Modliszka:(

[Olek]

Witam, razem z Lukaszem (dzieki:)) ustalilismy, ze mam mantisa w akwarium. W ostatnim czasie padlo mi sporo zwierzat: gobiodon, six line wrase, 2 lysmaty i ostatnia centropyga argi, ktora miala widoczne jakby oparzenie- ryba jest niebieska, a miala szara plame na calym boku i na srodku dziure- mieso wystawalo:(. Znalazlem ja w agonii, 2 godziny pozniej nie zyla.

Czy ktos z Was mial do czynienia z tym badziewiem?

Dowiedzialem sie, ze skutecznym sposobem jest wsadzenie rurki z pokarmem na zylce, jesli to nie poskutkuje, co jest jeszcze skuteczne?

Zaznacze, ze mam skale ulozona tak jak chce i nie chcialbym jej juz ruszac. Bardzo bym nie chcial.

Pomozcie.

[BeRsErK]

No modliszka na pewno Ci nie poparzyła ryby ;]

Skąd pewność, że masz modliszkę?? Widziałeś ją??

Na ryby polują zazwyczaj tz. spearery i większe smashery a te raczej byś zauważył bo prowadzą dość aktywny w dzień tryb życia.

[Hase]

jak nie chcesz ruszac skaly to nie zlapiesz .....

[Darekn12]

olek tak jak hase wczesniej pisal chyba nikomu nie udalo sie zlapac modliszki bez przestawiania skaly:-(

poczytaj tez moj watek o tym jak lapalem modliszke.praktycznie polowe skaly wyciagac musialem i fuksem byla w ktoryms srodkowym kawalku i samam mi wypadla ze skaly do wiaderka.

[Pawelka]

olek tak jak hase wczesniej pisal chyba nikomu nie udalo sie zlapac modliszki bez przestawiania skaly:-(

To chyba jestem wyjątkiem:)

Miałem tego kilera w zbiorniku. Nie jestem już w stanie policzyć ile zwierzaków mi zniknęło w tajemniczy sposób, ale sporo.

Draństwo jest niesamowicie szybkie i bardzo ostrożne, co sprawia że faktycznie bardzo trudno je zchwytać. Ja miałem trochę szczęścia, gdyż złapałem go na umierającą krewetkę czyszczącą. Nie wiem czy powodem jej zgonu była starość czy ktoś jej pomógł, ale zachowywała się dziwnie. Obserwowałem ją od kilkunastu minut non stop i zauważyłem że chyba pada. Zal mi było zwierzaka i jak już opadła na dno i leżała w bezruchu, poszedłem po siatkę aby ją odłowić. Jak wróciłem zauważyłem że mój zbiornikowy morderca próbuje wciągnąć padniętą krewetkę pod skały. Jako że w ręku miałem tylko siatkę wsadziłem rękę szybko do zbiornika i chciałem gościa złapać. Nic z tych żeczy, jak tylko drań poczuł zagrożenie natychmiast porzucił zdobycz i schował się w skałach. Ale po chwili zobaczyłem że chyba nabrał sporej ochoty na moją padniętą krewetkę, bo zaczął znów kręcić się w pobliżu. Wsadziłem do akwa rękę z siatką i czekałem...

Po chwili cel się uaktywnił. Złapał przynętę i zaczął ją znów wciągać pod skałki. Z zaskoczenia przydusiłem gnojka do piasku i dusiłem z całych sił. Trzymałem go tak z kilka minut a on cały czas dawał znaki życia. Po ok. 10min. jak już wydałało mi się że opadł z sił, zgarnąłem drania siatką.

Wyobraźcie sobie że jak go wyjąłem to jeszcze żył. Gruby jak palec, długi na 4cm. Gęba ohyda, taka jak u Predatora z filmu z Arnoldem S.

Tak oto udało mi się go złapać. Miałem dużo szczęścia w tym i pomimo wręcz opowieści jaką tu wam przedstawiłem, nie za bardzo potrafię doradzić co zrobić aby się go pozbyć.

Może spróbuj takiej pułapki jak na osy? Takiej z butelki plastikowej z uciętą górą i odwrócą do środka. Może jakbyś takie coś położył na dnie z mięchem w środku?

[lukas]

Mi tez sie udalo zlapac modliszke bez ruszania skaly, fakt ze robilem kilka podejsc. ja robilem tak, namierzylem gdzie siedzi, lazila w kanalikach w pewnym rejonie skalki. przygotowalem sobie strzykawke z igla, do strzykawki RO albo roztwor z kalkwaser. jak sie chowala w kanalik to wstrzykiwalem i wyskakiwala . w koncu wlazla w slepa norke. zagazowalem ja lekko tym RO i byla oszolomiona i wylazla. mocno zwolnione ruchy miala a wtedy to juz bylo tylko ciach i nabita na ostrze igly. powodzenia

[Kevlar]

Ja swoją tylko słyszę ale jej jeszcze nigdy nie widziałem.

[AquaManiac]

@ Pawelka

"Jako że w ręku miałem tylko siatkę wsadziłem rękę szybko do zbiornika i chciałem gościa złapać." - nie rob tego wiecej, prosze Cie. Jesli chesz to pokaze Ci zdjecia co potrafi zrobic z paluszkiem krewetka modliszkowa

[Darekn12]

aqua pewnie mial na mysli to ze reke z siatka i siatka chcial ja zlapac.

ale fakt jak lukas wczesniej pisal mozna jeszcze zrobic mala wlocznie z igly i przyfilowac ja:D ale to kilka nocek pewnie na obserwacji i polowaniu zleci./i ew.necic ja jakims miechem w jedno miejsce.

[Olek]

Kurde musze pare razy zrobic rewizje nocna w baniaku. Nigdy mnie bezkregi przypadkowo przywiezione ze skala nie interesowaly, to i nie zauwazylem tego czegos. Zaczne badac w nocy co sie dzieje.

Odnosnie metody zlapania modliszki bez przestawiania skal- o sposobie powiedzial mi Lukasz Kur, mianowicie wsadzamy to sitko AM (taka rurka z wycinkami) do wody, a w srodek rurki jakies miesko:) i rurke opuszczamy po zylce.

Musze tego gnojka dorwac bo juz sporo pieniazkow pochlonal, nie to zebym w ten sposob myslal o hobby, ale na prawde pare zwierzat zniknelo w okolicznosciach niewyjasnionych.

Zobaczymy co wylowie:).

[jamnik]

Olku ...nie wiem jak planujesz zlapac te krewetke .....ale ja po Toim poscie wsadzilem do akwa pulapke

dluga szklama rurka okolo 15 cmm .....z miesem rybim na koncu ......wlozylem do akwa ...poszedlem umyc rece i jak wrocilem rurka byla bez miesa

a wiec jeszcze raz na wyjsciu rurki byl sluz slimakow ...wiec kolejny kawalek miesa scisnalem korkiem .......zakanczajacym pulapke

10.min ...i znow rurka pusta .....namierzenie i wywranie miesa bylo tak szybkie ....ze jesli mam cos w akwa ....to tylko wyciagniecie skaly i plukanka w RO

jesli masz modliszke ...to przy ktorym kolwiek przeplukiwaniu skaly musie Ci wyplynac wylinka ......jesli je .....to rosnie ...jesli rosnie to zmienia pancerz...u mnie to cos okolo 2,5 cmm ...ale nie jestem pewny

Pozdrawiam

Robert