27 minut temu, R3BEL napisał:To chyba też zależy od osobnika, mój przez 3 lata był spokojny aż nagle poczuł instynkt mordercy i ukatrupił mi 4 małe ryby. Obecnie żyje sobie w sumpie, a problemy ze znikającymi rybami ustąpiły.
Kraby tak mają. Dużo zależy od wlk. zbiornika i prawdopodobieństwa natknięcia się na przekąskę. Kraby to oportuniści, jak coś się trafi mięsnego do zjedzenia to korzystają. Nawet jak zwykle żywią się glonami. Chyba tylko mitraxy nie żrą mięska, ale w sumie cholera tam wie...