Skocz do zawartości

Historia edycji

Ironista

Ironista

Jako, że na ostatnim zlocie w Ustroniu Jukos mnie rozszyfrował. mówiąc do mnie, w obecności świadków - " ty nie tylko nie masz akwarium, ale nigdy nie miałeś, a przyjeżdżasz tutaj tylko po to, żeby się z nami nachlać", trzeba było zadziałać. No bo jak tu się wkręcić za rok? Paprotka też odpada, drugi raz nikt się na nią nie nabierze. No to coś tam podziałałem. 

Niefortunnie, przy remoncie nie przewidziałem kilku posunięć, w związku z tym moje motto "Życie jest zbyt krótkie na małe baniaki" trzeba było na chwilę odstawić w zapomnienie. Ale...... 

W ostateczności stanęło na kostce 60x60x55. Po wcześniejszych zbiornikach, to faktycznie maleństwo, i to jeszcze z panelem zamiast sumpa. W dodatku jakieś ledy zamiast T5, same nowości. Czy ja to ogarnę?

No, ale jak mawia stare polskie przysłowie, jak się nie ma co się lubi, to się lubi co kto zgubi. Czy jakoś tak.

W każdym bądź razie, zalałem, znalazłem w piwnicy trochę prawdziwej skały, resztę niestety musiałem dokupić (wszędzie jakieś same malowane gipsy sprzedają), wsypałem piach i wdycham z rozkoszą ten zapach solanki. Trzy lata odwyku dały mi w kość.

Gdzieś kiedyś wyczytałem, że w kostce nie tak łatwo ustawić cyrkulację. Faktycznie, pioch lata po całym baniaku, lekko nie będzie, tym bardziej że wsypałem mój ulubiony Nature's Ocean. 

Wstawię jakąś fotkę, choć d*py nie urywa. Już przy T5 zawsze mi zdjęcia na niebiesko wychodziły, a teraz to już jakiś koszmar normalnie. 

 

zalane.jpg

Ironista

Ironista

Jako, że na ostatnim zlocie w Ustroniu Jukos mnie rozszyfrował mówiąc do mnie, w obecności świadków - " ty nie tylko nie masz akwarium, ale nigdy nie miałeś, a przyjeżdżasz tutaj tylko po to, żeby się z nami nachlać", trzeba było zadziałać. No to jak tu się wkręcić za rok? Paprotka też odpada, drugi raz nikt się nie nabierze. No to coś tam podziałałem. 

Niefortunnie, przy remoncie nie przewidziałem kilku posunięć, w związku z tym moje motto "Życie jest zbyt krótkie na małe baniaki" trzeba było na chwilę odstawić w zapomnienie. Ale...... 

W ostateczności stanęło na kostce 60x60x55. Po wcześniejszych zbiornikach, to faktycznie maleństwo, i to jeszcze z panelem zamiast sumpa. W dodatku jakieś ledy zamiast T5, same nowości. Czy ja to ogarnę?

No, ale jak mawia stare polskie przysłowie, jak się nie ma co się lubi, to się lubi co kto zgubi. Czy jakoś tak.

W każdym bądź razie, zalałem, znalazłem w piwnicy trochę prawdziwej skały, resztę niestety musiałem dokupić (wszędzie jakieś same malowane gipsy sprzedają), wsypałem piach i wdycham z rozkoszą ten zapach solanki. Trzy lata odwyku dały mi w kość.

Gdzieś kiedyś wyczytałem, że w kostce nie tak łatwo ustawić cyrkulację. Faktycznie, pioch lata po całym baniaku, lekko nie będzie, tym bardziej że wsypałem mój ulubiony Nature's Ocean. 

Wstawię jakąś fotkę, choć d*py nie urywa. Już przy T5 zawsze mi zdjęcia na niebiesko wychodziły, a teraz to już jakiś koszmar normalnie. 

 

zalane.jpg

Ironista

Ironista

Jako, że na ostatnim zlocie w Ustroniu Jukos mnie rozszyfrował mówiąc do mnie, w obecności świadków - " ty nie tylko nie masz akwarium, ale nigdy nie miałeś, a przyjeżdżasz tutaj tylko po to, żeby się z nami nachlać", trzeba było zadziałać. No to jak tu się wkręcić za rok? Paprotka też odpada, drugi raz nikt się nie nabierze. No to coś tam podziałałem. 

Niefortunnie, przy remoncie nie przewidziałem kilku posunięć, w związku z tym moje motto "Życie jest zbyt krótkie na małe baniaki" trzeba było na chwilę odstawić w zapomnienie. Ale...... 

W ostateczności stanęło na kostce 60x60x55. Po wcześniejszych zbiornikach, to faktycznie maleństwo, i to jeszcze z panelem zamiast sumpa. W dodatku jakieś ledy zamiast T5, same nowości. Czy ja to ogarnę?

No, ale kak mawia stare polskie przysłowie, jak się nie ma co się lubi, to się lubi co kto zgubi. Czy jakoś tak.

W każdym bądź razie, zalałem, znalazłem w piwnicy trochę prawdziwej skały, resztę niestety musiałem dokupić (wszędzie jakieś same malowane gipsy sprzedają), wsypałem piach i wdycham z rozkoszą ten zapach solanki. Trzy lata odwyku dały mi w kość.

Gdzieś kiedyś wyczytałem, że w kostce nie tak łatwo ustawić cyrkulację. Faktycznie, pioch lata po całym baniaku, lekko nie będzie, tym bardziej że wsypałem mój ulubiony Nature's Ocean. 

Wstawię jakąś fotkę, choć d*py nie urywa. Już przy T5 zawsze mi zdjęcia na niebiesko wychodziły, a teraz to już jakiś koszmar normalnie. 

 

zalane.jpg

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wchodząc do serwisu Nano-Reef, zgadzasz się na warunki Warunki użytkowania.