Godzinę temu, Aquaman napisał:Wyłączyłem dzisiaj pompę bezpiecznikiem i zassała mi od cholerny wody do sumpa. Dobrze, że byłem w pogotowiu. Jak mam się zabezpieczyć jakby mnie kiedyś nie było w domu? Nie mam na rurkach od pompy żadnych zaworów.
Ja mam zrobione tak, że wylot mam pół cm pod powierzchnią, wystarczy, że pompa stanie, nieco wody spłynie spływem i rura się zapowietrza.
Rewizję sobie zrób ściętą na 45 stopni, ciszej będzie. Ewentualnie kolanko załóż.