Tridacna maxima zniknęła !!!!

[Tata]

Ciekawy przypadek.

Około 5 cm Tridacna maxima przez jedną noc zniknęła całkowicie.

Dnia poprzedniego późnym wieczorem wyglądała pięknie i zdrowo, płaszcz rozwinięty, reagowała na przepływające zbyt blisko ryby, a rano szok!! Pozostała pusta lekko rozchylona muszla, bielusieńka, zupełnie wyczyszczona, pusta. Brak śladów uszkodzeń lub innych. Wygląda jak by wyszła z muszli i gdzieś sobie poszła, na spacer.

Kto to zrobił !!!! Przyznać się !!!

[Andrzej Rogoda]

Krewetka czyszcząca

[Tata]

No nawet nie mów! Mam dwie, ale żeby miały taki apetyt?

Jestem w poważnej kropce, bo bardzo lubię te stworzenia i chciał bym mieć takiego lokatora, ale teraz to już sam nie wiem...

Z obserwacji zauważyłem dwa kraby (takie włochate), wychodzą w nocy i skubią skałę, jak do tej pory były grzeczne.

Ale muszla nie nosi żadnych śladów włamania.

Pozdrawiam

Łukasz

[Andrzej Rogoda]

jak długo małeś ją w zbiorniku?

[Tata]

Dość krótko, jakieś 2 tygodnie.

[bibik]

a nie masz kraba?

[Tata]

No właśnie pisałem wcześniej, że kraby mam chyba dwa (tak mi się wydaje z obserwacji nocnych).

Takie włochate.

Ale chyba by na muszli jakiś ślad pozostawiły?

[Olek]

Wyrazy wspolczucia:|

[Tata]

A taka była ładna

[darekkuku]

"Takie włochate.

Ale chyba by na muszli jakiś ślad pozostawiły? "

one nie głupie, zjadły przysmak ,zrobiły ostrygową ucztę :con współczuję

[Piotr1]

A czy takie zwykle kraby nie dzikie moga pozrec malze??

[bibik]

no pewnie mi zjadl zielona ostryge i 3 slimaki tyrbo zanim go usunałem,jedynie niebieskie pusteliki sa bezpieczne dla malzy te mailem i byly lagodne

http://www.reefshop.pl/eshop/font-color-016aff-ywe-zwierz-ta_kraby-i-limaki_i-calcinus-elegans-i-electric-blue-hermit-crab.html

[błażej]

bardziej bym tu podejrzewał ślimaczki stozkowe, białe. u mnie zzarły juz pare sztuk (chyba z 6) i teraz zauwazyłem ja na t.derasie(skupisko około 20sztuk w okolicy nici bysiorowych).zazwyczj dostaja sie do akwarium przez nowego osobnika jako jajeczka lub małe osobniki, strasznie szyko sie mnożą.zjadają je p.hexsatenie i inne wargacze.

[kaziko]

mialem bardzo podobny przypadek. ja postawilem diagnoze taka, ze krab przewrocil przydacznie i od spodu dobraly sie do niej wurdemanni, ktore to niektore źródła wskazuja jako zwierze ktore moze atakowac przydacznie. ktos inny zasugerowal jednak , ze albo przydacznia byla na cos chora, i zaczela umierac, albo po prostu od razu padla i w tym momencie jako padliną zaczely sie nia interesowac wszystkie padlinozerne zwierzeta w akwarium nie wylaczajac pustelnika c.elegans. mam nawet filmik jak wyzera resztki z muszli. inna teoria jest taka, ze poniewaz ten sam krab porusza sie po akwarium jak slon w skladzie porcelany to mozliwe, ze po prostu wszedl na nią i ja uszkodzil fizycznie co pociagnelo za soba jakas szybka infekcje i reakcje padlinozercow jak wyzej. co prawda jakos trudno mi to sobie wyobrazic zwazywszy na to , ze przydacznia zamyka sie kiedy cos blisko niej sie rusza, ale podobno takie rzeczy sie zdarzaja. to ze u Ciebie zniknela w ciagu nocy mnie nie dziwi. do mojej krewetki, kraby i inne robale dobraly sie nad ranem. do poludnia mialem czysciutka , bielutka muszelka.

acha, przydacznie (t.crocea) mialem ok jednego tygodnia... rozumiem ten ból...

[bibik]

ja na własne oczy widziałem jak mój krab szczybcami otworzył muszle ostrygi i wywlókł jej wnętrze i ciągnął do kryjówki,bylem w szoku.mysle ze z małża potrfilby zrobić to samo.wiec nie musi jej wcale przewracać żeby zrobiły to ślimaki-po co ma sie dzielić z konkurencją?:

[kaziko]

chodzilo o to , ze idzie jak czolg i wspinajac sie na przydacznie, w moim przypadku małą ok.3cm, po prostu ja przewrocil i w efekcie od spodu bardziej drapiezne zwierzeta mogly ja zaatakowac. druga wersja taka, ze idac jak czolg wdepnal w przdacznie i przebil jej tkanke miekka. a jak juz sie do niej dobieral to byla martwa padlina.