Skocz do zawartości

Historia edycji

Opelin

Opelin

Cześć,

Proszę o poradę, co z tym robić. Jak w tytule. Z dnia a dzień PO4 skoczyło mi z 0,025 na 0,5... 
Niczego w akwarium nie zmieniałem poza redukcją obsady rybnej.
Trafiły do drugiego zbiornika, który odpaliłem jakiś czas temu. W efekcie NO3 z poziomu 15 spadło na 2, a PO4 wystrzeliło w kosmos.

Korale zdaje się nic sobie z tego nie zrobiły - co akurat mnie cieszy, ale nie chce się narażać na wysyp glonów. Tym bardziej, że nie posiadam sumpa więc nie mam gdzie wsadzić ewentualnych makroglonów. 

Co robić? Inwestować w  bio pelet czy kupować absorbery? A może macie jakieś inne pomysły?

Aha od razu zaznaczam, że nie przekarmiam zbiornika, dziennie idzie dosłownie kilka płatków artemii i suszone algi dosłownie kilka ziarenek. Pokarm nawet nie nadąża opaść na dno - ryby wszystko wyjadają. 

Opelin

Opelin

Cześć,

Proszę o poradę, co z tym robić. Jak w tytule. Z dnia a dzień PO4 skoczyło mi z 0,025 na 0,5... 
Niczego w akwarium nie zmieniałem poza redukcją obsady rybnej.
Trafiły do drugiego zbiornika, który odpaliłem jakiś czas temu. W efekcie NO3 z poziomu 15 spadło na 2, a PO4 wystrzeliło w kosmos.

Korale zdaje się nic sobie z tego nie zrobiły - co akurat mnie cieszy, ale nie chce się narażać na wysyp glonów. Tym bardziej, że nie posiadam sumpa więc nie mam gdzie wsadzić ewentualnych makroglonów. 

Co robić? Inwestować w  bio pelet czy kupować absorbery? A może macie jakieś inne pomysły?

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wchodząc do serwisu Nano-Reef, zgadzasz się na warunki Warunki użytkowania.