Godzinę temu, katani napisał:I właśnie bardzo dobrze, bo łatwo go potem można odessać przy podmiankach.
Ja mam trochę inne rozwiązanie, bo w komorze spływu wodę odbiera rollermat, jest też odpieniacza, ale tylko natlenia i "walczy" z pH z pomocą wapna. Wydaje mi się jednak, że zbyt długie zaleganie syfu w sumpie nie jest wskazane, a w takim przypadku będzie no chyba, że kolega będzie odsysał co kilka dni, a to trochę upierdliwe? Wymiana włókniny+odsysanie co kilka dni, czy to ma sens? Nie lepiej tylko włókninę wymienić?
P.S.
Jeszcze mała podpowiedź. Przegrody można zrobić ruchome, by w razie konieczności, czy zmiany koncepcji nie mieć problemów. Ja tak mam, wystarczy to wczesniej uzgodnić że szklarzem;)