Skocz do zawartości

Historia edycji

gryadam

gryadam

4 godziny temu, kokomag napisał:

Co tu gadac kazdy ma swoje zdanie, ale juz to widze jak bedzie sie to trzymac dlugo do szkla ten tangit albo acryfix to sa kleje do laczenia np plexi mierzy soba, wymieniony soudal owszem bedzie, ale dla mnie i tak najlepszy bedzie sylikon, odtłuscic, element z plexi zmatowac i „przylepic”:) swoja droga to dosyc mocno lepi sylikon plexi pod woda, jak pisalem jakies 3 lata trzyma mi sie na polce z plexi w akwa z 15kg skaly plus korale

Trochę poza tematem, ale... Jak najbardziej zgadzam się z przedmówcami, że kluczowe znaczenie ma przygotowanie powierzchni - odtłuszczenie, zmatowienie (czyli rozwinięcie powierzchni i stworzenie bruzdek, w które klej może wniknąć i skuteczniej wiązać). Na dokładnie takiej samej zasadzie zwiększenie powierzchni klejenia zwiększa wytrzymałość połączenia pomiędzy klejonymi elementami. Pytanie, co z estetyką. Bo w przypadku floating reef można to ładnie zamaskować. W przypadku uchwytów już różnie, ale to już kwestia gustu, a o tym się podobno nie dyskutuje... Mimo wszystko silikon nie tworzy trwałego połączenia z plexi, a już na pewno nie tak trwałego jak układ szkło-szkło. Po prostu do pelxi są dedykowane kleje, bo to dość specyficzne tworzywo. I sam fakt, że coś "trzyma" nie oznacza, że "trzyma" poprawnie.

Natomiast jeśli chodzi o odtłuszczanie, to w przypadku plexi środek odtłuszczający też ma znaczenie. Zastosowanie środków na bazie alkoholu (etanol, izopropanol) może powodować pękanie plexi na krawędziach, szczególnie w przypadku formatek z płyt ekstrudowanych i ciętych laserem.

gryadam

gryadam

4 godziny temu, kokomag napisał:

Co tu gadac kazdy ma swoje zdanie, ale juz to widze jak bedzie sie to trzymac dlugo do szkla ten tangit albo acryfix to sa kleje do laczenia np plexi mierzy soba, wymieniony soudal owszem bedzie, ale dla mnie i tak najlepszy bedzie sylikon, odtłuscic, element z plexi zmatowac i „przylepic”:) swoja droga to dosyc mocno lepi sylikon plexi pod woda, jak pisalem jakies 3 lata trzyma mi sie na polce z plexi w akwa z 15kg skaly plus korale

Trochę poza tematem, ale... Jak najbardziej zgadzam się z przedmówcami, że kluczowe znaczenie ma przygotowanie powierzchni - odtłuszczenie, zmatowienie (czyli rozwinięcie powierzchni i stworzenie bruzdek, w które klej może wniknąć i skuteczniej wiązać). Na dokładnie takiej samej zasadzie zwiększenie powierzchni klejenia zwiększa wytrzymałość połączenia pomiędzy klejonymi elementami. Pytanie, co z estetyką. Bo w przypadku floating reef można to ładnie zamaskować. W przypadku uchwytów już różnie, ale to już kwestia gustu, a o tym się podobno nie dyskutuje...

Natomiast jeśli chodzi o odtłuszczanie, to w przypadku plexi środek odtłuszczający też ma znaczenie. Zastosowanie środków na bazie alkoholu (etanol, izopropanol) może powodować pękanie plexi na krawędziach, szczególnie w przypadku formatek z płyt ekstrudowanych i ciętych laserem.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wchodząc do serwisu Nano-Reef, zgadzasz się na warunki Warunki użytkowania.