40 minut temu, Ironista napisał:Dlatego, że pierwszy raz w życiu widzę, żeby ktoś rewizję dawał do komory powrotnej. Ta brudna woda ze zbiornika spływa i zaraz wraca z powrotem, nie ma nawet szansy żeby wpaść do odpieniacza, a jedynie zostawia brud w tej ceramice.
Doceniam bardzo każdy głos w tym wątku, bo wiem, że dzisiaj poświęcony czas dla kogoś jest wart tyle co nigdy wcześniej, ale zluzujmy bez napinki, bo wyczuwam lekką nerwowość.
Przecież rewizja jest po to, żeby w razie zatkania spływu przejęła jego funkcje, tam leci tylko minimalna ilość wody... Nie widziałem sensu ciągnąć odpływu z tego do odpieniacza, skoro tam właściwie nic nie leci.
40 minut temu, Ironista napisał:No to już sam musisz zdecydować, czy chcesz mieć akceptowalne poziomy nutrientów, zdrowe korale i ryby, czy też chcesz mieć hodowlę kiełży.
Dla mnie przyczyną wysokich nutrientów jest odkładający się detrytus. Kilka porad dostałeś, co z tym zrobisz, twoja sprawa.
Widzisz, ja najczęściej natrafiałem na informacje, że detrytus jest normą, a całkowite pozbywanie się go też nie jest wskazane. Ja uważam, że wcale tak dużo go nie mam, bo jak pisałem co tydzień odmulam dno akwarium i swoje zbierze odpieniacz.
Ale ok, nie będę miał w głowie tego, że mi kiełże i inne drobne życie zginie w wacie (serio siedziało mi to w głowie) i zastosuję w sumpie testowo filtrację mechaniczną w postaci waty. Już mam nawet pomysł w jakim miejscu.
Za porady dziękuję, nie będę się upierał i skorzystam i zobaczymy efekty.
Ciągle jednak mi chodzi też po głowie ta cyrkulacja w moim zbiorniku. Czy Tunze 1073.020 o max wydajnosci 2400l/h, które po zmierzeniu daje 1l/6sekund co daje w rzeczywistości 600l/h nie jest za słaba? Nikt się do tego nie odniósł, a pytałem kilka razy.
P.S. Dzięki też za zdjęcia. Wata z syfem przemawia do wyobraźni, natomiast sam sump bez wkladu biologicznego wydaje sie byc pustawy. Zazwyczaj sie widzi pelno ceramiki, DSB, makroglony itp.