Witam. Poszukuję zasilania awaryjnego do swojego zbiornika. Dziś w nocy prąd mi zabrali (nie wiem na ile) i widzę że kilka korali zaczęło grymasić. Pewnie po tym ze odpieniacz mi wywalił urobek z powrotem do wody. Szukam czegoś takiego, że w razie awarii pompa obiegowa jest wpięta do zasilania, Ale kiedy jest prąd to działa jak zwykły kontakt. Tylko w razie awarii przełącza sie automatycznie na zasilanie awaryjne. Liczę na pomoc
Edit: do tego UPSa miałaby byc tylko podłączona pompa obiegowa o mocy 100w