[OT]sprawdzenie aparatu przed zakupem?

[TMK]

W końcu dojrzalo postanowienie zakupu aparatu. Po wielu tygodniach przemysleń Canon 5S IS Nawet wiem gdzie- na Karmelickiej w Krakowie . Teraz pytanie Na co zwrócić uwagę przy kupowaniu tego aparatu? Czy praktykowane jest obejrzenie kilku egzemplarzy? Chociaż dla mnie pewnie wszystkie będą identyczne.. Boję się ze ktoś mi może wcisnąć jakis uszkodzony czy niepełnosprawny, a ja tego nie zauważe. Ponieważ jestem marnym fotografem dlatego kompakt nie lustrzanka :con.

Jesli ktos ma jakieś spostrzeżenia to proszę o porady.

PS post jest tylko trochę OT bo też będą fotografowane morskie akcenty

[S_Y_N_E_K]

pogadaj z Qbabem on chyba też jest z Krakowa(jak mnie pamięc nie zawodzi) i zna się na fotografii

[Kraszan]

Co prawda taki test przeprowadza się raczej dla lustrzanek cyfrowych, ale S5 IS jest na tyle zaawansowany, że na siłę mozna go traktować jak lustro Najpierw przeczytaj to:

http://photo.net/learn/focustest/

a pozniej ściągnij i wydrukuj tablicę testową:

http://www.focustestchart.com/chart.html

Jeżeli praca auto focusa będzie bez zastrzeżeń to już jestes w domu - sposród kilku egzemplarzy trafisz taki, który nie będzie miał FF ani BF

Reszta parametrów, jak np AWB są ciężkie do przetestowania w sklepie (choć i tu jest rozrzut), ale z tym można dać sobie radę w późniejszej obróbce na kompie.

Jak już bardzo chcesz wybrać idealny egzemplarz, to poczekaj aż aparat osiągnie temp pokojową, zakryj deklem obiektyw, włącz go w trym Manual, nastaw maksymalne ISO, czas z 30 sekund i zrób fotkę. Jezeli da radę w sklepie zczytać zdjęcie to będzie super. Jezeli nie, to chociaż na podstawie monitorka wybierz taki, który ma najmniej gorących i martwych pikseli... (czerwone, niebieskie i białe). Najgorsze są martwe..

[dark4blade]

Echh... jeszcze nie widziałem żeby ktoś robił testu hybrydzie . Osobiście hybryd wogule jako tako nie znoszę . Ale to ja jestem... na twoim miejscu bym wziął Canona 400D, ale ja nie jestem na twoim miejscu . Ja bym tylko sugerował nie kupować egzemplarzu wystawowego, często tak robią ze wciskają akurat ten z witryny. Zobacz zęby był pełen komplet (CD, kabelki, latareczkami, jeżeli jest akumulator itd). Kup dobrą karte, polecam Sandisca. Mowie to prawie każdemu i sie powtórzę....tanie karty potrafią "mile" zaskoczyć, wiem to z własnego doświadczenia jak i kolegów. Możesz tez kupic dobry czytnik sandiska żeby szybciej zgrywać fotki na kompa...chyba model coś tam 12in1..jakoś tak .

PS. Jakbym przeczytał ten post trochę wcześniej to może jednak nakłaniałbym cię do Canona 400D albo jakiegoś nikona D40 D50 ... Fotografia to bardzo dobra rzecz , a sprzęt ciągle tanieje i sie modernizuje ( zwłaszcza ten amatorski)...

PPS.Powiem taką nutkę smutną na koniec ze każdy aparat może mieć wadę, która nie wykryjesz przy oglądaniu w sklepie....Canon ostatnio zrobił cała serie wadliwych body profi po 15000 PLN... ...niby profi a tez z wadą, którą wykryło sie tylko po bardziej zaawansowanej pracy.

PPS. W sprawach fotograficznych zawsze chetnie pomogę jakby co to PW, GG

[Kraszan]

Zawodowo używam Canona i nigdy nie przejdę do obozu Nikona Oczywiście również namawiam na zakup lustrzanki - jednak TMK już wybrał - Canon S5 IS. I nie jest to hybryda, tak jak piszesz @dark4blade - wiele osób błędnie używa tego określenia... Hybryda musiałaby być cyfrowa (z matrycą) i jednocześnie z kliszą. Elegancko S5 IS można nazwać zaawansowanym cyfrowym aparatem kompaktowym ze stabilizacją obrazu. Jeżeli to NIE MA być lustrzanka, to jest to dobry wybór. Ale polecam rozważyć zakup lustra...

A co do bubla Canona to owszem - dali ciała z drugim lustrem, ale wymieniają je bezpłatnie i sami zgłaszają się do klientów.

[dark4blade]

Przepraszam pana, czy my sie przypadkiem nie znamy? :drink ... CanonBoard:D??

PS. Ja przeszedłem z obozu Nikona do Canona, i nie chce z powrotem .

PS. TMK biez to lustro!!! (400D) :drink

[Robert K]

Mi właśnie padł CANON S1IS i naprawa wydaje się być nieopłacalna ( a czytając wypowiedzi kolegów widze że mają spore doświadczenie w kwesti foto wiec dołącze się z pytanien jaki aparat polecacie ale nie lustrzanke bo i tak nigdy nie wykorzystam wszystkich jej właściwości .

[dark4blade]

Robert K. poproszę o odpowiedzi na poniższe pytania, które uproszczam nam ci pomoc, a mianowicie: 1- Ile? Ile pieniędzy chcesz wydać na aparat? 2- Do czego? Do czego on ma służyć głównie a do czego sporadycznie?

Co do lustrzanek. Ja nadal będę sie upierał przy swoim i mówił ze lustrzanka rulezz , tym bardziej ostatnio, coraz większe grono ludzi nie związanych z fotografią kupują lustrzanki.

Robert K, nie mam żadnego zamiaru jakoś cię urazić albo wyśmiać czy coś... po prostu sie spytam miałeś lustrzankę w ręku ..taką a'la 400D. Nie wiem, ale wydaje sie mi ze nie. Po prostu najczęściej słyszę od ludzi takie frazy, ze marny fotograf i możliwości lustrzanki nie wykorzysta itd... chociaż nawet nie za bardzo wie co to za "możliwości" lustrzanki ( nie wiem jak to jest w twoim przypadku, ale po prostu większość tak mowi). Mówią zazwyczaj tak albo z jakichś swoich niezabardzo prawidłowych skojarzeń, albo tak im powiedział czcigodny sprzedawca w sklepie.

Dobra juz nie gadam, odpowiedz na pytania to bedzie nam latwiej ci coś podpowiedzieć.

PS. Nadal namawiam na lustro

[Rebciu]

Ja mam inne podejście do tego tematu. Mam kilkanaście aparatów od tych całkiem duuużych analogowych przez cyfrowe - lustro oraz w miarę zaawansowany kompaktowy i tak naprawdę do normalnego fotografowania używam kompaktu, a resztę do zarabiania pieniędzy. Nie widzę sensu paradowania z luistrzanką na imprezy itp. i pilnowania tego sprzętu. Obecne "małe" aparaty mają spore możliwości oraz oferują jakość, która zadowoli większość użytkowników.

Co innego jeśli fotografia jest pasją zainteresowanego - wtedy nie ma wyjścia

[dark4blade]

Jak znam życie jak ludzie chcą coś zaawansowanego, to potem to sie przerodzi w pasję . Dobra zgeneralizuje trochę, zaawansowane (biore Canony) - Seria G, trochę zaawansowane - seria powershot A costam. seria super mobilna do kieszonki, na imprezki fotknąć znajomych i coś w stylu, a to tutaj ja z rodzinką w McDonald - seria IXUS.

Seria S jest trochę nieporęczna jak na kompakt... chociaż i bardzo zaawansowany . w tym przypadku to sugeruje wybór lustrzanki

[Robert K]

'dark4blade' Jeśli chodzi o pytanie pierwsze to wydać chce nie więcej niż 1500pln a odpowiedz na pytanie drugie to miałem doczynienia z lustrzanką CANON 350 i wszystko było by oki gdyby nie fakt ze potrzebuje zabierać aparat do pracy gdzie tak naprawde waża jest jego waga,dobry zoom i wytrzymałość .

[TMK]

Bardzo dziękuję wszystkim za odpowiedzi.Jak pisałam wczesniej zastanawiałam sie nad lustrzanka i to dosc poważnie.Ale.. Nie stać mnie na dodatkowe dobre szkła tylko na kita. Przy cenie lustrzanki byłabym jej niewolnikiem-czy się nie zarysuje,uszkodzi ktos ukradanie zgubi itp.

Aparat fotograficzny ma być uzywany do-

robienia zdjęć w akwarium- raczej nie artystyczne tylko dokumentujące.Tu dla mnie wazne jest możliwość zrobienia kilkuzdjęć szybko po sobie, w miarę przyzwoite magro(powiększenie)

Mmm zenitha i canona A200. zenithem niestety nie potrafię nastawić ostrości -matówka jest po prostu biaława i nic nie widać, canon ma funkcję macro.ale taczej nie powiększa obrazu.

drugą sprawa jest robienie zdjęć imprezowo rodzinnych- to raczej spełnia kazdy aparat

trzecia sprawa to robienie zdjęć dokunentacyjnych detali w czasem trudnych warunkach na budowach-czasem nie ma miejsca gdzie dobrze stanać i ustawić aparatu. mamy wiatr, zapylenie itp. tu ważna jest prostota obsługi i optyczny zoom. zenith nie ma tej pierwszej cechy a długi obiektyw swoje waży. moj canon nie ma zooma.

sporadycznie czasami potrzebuję zrobic jakies ładne zdjęcie typu winogrona na talerzu,jakiś przedmiot itp.to zdjecia do internetu ,a nie do druku. Tu wazna jest "cyfrowość" bo bo jak robie zenithem to po wywołaniu filmu zupełnie juz nie pamiętam jakie były ustawienia

No i tyle moich rozważań

[And]

<<waża jest jego waga,dobry zoom i wytrzymałość

Po rozmowie z @dark4blade kupiłem właśnie Canona 400D - co prawda na razie lecę głównie na automacie ale eksperymenty z ustawieniami manualnymi mam tez na koncie (z różnym skutkiem ). Aparat zaskoczył mnie wielkością bo jest dość mały (miałem wrażenie, że lustrzanka musi być duża i ciężka) - tak więc pod tym względem będzie spełniał twoje wymagania. Poza tym z głównych zalet, które zauważył szwagier to ma fajny odgłos migawki przy robieniu zdjęcia - a to jest nie do przecenienia .

[Darekn12]

tak jak ktos wczesnie pisal wszystko zalezy od tego do czego aparat jest mu potrzebny.mialem wczesniej olympusa c750 z 10x zoom optyczny i prawie wcale tego nie potrzebowalem.malo tego duza klofta i noszenie go wszedzie doprowadzalo czasami do szefskiej pasji.teraz mam maly kompaktowy aparacik sony dsc 80 i miesci sie w kieszeni koszuli czy tez w marynarce.i w zupelnosci mi to wystarczy bo az tak duzo nie robie zdjec.z perspektywy czasu osoby ktoramalo robi zdjec wydac na aparat 2 tys zl(olympus z 4-5 lat temu) byly to pieniadze wyrzucone w bloto.

[dark4blade]

TMK, ten S5 is to tez raczej do kieszonki nie włożysz. Ja bym raczej polecał ci Canon serii G, ewentualnie jakiś powershot. Pisałaś coś o tym ze będziesz robić zdjęcia tam gdzie jest kurz itd. Jest taka seria aparatów Olympusa - mju. Są tam 2 czy 3 aparaty które nie boją sie upadków i można je w wodzie topić do 10m. Co do możliwości ich to sie nie wypowiem bo nie miałem do czynienia.

PS. Możesz tez sobie dokupić jakąś obudowę żeby robić zdjęcia pod wodą ( na kompakty zdaje się takie pokrowce nie są zbyt drogie)

PPS. Makro nie powiększa obiektów. Daje możliwość PODEJŚĆ bliżej obiektu, przez co robi sie większy .

PPPS. AND, dokładnie tak jak mówisz, 400D, to dość małe urządzenie ...może nawet trochę zbyt małe .. ale to zależy od osoby. Spróbuj nie robić na "zielonym", może być i nie manual, a na przykład priorytet przysłony/migawki, pooperuj głębią ostrości... poustawiaj sobie balans bieli itd, będziesz potem bardziej zadowolony .

Dźwięk migawki,... fajny dźwięk bo to....CANON ...dobra milczę, bo zaraz nikoniarze sie odezwą

Jak coś konkretniej to pytajcie, potem odpowiem, a narzazie muszę już iść na studia

[Kraszan]

Widzę, że koleżanki i koledzy (nie wszyscy oczywiście) dali się złapać na "chłyty" marketingowe przy wyborze/zakupie aparatu...

Po pierwsze: zoom. Ile razy słyszę rozmowę w sklepie: "proszę Pani, ten jest lepszy bo ma aż 12x zoom, a ten tylko 10x. I ludzie biorą tandetne, ciemne szkło, bo ma zooooooma... Tymczasem większy zoom to gorsza jakość obrazu. Z gówna bata się nie ukręci. Na prawdę dobre szkła to stałoogniskowe, czyli bez zooma. Czasami jakiś profesjonalista, lub po prostu świadomy fotograf pozowli sobie na drobne ustępstwa w jakości dla posiadania 2-3 krotnego zomma.. Ale nigdy 10-12x !

Po drugie: ilość mekapiskeli. Też wciskają kit, że im więcej tym lepiej. Trzeba tylko pamiętać, że najczęsciej wielkość matrycy pozostaje ta sama, a zwieksza sie tylko ilość upakowanych na nich pikseli. Praktycznie - im więcej tym gorzej.

Po trzecie, to najlepsze są "kliszaki"

:-))))

[smk]

Ja jestem niepoprawnym "kompakciarzem". Lubie jak fotki mają dobrą jakość zdjęć, ale nie potrzebuje żeby były to profesjonalne zdjęcia. Nie nawidze grzebać przy aparacie więc w 90% walę z automatu, ale w sutuacjach takich jak zdjęcia nocne, ciemne, podwodne lubie mieć możliwość wykrzesać coś więcej. Dlatego od kilku lat skupiam się na zaawansowanych kompaktach. Od ok roku mam Canona G7 i szczerze mogę ten aparat polecić. Jest na tyle mały (wybitnie mały porównując do poprzednich serii G) że można go zabrać na każdą imprezę. Ma jak na kompakt wyjątkowe wysokie ISO za co go uwielbiam i mimo że na wymuszonym ISO 3200 jest okropne ziarno to wole takie niż brak zdjęcia lub fotki rozmazane (zobaczcie fotki z wnętrza piramidy z wyjazdu do Safagi - to coś czego nie można zrobić zwykłym kompaktem). Wysokie ISO oraz stabilizacja obrazu też jest świetne przy robieniu fotek akwarium. Rybki niestety nie chcą stać w miejscu skubane i na większośći fotek wychodzą nieostro, a z G7 nie . Przy dobrej słonecznej pogodzie dobre fotki zrobisz praktycznie każdym aparatem, ale musisz myśleć o tych fotkach które mogłyby wyjść w niesprzyjających warunkach a zazwyczaj nie wychodzą. Ja szukałem czegoś do fotografowania akrium, do nurkowania i do dobrych fotek bez statywu w ciemnych pomieszczeniach i w nocy. Nie widze obecnie na rynku lepszej opcji dla wymagającego amatora, nie lubiącego nosić ton sprzętu ze sobą.

Gdyby G7 miał tryb RAW (co umożliwia bezstratną postprodukcję) to byłby dla mnie - amatora, aparatem idealnym (do moich zastosowań, imprezowo, wyjazdowo, akwaryjno, podwodnych).

Canon G9 to jest praktycznie to samo co G7 + większa matryca + większy ekran + tryb RAW, więc polecam zastanwić się nad tym modelem. IMHO Idealnym dla wymagającego laika

[Kraszan]

smk :

+ większa matryca

Większa matryca, czy więcej pikseli na matrycy o tych samych wymiarach? Raczej to drugie...

[TMK]

dark4blade :

TMK,PPS. Makro nie powiększa obiektów. Daje możliwość PODEJŚĆ bliżej obiektu, przez co robi sie większy .

Masz niby rację ale . chodzi mi o porównanie obiektu na zdjęciu z jego realną wielkością http://onaturzebezkomentarza.blox.pl/2007/08/Perlowiec-malinowiec.html . tem motylek jest w rzeczywistości 3-4 x mniejszy niz na zdjęciu.

[Kraszan]

dark4blade :

PPS. Makro nie powiększa obiektów. Daje możliwość PODEJŚĆ bliżej obiektu, przez co robi sie większy .

Jasne, że nie powiększa, ale... prawdziwe makro odwzorowuje obiekt w skali 1:1. I nie chodzi tu o podchodzenie i "robienie go większym"... Oj dark4blade, coś nie odrobiłeś lekcji z makro

Sama możliwość 'podchodzenia bliżej' to nic innego jak minimalny dystans ostrzenia - z makro niewiele ma wspólnego, bo są obiektywy makro, które ostrzą dopiero z jednego metra...

PS. Jak chcesz powiększać (profesjonalnie) obiekty w makro to kup obiektyw (chyba jedyny na świecie) - oczywiście Canona - dający odwzorowanie 10:1 (!).

Inną dość dobrą metodą jest stosowanie extension tube, ale sam pierścień kosztuje tyle co zaawansowany kompakt Tańszą, ale już mocno amatorską metodą są soczewki powiekszające...

[TMK]

Próbowałam uzywać pierścieni do zenita- o ile śrubkę na stole jakos dam rady sfotografować to przy zwierzakach w akwarium nijak nie wiedzę ostrości , o jej głebi juz nie wspominając..wiem ze do canona s5 jest jakaś soczewka -nakładka do makro - ale nie wiem co ona realnie daje.

co do profesjonalnego szkłado macro- wiem ze jest, dla mnie po to zeby pstyknąć kilka razy zwierzaka to stanowczo za wysoka cena. Wiem ze ogólnie Canony cieszą sie dobrą sławą jesli chodzi o macro. zresztą jak kupowałam mojego Powershot A200 to tez w swojej klasie miał imponujace makro

[Kraszan]

Przy użyciu pierścienia tracimy możliwość ostrzenia na nieskończoność. Jeżeli pierścieni jest sporo to może okazać sie, ze obiekty oddalone o 50cm są już poza "zasięgiem ostrości"...

[smk]

G7 i G9 mają macro z 1 cm

a jak chcesz niedrogo mieć większą zabawę z macro to możesz kupić konwentery

np. tu jakiś pierwszy lepszy z allegro

http://www.allegro.pl/item260057055_soczewka_makro_do_canon_a80_a85_a95_a640_g6_g7_g9.html

[Kraszan]

Właśnie się pojawił artykuł na ten temat:

http://gospodarka.gazeta.pl/technologie/1,81028,4626907.html

[alex]

och ludzie na Canonach świat się nie kończy....

@smk makro od 1cm uważaj żebyś sobie przedniej soczewki nie zarysował

Cholera po tych wypowiedziach rzeczywiście widać że marketing firm produkujących sprzęt foto skutecznie odwraca kota ogonem, tak żeby przyszły klient skupił się nie na najważniejszych rzeczach i tak zacżęła się walka na megapiksele, makro od 1 cm, zumy kilkunastokrotne, ekraniki LCD wielkosci telewizora, filmy full wypas HD cos tam, 200 programów tematycznych. Gdzie w tym wszystkim jest fotografia się pytam?