3 godziny temu, atk napisał:Ja przy nowym akwarium 160x52x55 i pompie obiegowej 10k w sumpie miałem tylko watę...
Zatęskniłem za rollermat ale żaden nie jest w stanie ogarnąć takiego przepływu. Zmiana waty co 2-3 dni wkurzało mnie mocno, zwłaszcza że poprzednio miałem rollermat i rolkę zmieniałem co miesiąc lub półtora.
W praktyce w akwa no3 = 0 i po4 = 0. Po wielu rozmowach wyszło że bez sensu jak jest stabilnie wyłapywać na wacie materię organiczna, która jest potrzebna koralom...
Ostatecznie zdecydowałem się na likwidację waty i nie żałuję...
Wszystko stabilne i bezproblemowe. Watę montuje tylko do czyszczenia akwa by gruby syf złapał.
Pozostaje pytanie - skoro wszystko działa, korale są szczęśliwe, to po co nam ta wata i rollermat?
Pozdro
chce kupic rollermat bo teraz odpieniacz pracuje w akwarium 500 litrów, a będzie przenoszony do obiegu prawie 1000 litrów. Dlatego chcę lekko odciążyć odpieniacz bo teraz będzie miał co wypieniać .gif ":)"){kind=small}
Sump już jest i czeka na przeniesienie zbiornika z busa
Właśnie się zastanawiam czy sam rolermat ma sens, czy wystarczy włożyć watę w przegrody przed pompą obiegową. Pompa obiegowa to będzie 12000 jebao