Hubert Zgłoś Napisano 7 Listopada 2007 Mam pytanie do tych, którzy mają doświadczenie z tymi rybami - którą byście bardziej polecili? Nie chodzi mi o estetykę :wink ale o to, którą łatwiej jest przestawić na pokarm zastępczy (mrożoną artemię ewentulanie suchy). O przestawianiu mandarynów na inny pokarm trochę się naczytałem (szanse są ale niewielkie) natomiast o hexataenii nie znalazłem nic. Czy w ogóle są jakieś szanse aby skusiła się np. na mrożonki? Cytuj _____________________________ Raz Fila - całe życie Fila Moje błotko 75x63x60 (280 litrów), sump ~300L, 2x24W T5, cyrkulacja ~12000 l/h Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
andrniew Zgłoś Napisano 7 Listopada 2007 Hexatenia jest łatwiejsza , je wszystko jak pozostałe wargacze.Pozatym jest pozyteczna bo bo wyjada wszelkie szkodniki jak slimaki nagoskrzelne oraz wieloszczety. Cytuj DTOTQ First Quarter of 2010 / zeovit.com 1200 litrów zobacz Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Hubert Zgłoś Napisano 7 Listopada 2007 Na www.meerwasser-lexikon.de jest napisane, że hexataenie można karmić np. artemią ale zastanawia mnie wymagana wielkość akwa (~400L). Czyżby była terytorialna, bo wielka nie rośnie... Cytuj _____________________________ Raz Fila - całe życie Fila Moje błotko 75x63x60 (280 litrów), sump ~300L, 2x24W T5, cyrkulacja ~12000 l/h Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Peniek Zgłoś Napisano 7 Listopada 2007 Mam ta rybke i nie mam z nia zadnych problemow,je wszystko co wrzuce do akwarium,lacznie z suchymi pokarmami,nie zauwazylem zeby byla specjalnie terytorialna.Moja wrecz zakumplowala sie z Zebrasoma flavescens bo caly czas plywaja razem. Cytuj Akwarium-247l(95/50/52)Obieg-NJ2300,cyrkulacja 2xTunze6055+Multicontroller7096+6045 za skałą. odpieniacz DIY APF600,oświetlenie-swietlówki LED 6X15W+t5 2X39W.Miekkie+LPS. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Marclo Zgłoś Napisano 7 Listopada 2007 Moja hexataenia nie sprawia problemów, zjada wszystko , a co do wielkości zbiornika to podobnie jak u Mandarynów chodzi o dużą ilość skały na której będzie szukała żyjątek nie o terytorialność Pozdrawiam Cytuj http://youngdes.pl/ Grafika Komputerowa dla Ciebie Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
eltom Zgłoś Napisano 7 Listopada 2007 Moja hexataenia zjada wszystko, ale nie toleruję innych wargaczy. Nawet większych od siebie Rybka bardzo ładna, prawie zawsze widoczna. Cytuj akwa 300 l + sump 100 l i masa potrzebnych i niepotrzebnych dupereli Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Stani Zgłoś Napisano 8 Listopada 2007 Hexataenia - Twoim przyjacielem! Niestety ladna wydaje sie byc dopiero, gdy jej sie z bliska przyjzec. A jest naprawde ladna, zgrabna i pozyteczna. Je wszystko. Czego jeszcze chciec w gospodarstwie domowym. Cytuj 120x75x47 wys. 400 l, sump 100 l. 432 W T5 + 2 x 24 LED blau, BK 200, cyrk 17500 l/h. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Hubert Zgłoś Napisano 8 Listopada 2007 Zmyliła mnie trochę ta zalecana wielkość akwa. Pierwsze co mi przyszło na myśl to to, że chodzi właśnie o ilość LR aby mogła się wyżywić. Skoro piszecie, że je wszycho to ilość skały schodzi na drugi plan (mimo wszystko nie powinna mieć chyba problemów przy moich 40kg) więc stąd moje pytanie o terytorialność . Widocznie na www.meerwasser-lexikon.de mieli na myśli "bezobsługowe" hodowanie Hexataenii Stani:Niestety ladna wydaje sie byc dopiero, gdy jej sie z bliska przyjzec Z tym nie będzie problemu i tak siedzie z nosem przy szybie Decyzja podjęta Cytuj _____________________________ Raz Fila - całe życie Fila Moje błotko 75x63x60 (280 litrów), sump ~300L, 2x24W T5, cyrkulacja ~12000 l/h Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Stani Zgłoś Napisano 8 Listopada 2007 Jej zachowanie troche zalezy od skladu ryb w akwarium. Byc moze, gdy sa jakies pokolce lub inne wieksze ryby, to robi sie spokojna? Prawdopodobnie bedzie agresywna w stosunku do innych, nowych wargatkow... Kazde akwarium jest inne Cytuj 120x75x47 wys. 400 l, sump 100 l. 432 W T5 + 2 x 24 LED blau, BK 200, cyrk 17500 l/h. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Hubert Zgłoś Napisano 8 Listopada 2007 Stani :Prawdopodobnie bedzie agresywna w stosunku do innych, nowych wargatkow... czyżby z niej taki agresor? Jeśli jej agresja dotyczy tylko wargatków to jeszcze w miarę, bo innych jakoś nie planuję mieć No chyba, że podpadną jej Błazny (sztuk 2), czy Escenius - to mógłby być problem... Z większymi rybami nie będę szalał. Do obecnej obsady może dojdzie jeszcze Gramma loreto i Nemateleotris tylko nie mogę się zdecydować, czy Decora, a może Magnifica :con Wybór nie jest łatwy bo obie są śliczne... Cytuj _____________________________ Raz Fila - całe życie Fila Moje błotko 75x63x60 (280 litrów), sump ~300L, 2x24W T5, cyrkulacja ~12000 l/h Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Stani Zgłoś Napisano 8 Listopada 2007 Mysle, ze najpierw wpuscilbym te inne, stosunkowo male rybki a te "szesciopaskowke" kilka dni pozniej. Chyba lepiej, jak to ona bedzie ostatnia. Wpuszczalem ja jednoczesnie z Halichoeres chrysus, obie mlode i nie bylo problemow. Ale kto wie?.. Cytuj 120x75x47 wys. 400 l, sump 100 l. 432 W T5 + 2 x 24 LED blau, BK 200, cyrk 17500 l/h. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
rafal19 Zgłoś Napisano 25 Października 2009 trochę odswieże temat, W moim zbiorniku od około 2 miesięcy pływa pseudocheilinus hexataenia - do dnia wczorajszego nie miałem z nią problemów, nigdy nie zaczepiała innych rybek, z początku nawet sama była trochę przeganiana przez gramma loreto. Dwa dni temu do zbiornika wpuściłem parę mandarynów synchiropus splendidus. Zachowanie wargatka uległo drastycznej zmianie, stał się agresywny w stosunku do nowych lokatorów do tego stopnia, ze mandaryny po dwóch dniach mają postrzepione płetwy, są pogryzione - pływają z dala od skałek gdzieś przy pompach, u góry komina, próbując oddalić się od prześladowcy. Wargatek zachowuje się tak jakby specjalnie szukał mandarynów pomiędzy skałami, a jak już jakiegoś dopadnie to dostaje ostre baty. Odłownienie wargacza graniczy z cudem - raczej nie wykonalne bez demolki zbiornika. Niestety sytuacja zmusiła mnie do odłowienia mandarynów do sumpa, dziś znajdą nowy dom. Jak ktoś ma pomysł jak odłowić pseudocheilinus hexataenia z akwarium niech napisze. Z chęcią bym jeszcze raz spróbował z mandarynami, jednak wcześniej odłowiłbym wargatka na kilka tygodni do komina aż się mandaryny nie zaaklimatyzują. Cytuj akwarium morskie 1000L https://www.youtube.com/watch?v=8D0ij2GB8cE Rowerowe Trasy Masy - blog rowerowy, fotorelacje z wypraw. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Neno Zgłoś Napisano 25 Października 2009 Pułapka na ryby i dłuuuugie czekanie przed zbiornikiem Powodzenia ! U mnie na szczęście hexatenia "przyjechała" jako ostatnia , choć mandaryna jeszcze jednego mam w planach dodać , zobaczymy czy się sytuacja powtórzy. Cytuj http://www.nano-reef.pl/forums.php?m=posts&q=23403 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Konrad1305765962 Zgłoś Napisano 25 Października 2009 Neno jak dołożysz mandaryna teraz to hexatenia na 99,99 % będzie go katować , wargacze do snu robią kokony w niszach skalnych lub szczelinach , możesz jeszcze spróbować wsadzić kawałek rurki pcv fi15 coś jak pułapka na węgorze może do niej pójdzie spać . Ogólnie strasznie wredna rybka , a mandaryn to dla niej konkurencja spora . Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
JODLA Zgłoś Napisano 25 Października 2009 Witam, ja również mam ten sam problem, ten pseudocheilinus hexataenia to jakiś terrorysta na spółę z hepatusem trzęsie całym zbiornikiem. Jak tylko hepatus pogoni jakąś rybkę to ten diabeł jest już za nim i kończy dzieło. Wpuszczony, jako ostatni, ale niestety do tego stopnia agresywny, że jednego z błaznów tak sterroryzował, że biedny od kilku dni siedzi schowany za skałami i wypływa tylko do żarcia, co dziwne błazny są dwa a on goni tylko tego jednego nie wiem, dlaczego się tak dzieje. Kiedyś wargatek wyskoczył ze zbiornika i wpadł jakimś cudem do sumpa, a ja durny wpuściłem go z powrotem a miałem drania w garści, ale wtedy nie był jeszcze taki agresywny. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
kosek Zgłoś Napisano 25 Października 2009 Konrad :<...> wargacze do snu robią kokony w niszach skalnych lub szczelinach <...> Tu wtrące ciekawostkę. Od kilku dni próbuję odłowić wargatka Halichoeres chloropterus. Nawet zamocowałem już pułapkę na ryby, ale oczywiście wszystkie ryby do niej wpływają oprócz niego. Zawsze zastanawiało mnie to, gdzie ta ryba spędza noc, bo dosłownie kilka minut po zgaszeniu światła zapadała się pod ziemię. Wczoraj zobaczyłem, że on rzeczywiście zapada się pod ziemię. Nurkuje w piach zakopując się całkowicie i do rana tam siedzi. Dziś poczekałem aż się zakopie i wygarnąłem go sitkiem razem z garścią piachu. Był w jakimś letargu. Wyglądał, jakby rzeczywiście spał. Cytuj Pozdrawiam Kosek http://www.nano-reef.pl/page.php?id=316 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
sly Zgłoś Napisano 26 Października 2009 kurde u mnie to Hexa załatwila dwa błazny zauważyłem że jest dość agresywna w stosunku do małych i spokojnych ryb (przykład moje blazny)były cztery są dwa, a juz podejrzewałem o to wariata sohala ale on ma w du...e małe ryby . poprostu hexa podpływa do błazna stroszy sie do niego bokiem pokazując żółtą pletwe grzbietowa i po tym nastepuje błyskawiczny atak, no i takim to sposobem błazny myslac ze poza akwa jest bezpieczniej lądują na dywanie, więc trafiła mi się hexa terorystka albo.....hex terorysta, może to właśnie płeć ma wpływ na agresywnosc tych ryb, niewiem i niewiem czy pozostałe dwa mają już spokój czy wyladują na dywanie kiedy jestem w pracy. Cytuj "Inteligentni ludzie są często zmuszani do picia, by bezkonfliktowo spędzać czas z idiotami" Ernest Hemingway ----------------------------------------------------------------------------------------------- Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
premiero Zgłoś Napisano 21 Sierpnia 2010 Odświeżę lekko temat, jako że przymierzam się do zakupu jednej z tych ryb. Czy mandaryn będzie tak jak hexa wyjadał pasożyty przesiadujące na koralowcach? Coś mi zżera hydnoporę i szukam naturalnego wroga dla tych paskudów. Czy jest dostępne gdzieś "menu" obu rybek? Cytuj 300x80x80 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
nika Zgłoś Napisano 21 Sierpnia 2010 @premiero, mandaryn może acz nie musi podobnie jak Hexa. i nie wiem jak z "pasożytami" w ogólnym ujęciu, spotkałam się z tezami , że rybcie mogą pomóc przy wirkach. gdzieś był temat (jak znajdę to wkleję) , które odmiany mandarynek chętniej "współpracują", ale cały czas mówimy o wirkach. jeżeli jesteś pewien, że jakieś niechciane stworzenia konsumują korala, to może zastosąwać kąpiel odkażającą? edit: to a propos wirków i mandarynów, zacytuję Łukasza Kura z tego tematu #178253 lukaszkur :To tabelka wedle mnie ryb które najlepiej żrą wirki Zaznaczam że jest ona z mojego doświadczenia (inni moą mieć inne ) - Mło że przynajmniej na wielu akwaiach i wielu osobnikach tego samego gatunku 1. Synchiropus picturatus 2. Synchiropus stellatus/marmurtus 3. Pseudocheilineus hexataenia 4. Helichores chrysus 5. Synchiropus splendidus 6. Macropcharygodon sp (umnie żaden nie jadł) Uwaga z mieszaniem gatunków Snocho może bo ma duży zbiornik w 200-300 litrach bym nie próbował. Pozdrawiam Łukasz Cytuj 130x50x40 + 210 l sump , obieg laguna 3500 , cyrkulacja tunze 6055 + 6045 + 6060 oświetlenie 4x 54 w t5 DIY, SHURAN 200 wystartowało Nasze Przejściowe... SPRZEDAM: -akwarium 100x70x55, sump, stelaż, hydraulikę; -lampa DIY 2x150W HQI + żarniki Reeflux; -lampa DIY 8x T5 39W -OR 3500 LINK DO TARGOWISKA Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
premiero Zgłoś Napisano 21 Sierpnia 2010 To może zastosować mix w postaci Mandaryna i labroides dimidiatus, czy doktorek wyjada tylko organizmy pasożytujące na rybach? Cytuj 300x80x80 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Yogher Zgłoś Napisano 22 Sierpnia 2010 a mam pytanko do osób które mają tę rybkę- ile u was się średnio "rozpędzała" zanim zaczęła polować na wirki?... Cytuj Aktualny baniak [209 x 60 x 60 cm] Poprzednie zbiorniki: http://nano-reef.pl/...l-yogher-vol-2/ http://nano-reef.pl/...zko-w-glowie-;/ akwarium morskie od 03.IV.2010 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
lolek Zgłoś Napisano 23 Sierpnia 2010 Mam ta rybke w obu akwariach,nie toleruje innych wargaczy jak i mandarynow(konkurencja pokarmowa) za to przy ataku slimakow nagoskrzelnych na zoa okazala sie absolutnie bezkonkurencyjna -zapomnialem co to jest wyciaganie skalek z zoa i plukanie ich w ro na zewnatrz akwarium,u mnie nie przejawiaja wiekszej agresji do innych ryb,jedza rowniez artemie czy platki i non stop patroluja skale i koralowce w poszukiwaniu drobnych zwierzat,co do wirkow sa niezbyt chetnie zjadane ale moze to zalezec od danego osobnika Cytuj 350 litrow Rena Aqualife,tunze 4*6045 ,deltec mce 600 turbo,266w t5 mix lps i miekkich Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
enigma17 Zgłoś Napisano 23 Sierpnia 2010 Miałem trochę wirków, wargatek pływa u mnie jakieś pół roku i w sumie nie widzę już wirków (nawet nie wiem kiedy zaczęła je jeść). Jeśli zaś chodzi o agresję, to u mnie była wprowadzona do akwa jako ostatnia i jakiś miesiąc skutecznie ganiała ją p.packagnelle, teraz już mniej, ale wciąż mają przepychanki. Natomiast ona nie gania żadnych innych ryb, przynajmniej tak jest z moim osobnikiem... Cytuj pozdrawiam Maciek Prawdziwy facet nie je miodu !... Prawdziwy facet żuje pszczoły! ! ! I pamiętaj....Życie jest zbyt krótkie, żeby jeździć Dieslem. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
apofis Zgłoś Napisano 23 Sierpnia 2010 u mnie strasznie jechała z Acreichthys Tomentosus nie miał się gdzie przed nią schować i musiałem go odłowić. Słyszalem że ktoś wargatka próbował złapać na malutki haczyk . Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
tist Zgłoś Napisano 31 Stycznia 2013 Troszkę odświeże temat, w moim przypadku rybka panowała nad calutkim akwa, po wpuszczeniu pary maroon'ów zaczęła atakować samca (co ciekawe samica po pewnym czasie zrezygnowała z bronienia go i postanowiła pozbyć się osłabionego partnera), każda nowo przybyła ryba musiała przejść ''inicjacje''. Myślałam że ten mały bandyta wykończy mi całą obsadę. Cóż udało mi się znaleść jej nowy dom. Jakiś czas temu znajomy kupił sobie dwie hexy i są to najspokojniejsze ryby w jego akwarium. Nie atakują nowych wargaczy (jeśli są od nich większe) ale niestety mandaryn nie miał szans z tą dwójką Sama się zastanawiam nad zakupem parki (może to jest rozwiązanie) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach