Historia edycji

Aktualizacja po małej tragedii W nocy w tygodniu prąd "migał" I odpieniacz (kaskada) przelał wszystko z kubka do akwarium, na szczęście nie było tego dużo. UPS już w drodze, tak żeby chociaż obieg trzymał. Sarco niezbyt zadowolony jest ale nie wiem czy to przez to. 

Parametry dzisiaj przed podmianka:

NO3 - takie lekko bledsze 2.5 ppm

PO4 - 0.04

dKH - 8.8 (spadło z 9.1 na Hance)

Ca - 450/460

Mg - 1300

Zasolenie - 35 ppt

Jod - około 0.06, nie podawałem od ostatniego ICP gdzie było 0.11.

Zastanawiam się czy jest w ogóle sens robić podmianki co 2 tyg?

Aktualizacja po małej tragedii W nocy w tygodniu prąd "migał" I odpieniacz (kaskada) przelał wszystko z kubka do akwarium, na szczęście nie było tego dużo. UPS już w drodze, tak żeby chociaż obieg trzymał. Sarco niezbyt zadowolony jest ale nie wiem czy to przez to. 

Parametry dzisiaj przed podmianka:

NO3 - takie lekko bledsze 2.5 ppm

PO4 - 0.04

dKH - 8.8 (spadło z 9.1 na Hance)

Ca - 450/460

Mg - 1300

Zasolenie - 35 ppt

Jod - około 0.06, nie podawałem od ostatniego ICP gdzie było 0.11.

Zastanawiam się czy jest w ogóle sens robić podmianki co 2 tyg?

Aktualizacja po małej tragedii W nocy w tygodniu prąd "migał" I odpieniacz (kaskada) przelał wszystko z kubka do akwarium, na szczęście nie było tego dużo. UPS już w drodze, tak żeby chociaż obieg trzymał. Sarco niezbyt zadowolony jest ale nie wiem czy to przez to. 

Parametry dzisiaj przed podmianka:

NO3 - takie lekko bledsze 2.5 ppm

PO4 - 0.04

dKH - 8.8 (spadło z 9.1 na Hance)

Ca - 450/460

Mg - 1300

Zasolenie - 35 ppt

Jod - około 0.06, nie podawałem od ostatniego ICP gdzie było 0.11.

Zastanawiam się czy jest w ogóle sens robić podmianki co 2 tyg?