DIY oświetlenie Sakato

[Sakato]

Cześć. Nie owijając w bawełnę.Jestem z wami od niedawna mimo że do morszczyzny przystawiam się od paru ładnych lat. Ruszył mój projekt i powoli widać pierwsze efekty. Nie ściemniając daje na początku fotki mojej oprawy DIY. Sklecenie tego zajęło mi ok 10 godzin. Oprawa na fotach nie jest uzbrojona w T 5 ani żarnik 150 W ale zapewniam że działa, jednak zdjęcia odpalonej oprawy wychodzą jak świetlista plama i niewiele widać. Dlatego źródła światła są wyjęte i zabezpieczona aby sie nie potłukły.

Oprawa wykonana jest w 95 % z aluminium. Koszt to około 180 zł + cena elektroniki 200 zł 2 x t5 aktyniczne + metalohalogen zakupiony na allegro z żarnikiem PS 150 W. za 240 zł. Całość ok 620 zł + 10 godzin wytężonej pracy:D

Założenie było takie aby oprawa była estetyczna, praktyczna, lekka i o szerokości 24 w świetlówki T5.

a więc szerokość 60 cm x gł 43 cm i wysokość 14 cm.

Po zakupie metalohalogenu przemysłowego przeraziła mnie jego wielkość zatem przystąpiłem do pracy aby wszystko upchnąć do mniejszej obudowy. Cały zapłon T 5 oraz HQI mieści się w obudowie. Waga 6 kg. Oprawa będzie podwieszana nad akwarium na stalowych linkach oblanych przezroczystym tworzywem. Mam nadzieję że da to efekt lekkości konstrukcji. Z obudowy będą wychodziły 2 przewody zasilające ( komputerowe ) a w obudowie zainstaluje z tyłu 2 wtyki jak w zasilaczu komputerowym

z wyłącznikami. Tak aby nie było konieczności szukania wtyczek gdzieś za akwarium jak będę wprowadzał rybki oraz w razie potrzeby po odłączeniu z tyłu 2ch przewodów

będę mógł swobodnie oprawę zdjąć z linek. Po bokach obudowa również będzie obudowana aluminiową siatką i nie będzie dziury widocznej na zdjęciach. Myślę o tym aby ją pomalować na czarno ale na razie się wstrzymuje bo kolor srebrny nawet mi się spodobał. Wygląda w miarę nowocześnie.

Konstrukcja jest na 4 kształtownikach o przekroju prostokąta 4 cm x 2 cm ułożonych w literę H z dwoma symetrycznie zamontowanymi poprzeczkami. Reszta to blacha aluminiowa ( nie wiem jakiej grubości ) w wybitymi kwadratami 0,5 cm x 0,5 cm. Zaletą tego jest łatwość w gięciu pod kontem prostym i nie tylko, b.dobra wentylacja oraz możliwość cięcia dużymi krawieckimi nożyczkami. Nie mam ani warsztatu ani dobrych narzędzi zatem wszystko kleciłem na podłodze a blachę naginałem na blacie mojego biurka . Myślę że przy akwarium 100 -150 L sprawdzi się wyśmienicie nawet jak mi kiedyś przyjdzie do głowy wsadzić jakiegoś twardziela do zbiornika.

Konstrukcja pozwala na dowolne konfiguracje. Rama i elementy konstrukcyjne są złapane na nity, a pokrywa górna na śrubki aby można było się bez problemu dostać do bebechów. Wymyśliłem też ciekawy system mocowania odbłyśnika HQI i bez problemu 1 ruchem wyjmuję go i mogę

po odkręceniu górnej pokrywy dobrać się do żarnika. Odbłyśniki T 5 2 są asymetryczne skierowane do środka oczywiście. Dzięki takiej konstrukcji mogę doczepić 1 ,2

lub 4 80 x 80 mm wentylatory komputerowe.

Na ostatnim foto widać taką śrubę w środku, są takie 2 po obu stronach odbłyśnika HQI po to aby w żadnym przypadku nie było kontaktu obudowy z uchwytem żarnika. BHP rodziny i moje najważniejsze

Szkło pod HQI jest oryginalne wymontowane z oprawy przemysłowej. Ponieważ byłem u szklarza i powiedział że hartowanego szkła nie da on rady mi przyciąć tak aby powstał kwadrat trochę to skomplikowało moją koncepcję i reszta szkła z napisami firmowymi jest skrzętnie ukryta pod blachą tak aby było widać jedynie kwadrat pod odbłyśnikiem HQI.

Dodam że w trakcie projektu nabierałem doświadczenia i ok 2 razy zmieniałem koncepcję. Teraz taką oprawę zmontowałbym nie dłużej niż w 5 czy 6 godzin

Mam nadzieję że wam się spodoba, chętnie doradzę odnośnie budowy podobnej oprawy i cieszę się że nie musiałem wydać 1000 zł na lampę bo ta nie dość że jest tańsza to dała mi satysfakcję z budowy i końcowego efektu. Pozdrawiam

[Sakato]

Hehe , jasne że mam. Musiałem udokumentować etapy mojej pracy, nawet widać badziewne narzędzia użyte do budowy. Przyznam że miałem profesjonalną nitownicę którą pożyczyłem. Poza tym reszta to Mc Gywer. Niestety zdjęcia mam w telefonie i zaraz postaram się to jakoś tu umieścić. Jest tam zdjęcie lampy podczas pracy - dowód że działa jakość nie jest najlepsza ale jest.

Tyle że nie robiłem dokładnej dokumentacji zatem ciężko będzie dojść co było po kolei. W razie potrzeby mogę etapy dokładnie opisać tak aby każdy był w stanie zrozumieć

[Sakato]

Kurde muszę gdzieś konto założyć bo mi się limit do hostingu kończy. Dzisiaj na pewno dodam bo już zgrałem je na dysk. Mam drugie konto na fotosiku lecz jakieś błędy wyskakują. Jak masz jakiś inny server to poleć. Postaram się wieczorem puścić resztę na forum. W tej chwili niestety obowiązki domowe wzywają.

[Filavandrel]

no calkiem calkiem podoba mi sie a i z grzaniem nie bedzie problemu przy tulu dziurach

[Azmodan]

Sakato czemu nie wrzucasz fot na server nano ??

Moje Pliki na na Górze strony nano

[Sakato]

Faktycznie. Przekombinowałem ale jestem tu od niedawna i dopiero poznaje tutejsze zwyczaje :]

zaraz dodam pozostałe, to jest na próbę

oto kilka fotek na których coś widać wykonanych w trakcie mojej pracy.

od tego się zaczęło, od rozebrania HQI z alledro

najpierw zrobiłem ramę w o kwadracie 60 cm x 60 cm

jednak tak głębokiego akwarium na razie nie mam gdzie postawić, zatem musiałem

rozwiercić nity i to rozłożyć.

następnie skróciłem poprzeczki tak aby zew. wymiar ramy miał 60 cm x 42 cm

tak wygląda uzbrojona rama a poniżej jest zdjęcie jak to jest w środku rozmieszczone

jakość jest słaba ale jeśli was projekt zaciekawi to zrobię fotki lepszej jakości pokazujące lepiej szczegóły konstrukcji

[Azmodan]

Te aluminium jest anodowane czy surowe ?? Bo mam przykre doświadczenia z umieszczaniem surowego w pobliżu baniaka - po pół roku sypie sie z niego nalot jak proszek do prania

[kaziko]

wyglada ładnie, tylko mam pytanie o izolacje termiczna. czy hqi nie bedzie za bardzo grzal tego aluminium ? a druga sprawa to to co napisane zostalo w poprzednim poście na temat oddzialywania soli na surowe aluminium. chyba nawet o alufelgach mowi sie, ze nie powinny byc uzywane zimą ze wzgledu na to , ze w polsce sypie sie tony soli ktora jest przyczyna korozji aluminium.

[Sakato]

Alu jest zapewne surowe ale musiał bym się dowiedzieć. Wydaje mi się że nie jest anodowane. Skoro umieszczenie takiej obudowy 30 cm nad lustrem wody nie uchroni jej przed skutkami słonej wody nie widzę problemu aby ją pomalować. Ażurowa konstrukcja zapobiegnie kondensacji pary wodnej oraz nagrzaniu się całości. W razie konieczności w każdej chwili mogę zamontować wiatraczek chłodzący HQI.

Robiłem próby i nie nagrzała się tak aby wzbudzić mój niepokój, zrobię jeszcze test 10 godzinny dla pewności. Nie mam jeszcze baniaczka zatem mi powiedzcie czy jak lampa wisi 30 cm nad zbiornikiem to czy błazny ją mogą zachlapać słoną wodą ?

[Peniek]

A cala elektryka nie powinna byc odizolowana od wplywu wilgoci?Jednak z akwarium morskiego paruje sporo wody.

[Sakato]

Pod elektronikę mogę wstawić płytkę z plexy , słuszna uwaga. Zastanawiam się jednak nad zainstalowaniem dwóch wiatraczków dmuchających na lustro wody na stałe to myślę zapobiegnie parowaniu prosto na obudowę. Transformator od HQI jest nad częścią szyby hartowanej z napisami która jest ukryta nad aluminium. kondensator jest zalany i raczej wilgoć mu nie grozi ( chyba ) zapłon też jest fabrycznie zalany. ale coś pomyślę jeszcze. Zanim zabłyśnie nad zbiornikiem minie jeszcze ze 3 miesiące Starter elektroniczny od świetlówek jest nad odbłyśnikiem T 5 tak samo jak plątanina kabli , myślę że zminimalizowałem ryzyko zawilgocenia układów zapłonowych.

[harnas]

Lampa prezentuje sie b. ladnie.

Koniczenie odizoluj elektyke. Ja mialem bardzo prosta konstrukcje - profile alu do ktorych byly przymocowane swietlowki, z czasaem na skutek parowania i odkladania sie soli wystapilo gdziesz przebicie...lampa swiecila ale kazde doktniecie powodowalo dosyc nieprzyjemne "pieszczenie"...ostatecznie na skutek tego przebicia zjaral sie jeden uklad zaplonowy..

[Sakato]

Pokombinuję , jest sporo środków zapobiegawczych. Rurki termokurczliwe, klej na gorąco , taśma izolacyjna. Transforamator i resztę od HQI osłonię od spodu i może po bokach. Nie chcę też wkładać tego do jakiegoś plastikowego pudełka bo zapewne się tam ugotuje. Oprawa nie jest jeszcze ukończona zatem sporo jeszcze mogę w niej zmienić. Coś na pewno wykombinuję a fotki ostatecznej wersji tutaj wkleję. Zastanawiam się czy np można alu pomalować lakierem samochodowym. Wiem, lepiej by było proszkowo ale do znajomego lakiernika mam dostęp i bym odbłyśniki od T5 tylko okleił a proszkowo to nie wiem czy się jakoś termicznie lakieru nie utwardza. Sól nie powinna raczej przeżreć lakieru do samochodowego, jak sądzicie ?

[Darekn12]

sadze ze solporadzi sobie z lakierem samochodowym.skad korozja wnaszych autkach.zima sypia sol na drogi.

[Sakato]

Czy ja wiem , miałem kilka już fur i niekoniecznie wszystkie nowe. Licząc że zima trwa ok 3 mcy ( taka w której sypią sól na drogi ) a auto ma np 6 - 7 lat to wychodzi 21 m-cy jazdy w słonych warunkach. Do tego kwaśne deszcze też robią swoje nie mówiąc latem o palącym słońcu a jednak kilkuletnie auto wychodzi z tego bez szwanku. Nie licząc poldków ani maluchów , teraz lakiery są sporo nowocześniejsze. Jeśli wytrzyma 2 lata to i tak dobrze. Znając swoją naturę za 2 lata będę stawiał kolejny zbiornik , i konieczna będzie nowa konstrukcja.

Suma sumarum pomalowanie tego proszkowo to 30 min rozkręcania + ok 50 - 100 zł za pomalowanie.

[Darekn12]

powiem ci ze jak wymienialem swietlowke po roku czasu to mocowanie bylo w rozsypce.przezarte.wiesz nad akwa masz goraco od lampy.parowanie slonej wody.zdecydowanie gorsze warunki niz na naszych polskich drogach:D nie jednak nie gorsze:D:D:D

ale fakt jak planujeszna rok -dwa to spoko.no i tak jak piszesz lakiery pewnie sa lepsze niz kiedys.

a swoja drogamogliby sie wypowiedziec wlascicielelamp am itp itd jak wyglada sprawa z trwaloscia takich lamp orginalnych.ilewisza wygladajac jak nienaruszone przez jakiez wzery.

[Sakato]

Wiadomo, że domowym sposobem nie jestem w stanie uzyskać jakości fabrycznej oprawy. Jednak sporo osób na forum używa opraw własnej roboty z drewna , spienionego pcv itd. Każdy materiał ma wady. Nie upieram się ani przy lakierze samochodowym ani przy pozostawieniu nielakierowanej oprawy. Taka mi się podoba ale można ją też pomalować na srebrno lub czarno. Nie chce też wydać kilku stówek na specjalistyczną farbę bo zbliży sie to do kosztu fabrycznego oświetlenia a przecież nie o to tu chodziło Pomocna była by podpowiedz kogoś kto zmontował coś z alu i znalazł sposób na skuteczne zabezpieczenie przed słoną wodą. Trzeba też pamiętać, że musi to być odporne zabezpieczenie na temperaturę jaką wytwarza HQI. Można by to zabezpieczyć od spodu czarnym silikonem ( cienką warstewką ) i było by z głowy jednak nie sądzę aby to wytrzymało temperaturę żarnika.

Jeśli nie uzyskam podpowiedzi skończy sie na malowaniu różnymi sposobami kawałków alu i nagrzewaniu HQI oraz topieniu w soli kuchennej Ale wolę się uczyć na doświadczeniach innych nie przecierając nowych szlaków

[AquaManiac]

Kilka osob z forum robilo sobie lampy DIY, na wlasne oczy widzialem lampe ktora skonstruowal Tomik i jak dla mnie: totalna rewelacja. Skontaktuj sie z nim, zna sie chlopak na rzeczy i jesli masz pytania to pewnie zna na nie odpowiedź.

[Sakato]

@AquaManiac dzięki za podpowiedz , postaram się z nim skontaktować. Mam nadzieję, że w końcu rozstrzygnie się problem czym zabezpieczyć aluminium

[Sakato]

Kupiłem farbę ponoć testowaną w komorze solnej. Kolor czarny młotkowy. Całość jest obecnie rozłożona na części pierwsze, no prawie . Do izolacji kabli kupiłem taśmę samowulkanizyjącą. Wygląda jak zwinięta guma w rolkę. Tak mnie tymi zwarciami nastraszyliście, że poszedłem na całość Jak skończę to dam aktualne foty

[tomik]

Czesc , odpisalem Ci na priv, skozystaj z mojego GG nawet jak jest offline, ale juz moge Ci powiedziec ,ze Twoj projekt jest ok.

Pozdrowienia z urlopu w Polsce.

[Sakato]

Lampa skończona, teraz czeka na baniak nad którym zawiśnie. Kolejne foty będą dopiero jak zaświeci na akwarium. W sumie jestem zadowolony z efektu końcowego. Poszedłem trochę na łatwizne i pomalowałem ją sam na kolor czarny młotkowy. Na pewno profesjonalniej by było oddać do lakierni proszkowej i powłoka była by bardzie odporna na uszkodzenia mechaniczne. Jednak pomyślałem, że jak zawiśnie w powietrzu to praktycznie nikt jej nie będzie dotykał. Chyba że ktoś z ciekawości pomaca. W luki z boku wstawiłem wycięte kawałki z grubego na 6 mm poliwęglanu komorowego ( coś takiego znalazłem w piwnicy ) Od spodu wykleiłem wolne przestrzenie grubą folią aluminiową aby ograniczyć wilgoć na instalacji elektrycznej oraz aby lampa nie świeciła po suficie. Wszystkie układy zostały dokładnie owinięte czarną taśmą izolacyjną samowulkanizyjącą oraz kostki podłączeń zalałem klejem na gorącą. Mam nadzieję że to wystarczy na te 2 - 3 lata. Później zobaczę czy chce mieć coś większego i zbuduję lampę na 2 x HQI i odpowiednią ilość T 5. Nabrałem trochę doświadczenia i myślę że kolejny projekt będzie jeszcze bardziej efektowny i praktyczny. Pozdrawiam i dzięki wam za sugestię z których skorzystałem. A oto kilka fotek ( w rzeczywistości wygląda o wiele lepiej :

Przeprowadziłem kilka testów wielogodzinnych w obawie że farba nie będzie odporna na temperaturę jaką wytwarza żarnik HQI i czy nie będzie śmierdziała moja izolacja. Jednak wszystko jest ok i nawet obudowa nie ma przebić

[PawełZontek]

Klej na gorąco oraz ta izolacja- to nie jest chyba najlepszy pomysł przede wszystkim powinieneś użyć specjalnych przewodów w silikonowej izolacji oraz oraz specjalne koszulki odporne na wysoką temperaturę. bez trudu kupisz to wszystko za parę groszy na bazarku na ul Wolumen. Ja po pewnym czasie w swojej lampie musiałem wszystko wymieniać mimo że użyłem przewodów wysokiej jakości to od wysokiej temperatury izolacja na niektórych przewodach po prostu spróchniała.

[Sakato]

Jednego jestem pewien, lampa się nie przegrzeje ze względu na jej konstrukcję. Powietrze ma tam swobodną cyrkulację. Ale dzięki za radę, jak się coś zacznie wypalać na pewno wymienię. Przynajmniej nie trzeba niczego rozkręcać aby to stwierdzić, wystarczy wyłączyć lampę i zaświecić do środka latarką aby ocenić stan izolacji. Jedyny punkt gdzie może się coś grzać poważniej to kable przy uchwycie żarnika ale ich klejem nie smarowałem. Klej posłużył głównie aby zalać kostki do których są podpięte 2 przewody 220 V. Nie chciałem aby tam dostała się wilgoć i żeby mi śrubki nie zaśniedziały. Przewody T5 dałem oryginalne z bryzgoszczelnymi uchwytami zatem zakładam że ktoś przewidział produkując je że będą miały stały kontakt z wilgocią. Nie zakładam że mój projekt jest idealny a wszystkie minusy wyjdą w praktyce i na pewno spostrzeżenia umieszczę na forum. Koledzy wcześniej postraszyli mnie wilgocią zatem wziąłem to sobie do serca i na prawdę się do tego przyłożyłem kupując dobre taśmy i starannie wszystko zabezpieczyłem. Przewodów HQI nie wymieniałem bo zakładam że producent przewidział optymalne rozwiązanie a moja ingerencja mogła by tylko coś pogorszyć, zatem zabezpieczyłem to izolacjami w miejscach gdzie nie mają prawa się nagrzać.

[Sakato]

Trochę to trwało ale jak obiecałem umieszczam zdjęcia wiszącej lampy. Zanim kobita przetrawiła nową lokalizację baniaka upłynęło sporo wody w Wiśle. Również plan baniaka się zmienił i z planowanej 200 setki zrobiła się 400 setka. Ale to chyba norma wśród morszczaków Na okres dojrzewania musi wystarczyć, dorobiłem dodatkowe gniazda na ścianie aby dołożyć jeszcze przynajmniej 100 W, znając życie dojdzie pewnie z 200 W . Kolejne fotki będą już z nad baniaka. Pozdrawiam i jeszcze raz dziękuję wszystkim za porady odnośnie konstrukcji.