Wczoraj siedziałem prawie do 1 w nocy wyszukując informację na ten temat. Czytałem właśnie o tym. I widziałem wątek tu na forum, że ktoś kiedyś miał coś podobnego ale nie było odpowiedzi. Dlatego zapytałem was bardziej doświadczonych. Myślę że to właśnie będzie jakaś krewetka symbiotyczna. Szczególnie ja widać wieczorem jak światło przygasa i małża się powoli zamyka. Małża je, reaguje normalnie na światło czy inne bodźce jak np. przepływającą rybę blisko niej. Będę nadal obserwował i będę pisał co jakiś czas jak wygląda sytuacja, może komuś się kiedyś przyda. Postaram się też o lepsze zdjęcia bo ciężko jest to uchwycić telefonem.
Historia edycji
Wczoraj siedziałem prawie do 1 w nocy wyszukując i formację na ten temat. Czytałem właśnie o tym. I widziałem wątek tu na forum, że ktoś kiedyś miał coś podobnego ale nie było odpowiedzi. Dlatego zapytałem was bardziej doświadczonych. Myślę że to właśnie będzie jakaś krewetka symbiotyczna. Szczególnie ja widać wieczorem jak światło przygasa i małża się powoli zamyka. Małża je, reaguje normalnie na światło czy inne bodźce jak np. przepływającą rybę blisko niej. Będę nadal obserwował i będę pisał co jakiś czas jak wygląda sytuacja, może komuś się kiedyś przyda. Postaram się też o lepsze zdjęcia bo ciężko jest to uchwycić telefonem.
-
Ostatnio przeglądający 0 użytkowników
Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.