Skocz do zawartości
kosmi07

filtr węglowy diy

Rekomendowane odpowiedzi

Witajcie koleżanki i koledzy akwaryści :) od kilku miesięcy używam w moim drugim akwarium filtra węglowego własnej roboty i pomyślałem, że w sumie skoro u mnie się sprawdza to i "projekt" może się przydać komuś innemu. Filtr raczej do akwariów niewielkich - pojemność węgla w tym filtrze to niecała szklanka. Zasada bardzo prosta:

1. Przerabiamy pralkowy filtr zmiękczający (czy jakoś tak to się nazywało) poprzez wyrzucenie całego wkładu ze środka i pozostawienie jedynie sitek z końców zbiornika.

2. Dokładnie go myjemy i zasypujemy węglem aktywnym.

3. Podłączamy do głowicy filtra - w moim przypadku jak widać na zdjęciu jest to Pat Mini (sprawdza się idealnie).

4. Ustawiamy regulację przepływu na głowicy wg. tego co nam pasuje i już.

No prościej się chyba nie dało ;) Oczywiście są rzeczy, które musimy wykonać przed podłączeniem czyli dopasowanie głowicy do komory z węglem czy przepłukanie węgla przed użyciem. Dopasować musicie sami - zależnie od głowicy jakiej użyjecie - w moim przypadku są to dwa kawałki węża ogrodowego - jeden wąski wchodzący w ten większy (wąski jest taki sztywny, jakby plastikowy, szerszy to standardowy wąż ogrodowy). Pewnie te kawałki węża mogłyby być krótsze, ale póki co to mi nie przeszkadza więc zostawiam jak jest. To, że węgiel trzeba przepłukać to chyba większość wie. Jeśli ktoś ma coś do dodania to zapraszam do komentarzy. Mam nadzieję, że pomysł na filtr komuś się przyda. Zdjęcia zrobiłem przy okazji czyszczenia przed nowym zasypem (wymieniam węgiel co jakieś 2-3 tygodnie) Pozdrawiam

filtr1.jpg

filtr2.jpg

filtr3.jpg

filtr4.jpg

filtr5.jpg

filtr6.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem z czego jest zrobiona ośka, ale ten filtr działa już prawie cztery miesiące i jak na razie nic się nie wydarzyło. Dwie identyczne pracują od marca zeszłego roku w akwarium, które wrzuciłem tu na forum - wszystko w nim ok, poza inwazją aiptasii, korale rosną, kraby i ślimaki żyją od samego początku w tym samym składzie (poza nasariusem bo go coś zabiło - na 95% krab). Na testy ICP mnie nie stać (jedyne jakie robię to Mg, Ca i zasadowość), ale skoro wszystko się rozwija i to coraz lepiej więc chyba nie ma się czym martwić za bardzo.

Coś podobnego do rdzy (kolorem) jest na czubku (taki cypelek jest na szczycie głowicy) na początku brałem to za dino, po jakimś czasie sczerniało i tak sobie jest w tym samym miejscu bez zmian od bardzo dawna. Kraby to skubały (nie wiem jak tam włażą, ale jakoś dają radę), ślimaki regularnie po tym chodzą i oblizują. Nie wiem czy to rdza, ale nie szkodzi niczemu w akwarium.

 

Edit. W razie czego można podłączyć inną głowicę/pompkę - gdyby ktoś się mocno martwił.

Edytowane przez kosmi07 (wyświetl historię edycji)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Ten wątek jest dość stary. Należy rozważyć rozpoczęcie nowego wątku zamiast ożywienia tego.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wchodząc do serwisu Nano-Reef, zgadzasz się na warunki Warunki użytkowania.