można pod nią podciągnąć 

[Robin_PL]

Niezły numer ;-)