Historia edycji

15 minut temu, Aquaman napisał:

Ci powiem że u mnie te +0.3 pomogło i to było zauważalne od razu. Akwarium rozkwitło. Przedtem było wszystko jakieś takie "sflaczałe" .
Nie wiem czy podniesienie PH miało też wpływ na wodę i piach ale gdy miałem PH 7.6-7.8 woda żółta. Teraz kryształ.

Pisałem wyżej, że na wyższym pH korale dostają kopa i to jest fakt, bo sam obserwoeałem po przyrostach i zużyciu płynów Ballinga. Ale mówimy o zasadności stosowania w długiej perspektywie czasowej a nie zapobieganiu spadkom przez 3 zimowe miesiące. Natomiast chyba zgodzisz się, że zasyp wydajnie działa tydzień a po 2 nie ma już żadnego efektu na mierniku pH. Ale jak pisałem ja miałen DIY. Zrezygnowałem bo zwyczajnie męczyło mnie wymienianie zasypu co 7 dni. Koszty pomijam choć też przecież są istotne.

13 minut temu, Aquaman napisał:

Ci powiem że u mnie te +0.3 pomogło i to było zauważalne od razu. Akwarium rozkwitło. Przedtem było wszystko jakieś takie "sflaczałe" .
Nie wiem czy podniesienie PH miało też wpływ na wodę i piach ale gdy miałem PH 7.6-7.8 woda żółta. Teraz kryształ.

Pisałem wyżej, że na wyższym pH korale dostają kopa i to jest fakt, bo sam obserwoeałem po przyrostach i zużyciu płynów Ballinga. Ale mówimy zasadności stosowania w długiej perspektywie czasowej a nie zapobieganiu spadką przez 3 zimowe moesiące. Natomiast chyba zgodzisz się, że zasyp wydajnie działa tydzień a po 2 to już nie ma żadnego efektu na mierniku pH. Ale jak pisałem ja miałen DIY. Zrezygnowałem bo zwyczajnie meczyło mnie wymienianie zasypu co 7 dni. Koszty pomijam choć też przecież są istotne.

7 minut temu, Aquaman napisał:

Ci powiem że u mnie te +0.3 pomogło i to było zauważalne od razu. Akwarium rozkwitło. Przedtem było wszystko jakieś takie "sflaczałe" .
Nie wiem czy podniesienie PH miało też wpływ na wodę i piach ale gdy miałem PH 7.6-7.8 woda żółta. Teraz kryształ.

Pisałem wyżej, że na wyższym pH korale dostają kopa i to jest fakt, bo sam obserwoeałem po przyrostach i zużyciu płynów Balinga. Ale mówimy zasadności stosowania w długiej perspektywie czasowej a nie zapobieganiu spadką przez 3 zimowe moesiące. Natomiast chyba zgodzisz się, że zasyp wydajnie działa tydzień a po 2 to już nie ma żadnego efektu na mierniku pH. Ale jak pisałem ja miałen DIY. Zrezygnowałem bo zwyczajnie meczyło mnie wymienianie zasypu co 7 dni. Koszty pomijam choć też przecież są istotne.