habol Zgłoś Napisano 24 Marca 2009 Kozacki :D Pozdrawiam habol Cytuj ...jeszcze tu wróce... Pozdrawiam Mariusz Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Grzegorz Dyzma Zgłoś Napisano 25 Marca 2009 .....to dla tych co wola psa niz akwarium, bo rybek nie mozesz poglaskac Cytuj Akwarium - 700l - 180x62x65 , Sump - 300l 150x47x42. Filtrcja - podzwirowa / refugium 20W / cryptic zone Osprzet - Schuran 150 ~ Sicce Syncra 6.0 ~ ATI Sunpower 6x80W + 54W LED ~ 2x Jecod RW-8 ~ Kamoer P4 Pro ~ DD TopUp ~ Eheim Jager 200W Suplementacja - Balling DIY HD Konsumpcja Energii- 275 kWh miesiecznie Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Lizard Zgłoś Napisano 25 Marca 2009 polecam a jak kogos wciagnie to cala seria tu http://www.klatkab.tivi.pl/ Cytuj Stary reefMAX | Mój kanał na Youtube pozdrawiam Lukas Szendzielarz www.lukas-szendzielarz.pl Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
jacekkudla Zgłoś Napisano 26 Marca 2009 No to ja kilka od siebie dodam: Żona dzwoni kontrolnie do męża: - Gdzie jesteś, kochanie? - Na polowaniu. - A co to tak tam dyszy? - Niedzwiedź... Stefan przekroczył 40-stkę. Był miłośnikiem literatury, więc kupował "Nową Wieś". Albowiem mieszkał w Kaznowie, niedaleko Ostrowa Lubelskiego. Lubił też rozwiązywać rebusy. No i raz los sprzyjał - wygrał tygodniowe wczasy w Ustce. Pojechał, więc Stefan do Ustki, położył się na plaży i wypoczywa. Zagadnęła wnet go niewiasta. W latach nieco posunięta, ale z wyglądu przypominająca miastową: - Może mnie pan dymnie? - Nie staje mi. - Mam na to sposób uroczy. I poszli do domu kobitki. Ta wyjęła śmietanę, posmarowała Stefanowi przyrodzenie i zawołała: - Puciek! Wpadł pudelek i zaczął lizać Stefanowi przyrodzenie, aż mu stanął! Puknął Stefan damę i odszedł. Po tygodniu wraca Stefan zadowolony do Kaznowa. Wieś cała go przywitała. Wchodzi do zagrody, patrzy, a tam żonka zajmuje się inwentarzem. - Dawaj, Patrycja, do chałupy! Spółkować będziem! - Ale ci nie staje, Stefek! - Spoko, mam sposób. Miastowy! Poszli do chaty. Wyjmuje z szafki śmietanę Stefan, oblewa pzyrodzenie i krzyczy: - Reksio! Podbiega Reks, pies podwórzowy. Popatrzył, popatrzył i jeb... odgryzł Stefanowi. Stefan tylko mruknął: - No wiocha... po prostu wiocha... "Mam psa labradora i właśnie kupiłem worek Pedigree Pal w supermarkecie, po czym czekałem w kolejce do kasy. Kobieta za mną zapytała czy mam psa?(!) Bez zastanowienia odpowiedziałem, że nie i że właśnie ponownie rozpoczynam dietę Pedigree Pal, chociaż nie powinienem, bo ostatnio wylądowałem w szpitalu. Ale zdołałem zgubić ponad 20 kg zanim obudziłem się na oddziale intensywnej terapii. Powiedziałem jej, że jest to w sumie idealna dieta i należy mieć zawsze wyładowane kieszenie bryłkami Pedigree Pal i zjadać jedną lub dwie gdy poczujesz głód. Jest to żywność zawierająca wszystkie składniki niezbędne do życia i mam zamiar znowu ją zastosować. Musze zaznaczyć, że wszyscy w kolejce byli oczarowani moją opowieścią , zwłaszcza wysoki facet za tą kobietą. Zszokowana, zapytała, czy dlatego wylądowałem na intensywnej terapii, bo zatrułem się pożywieniem dla psów? Powiedziałem jej, że nie - że usiadłem na ulicy, by wylizać sobie jajka i samochód mnie uderzył. ... Myślałem, że trzeba będzie pomóc facetowi za nią wyjść ze sklepu, bo ze śmiechu prawie stracił przytomność..." Cytuj 200x80x60, sump 90x60x45, 3xtunze 6205, odpieniacz Skiba made na pompie red dragon, OR3500, 8 x 80W T5, profilux, reaktor, pellety i kupa pierdół... Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
matell Zgłoś Napisano 26 Marca 2009 http://www.wrzuta.pl/audio/puiFlGEzlu/co_to_jest_dobre_wychowanie Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Zatorek Zgłoś Napisano 5 Kwietnia 2009 Mała dziewczynka spaceruje sobie z psem po parku... Podchodzi do niej ksiądz i pyta: - Jak się nazywasz, dziewczynko? - Mam na imię Płatek. Ksiądz zrobił wielkie oczy i pyta: - Ooo, a skąd się wzięło tak egzotyczne imię? - Widzi ksiądz to drzewo? Sześć lat temu moi rodzice wyznali sobie pod nim miłość... Potem pod tym drzewem gorąco się kochali... Kochali się tak mocno, że z drzewa zaczęły się sypać płatki kwiatów, okrywając ich nagie ciała... Ksiądz zrobił jeszcze większe oczy, pogładził małą po główce mówiąc: - Piękna historia z tym twoim imieniem. A jak się wabi twój piesek? Dziewczyka: - Pigi. Ksiądz jest zdziwiony, gdyż czekał na równie zadziwiającą historię jak poprzednia, więc pyta: - A dlaczego ma tak na imię? - Bo rucha świnie! Co by było, gdyby Trzej Królowie okazali się być Trzema Królowymi? - Po prostu spytałyby o drogę - Dotarłyby w porę - Pomogłyby przy porodzie - Wysprzątałyby stajenkę - Przyniosłyby przydatne prezenty - … i coś do jedzenia Ale… co by powiedziałyby w drodze powrotnej? Zaraz po opuszczeniu Betlejem… - Widziałyście jakie sandały Maryja ubrała do swojej tuniki? - Ten mały nic a nic nie jest podobny do Józefa… - Jak oni mogą wytrzymać z tyloma zwierzakami? - … a ich osiołek jest już całkiem na wyczerpaniu… - Mówią, że Józef jest bezrobotny - Chciałabym tylko wiedzieć, kiedy oddadzą nasz garnek, w którym przyniosłyśmy łazanki - Dziewica, koń by się uśmiał. Ja znam Maryję jeszcze z uczelni. Straszny wilk ogląda sobie pornola: - Kurde, tyle fajnych rzeczy można było... a ja ją głupi zeżarłem... Cytuj Sonda: Skąd jesteś? Na razie oglądam Wasze rafy... Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
dudu Zgłoś Napisano 6 Kwietnia 2009 http://www.kfa.dysk.one.pl/aforum.php?page=0&op=show_thread&id=9835&o= Jeden z najfajniejszych postów. Facet przyjmie wszystko. Cytuj 30x30x40 czyli 36 l od 14 02 2009.8 cm LS, 4 kg LR,oświetlenie Led na Cree DIY, Koralia Nano, kaskada Aquaclear 200, odpieniacz DIY, grzałka 50W, sól Kent. Koszt postawienia.... znikomy w porównaniu do obecnie planowanego zbiornika Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
big_ben Zgłoś Napisano 6 Kwietnia 2009 dudu :http://www.kfa.dysk.one.pl/aforum.php?page=0&op=show_thread&id=9835&o= Jeden z najfajniejszych postów. Facet przyjmie wszystko. dobre najgorsze w tym wszystkim to to ze tacy ludzie dochodza do wladzy bo nikt z rzadzacych nie ma akwarium....a to tylko dlatego ze nikt nie chcial sie z nimi wymienic Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
krotki Zgłoś Napisano 6 Kwietnia 2009 Może i stare, może i wielu widziało ale : http://www.smog.pl/txt_gfx_audio/25229/kompilacja_nietypowych_wpadek_i_wypadkow/ zawsze gdy oglądam zastanawiam się JAK TO MOŻLIWE ? Cytuj Akwarium 120 * 40 * 50 h Oświetlenie BP EX+ 120 W Cyrkulacjia Hydor - Koralia 4 (2 szt.) 4600 l/h Odpieniacz Deltec AP 600 Obieg AM OR 3500 l/h Start niedługo. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Stefan Batory Zgłoś Napisano 7 Kwietnia 2009 nic dodac Cytuj delta 130l + 25l, UP3000, 2x JVP-101, Haqos PS 300, HQI 150W + PC 24W, 20LR. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
zako Zgłoś Napisano 14 Kwietnia 2009 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
bigwalker Zgłoś Napisano 23 Kwietnia 2009 Pan Prezydent RP wymknął się ochronie i niezauważony opuścił posiadłość na Helu. Złapał stopa i późnym popołudniem wylądował we Władysławowie. Pochodził trochę po plaży, wydał 19,50 na pamiątki w straganach na deptaku aż zrobił się głodny. Ale zobaczył, że nie ma już kasy. Szybko pomaszerował na pocztę wymachując książeczką oszczędnościową PKO na której miał zadołowane całe 400 zł. Na poczcie okazało się jednak, że nie wziął ze sobą dowodu osobistego i panienka nie chciała mu wypłacić pieniędzy. Trochę zły powiedział : -Przecież ja jestem Lech Kaczyński. Prezydent RP. - Każdy może tak powiedzieć odparła panienka z okienka - No ale jak mam pani udowodnić,że ja to ja - nie dawał za wygraną Lechu - Hmm - pomyślała panienka - Wie pan, kiedyś był tu Krzysztof Krawczyk i też nie miał dowodu ale zaśpiewał "parostatek" i wypłaciliśmy mu pieniądze. Innym razem Adam Małysz pokazywał jak się ląduje telemarkiem i też uwierzyliśmy mu. Może i Pan jakoś nam udowodni,że jest Pan Prezydentem . - No nie wiem - odpowiedział zły jak diabli Kaczyński - Przychodzą mi do głowy same jakieś pojebane pomysły..... Oczywiście Panie Prezydencie - przerwała mu panienka - W jakich nominałach mam wypłacić Panu pieniądze ? Cytuj 500 L. sps'y + 1200 L.szczepkowe Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Timur Zgłoś Napisano 23 Kwietnia 2009 zako : o rany,ten i inne filmiki z tym kolesiem :) nomalnie obsmarkałem się i 2 razy udławiłem kanapką. Cytuj 250 L obecnie drzemie i czeka na lepsze czasy Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
habol Zgłoś Napisano 9 Maja 2009 Ave Satan http://www.smog.pl/wideo/26051/dziadkowie_tez_sa_hardkorem/ Poydrawiam habol Cytuj ...jeszcze tu wróce... Pozdrawiam Mariusz Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
grafit Zgłoś Napisano 10 Maja 2009 Kontynuująć wątek, dlaczego kościół gani miłość francuską?? Bo jak połknie, to kanibalizm a jak wypluje to aborcja. Cytuj Akwarium 185x65x60 Sump 225 l 170 kg żywej skały i 90 kg piachu Zalane 1.04.2007r Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
balon Zgłoś Napisano 10 Maja 2009 Troszke magii Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
TMK Zgłoś Napisano 12 Maja 2009 Wędkarz wybrał się na połów. Gdy doszedł nad rzekę stwierdził, że zapomniał zanęty ... Wracać mu się nie chciało... Rozejrzał się i zobaczył małego węża, który akurat upolował robaka. Zabrał mu tego robaka, ale jakoś żal mu się zrobiło węża. Otworzył puszkę z piwem i wlał wężowi parę łyczków. Wąż przełknął i zniknął w gęstwinie... Godzinę później wędkarz poczuł stukanie w nogę. Patrzy, a to ten sam wąż, trzymający w pysku trzy kolejne robaki.... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
krzysiek l Zgłoś Napisano 12 Maja 2009 Dzwoni makler do maklera: - Ty śnieg spadł! - To kupuj! Cytuj UWIELBIAM MÓJ CANDY SHOP 130x50x40 + 210 l sump , obieg laguna 3500 , cyrkulacja tunze 6055 + 6045 + 6060 oświetlenie 4x 54 w t5 DIY, SHURAN 200 wystartowało Nasze Przejściowe... Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
zako Zgłoś Napisano 13 Maja 2009 Blondynka pyta sie blondynki. A ty wogóle masz przyjaciół? Tak.. Wszystkie 10 sezonów. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Olek Zgłoś Napisano 13 Maja 2009 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
bigwalker Zgłoś Napisano 15 Maja 2009 Trzech facetów kawal życia zbierało na wyjazd do Kenii. Jedli suchy chleb, popijając woda, w końcu uzbierali i wyjechali. Pewnego wieczoru jeden z nich mówi: - Może napijemy się wódeczki? Drugi: - No raczej! Trzeci się wkurzył: - To ja pól życia prawie nic nie jem, nie pije, oszczędzam, żebyśmy wyjechali... Zbieram na to, żebym mógł sobie pozwolić na zwiedzanie, na wycieczki... A wy wydajecie na wódkę pier**lę! - i obrażony poszedł spać. Dwóch wiec poszło, kopiło 2 flaszki, opili sie zdrowo i wrócili do domu. Rano wstają, patrzą, a obrażalskiego nie ma. Wychodzą przed kwaterę... a tam leży krokodyl - wielki, tłusty krokodyl z otwarta paszcza! A z tej paszczy wystaje głową tego trzeciego... Stoją tacy jeszcze pozamiatani i jeden mówi: - Na wódkę (bip) sępił, a śpiworek to Lacoste... Cytuj 500 L. sps'y + 1200 L.szczepkowe Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
jerry Zgłoś Napisano 21 Maja 2009 Pogadanki z czatów: <654xxxx> dzieki pawel ze dales mi namiary na ta Mariolke. Calkiem fajna d*pa, daje się pukac nawet w kakao, ale nie chce ssac :/ to jest jej wada <654xxxx> strasznie Cie chwalila, ze niezly ogier jestes mowila, ze dwa dni temu ostro szaleliscie u niej <654xxxx> a tak ogolnie, to co slychac? <pawel> Hej. Tu Aga pewnie mnie nie znasz Jestem z Pawłem od prawie roku. Nie ma go teraz, ale bądź pewien przekaże mu, że pisałeś. <kasia> cze, poklikamy <jebie_twiją_starą> zobacz moj nick <kasia> no widze i co ? <jebie_twiją_starą> nie rozumiesz... <kasia> nie, ale moze sie lepiej poznamy :] <jebie_twiją_starą> ja cie znam <kasia> z kad ? <jebie_twiją_starą> popatrz na moj nick... <kasia> tata ? <Tom> Ej, wytłumacz mi o co biega. Dzwoni moja dziewczyna i składa mi życzenia. Powaliło ją czy jak? Urodziny mam w październiku a imieniny w grudniu. Dzisiaj jest jakieś święto? <GK> 23.06 - Dzień Ojca <Tom>... <Tom>o ja pier**lę... <Gk> Wszystkiego najlepszego stary! ) <Nimm> Harald, nie zapomniałeś czegoś u mnie jak wpadłeś po płytki? <Horaz> Nie wiem, czego mogłem zapomnieć... Papierosów, portfela, kluczy, swetra? nie mam pojęcia <Nimm> hmm... a może córki? <Horaz> ... k**wa, już jadę!!!! WYBACZ STARY <kasper> cześć kochanie moje...co teraz robisz?? <misia> no cześć koteczku...a może najpierw małe przepraszam... <kasper> oh no tak.wybacz że przyszedłem do Ciebie wczoraj pijany...przepraszam <misia> o to akurat sie nie gniewam <misia> ale czy mógłbyś mnie więcej nie nazywać "j**anym trolem" ?? <Kacper> kumpel ma kantor <Kacper> i taką scenę opowiadał wczoraj w knajpie <Jez> dawaj:) <Kacper> w kantorze u niego przy uczelni przyszła panna z koleżanką w piątek i wymienia 100 rubli, ten mówi że to strasznie mało i się nie opłaca bo dostanie 8/9zł a ta do niego, że niemożliwe musi być więcej, on jej pokazuje kurs i daje 8 czy tam 9zł a jej koleżanka ryknęła ze śmiechu i mówi "dałaś d*py za 8 zł" <ziom> idziesz jutro na wyklady? <milosz> tak <ziom> zartujesz <milosz> ty zaczales <Bazzald> k**wa <Bazzald> chyba musze sie umyc i ogolic <szkaf> ? <Bazzald> bylem wyrzucic smieci i jakis menel gdy mnie zobaczyl chcial mnie poczestowac bulka <YooY> Brat znajomego ,student IV roku medycyny ,znalazł zdechłego kota na ulicy , długo sie niezastanawiajac zabrał ścierwo do MacDonalda podszedł do lady i rzucił na nią kota, wszyscy osłupieli , a on powiedział "To juz ostani jakiego wam przynosze " i uciekł <mrok> ale mam nieziemską babcie <mrok> ostatnio jak grila robiłem, to weszła do kuchni, gdzie dziewczyny robiły jakieś mięsko <mrok> i rzuciła hasło: Wiecie dziewczyny, mówią, że gdzie kucharek sześć tam nie ma co jeść <mrok> po czym odwraca się do facetów i mówi: ale jest co podupczyć.. <mrok> umarliśmy <barti> Stary - jakbym sie przespal z Twoja zona to bylibysmy szwagry czy swaty? <mally> Bylibysmy kwita <fusio> masz nagie fotki swojej dziewczyny? <chrzan> nie :/ <fusio> a chcesz pare? :> <Emperor> Efekt Axe działa! <Emperor> Prysnąłem siostrze w twarz a ona sie na mnie rzucila <serp> studenci z pw mają jednak jakieś zasady, pojebane ale mają. Zapomniałem ostatnio plecaka po wfie i został w szatni na noc. następnego dnia przychodzę sprawdzić i okazało się, że plecak jest, portfel z kasą który był w środku też, perfumy, dezodorant, strój, buty... wszystko było, z wyjątkiem - trzech kanapek i nadgryzionego batona... <resk> Dzisiaj wpadłem do dziewczyny, taka niespodziankę chciałem zrobić. Więc, zadzwoniłem ładnie. Ona otwiera. Więc sie spytałem czy są rodzice, trochę zdziwionym tonem powiedziała, że nie ma. <resk> no to ja ją bach pod ścianę, łapa w gatki a druga pod koszulkę i daje czadu <Nico> Ogier! Brawo brawo <resk> Powiedziała mi w ciagu tych pięciu miesięcy wszystko, ale zapomniała dodać, że ma siostrę bliźniaczkę. <em> a gdzie lubisz chodzic z chlopakiem? <Paula> roznie, na spacer, do kina, restauracji.. a gdzie chcialbys mnie wziac? :* <em> na stole <misiek> odchodzę <gosiak>ode mnie ? <misiek> na razie od kompa, ale dałaś mi do myślenia .... <Rad> Pomóż stary, co mogę kupić d*pie na święta? <Jim> Papier toaletowy. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
bigwalker Zgłoś Napisano 1 Czerwca 2009 Mlody hipis wsiada do autobusu i zauważa młodą i bardzo ładną zakonnice. Siada wiec koło niej i pyta czy nie chciala by z nim, uprawiac seksu? - Nie - odpowiada zakonnica - Jestem poślubiona Bogu. Wstaje i zmieszana wysiada na nastepnym przystanku. Kierowca autobusu, ktory słyszał cale zajście odwraca sie i mowi: - Jeśli naprawde chcesz sie z nią przespać to moge ci powiedziee jak. - Nawijaj - odpowiada hipis. - Ona codziennie chodzi o polnocy na cmentarz na nocne modlitwy. Wystarczy, ze ubierzesz sie w białą szate z kapturem, obsypiesz brode świecącym(fluorescencyjnym) proszkiem, wyskoczysz znienacka i powiesz ze jestes aniolem. Tak tez hipis zrobil. Przebral sie, wyskoczył zza nagrobka i powiedział, ze jest aniolem i chce sie przespac z zakonnica. Zakonnica zgodziła sie bez gadania, ale poprosiła żeby był to stosunek analny, bo musi ona pozostae dziewica. Hipis zgodzil sie a gdy skonczył zrzucił kaptur i krzyknal. - Ha, ha, jestem hipisem. - Ha, ha - krzyknela zakonnica - jestem kierowca autobusu. Cytuj 500 L. sps'y + 1200 L.szczepkowe Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
madziorm Zgłoś Napisano 1 Czerwca 2009 Pewnego dnia zajączej złowił złotą rybkę. Rybka, jak to złote rybki mają w zwyczaju rzekła: - Zajączku wypuść mnie to spełnię trzy twoje życzenia! - Dobrze - odpowiada zajączek - wypuszczę cię ale, jak spełnisz trzy pierwsze życzenia misia, które wypowie po przebudzeniu ze snu zimowego. - No co ty, zajączku! Chcesz oddać swoje życzenia misiowi?!!! Rybka nie kryła zdziwienia. - Tak, to moje ostatnie słowo - stanowczo rzekł zajączek. - Zgoda! Odrzekła złota rybka. Jakis czas później miś budzi się ze snu zimowego, przeciąga się leniwie i mruczy zaspanym głosem: Sto ch..ów w d*pę i kotwica w plecy, byle była ładna pogoda! *** Zrobiłeś zadanie? -Proszę pani, mamusia zachorowała i musiałem wszystko w domu robić... -Siadaj, dwója! A ty Witku, zrobiłeś zadanie? -Ja proszę pani musiałem ojcu pomagać w polu... -Siadaj, dwója! A ty Jasiu, zrobiłeś zadanie? -Jakie zadanie, proszę pani, mój brat wyszedł z więzienia, taka balanga była, że szkoda gadać! -Ty mnie tutaj swoim bratem nie strasz! Siadaj, trója. *** Nad rzeką, obok farmy siedzi krowa i pali trawkę. Podpływa do niej bóbr, wychodzi na brzeg i pyta: - Te, krowa, co robisz? - Aaaa, widzisz bóbr, jaram i jest OK. - Daj trochę, jeszcze nigdy nie kurzyłem... - Jasne! Ciągnij macha bracie! Bóbr wciągnął dym i od razu go wypuścił. Na to krowa: - Stary, nie taaak! Patrz: ciągniesz macha i trzymasz go w płucach dłuższą chwilę. Zresztą - wiesz co? W tym czasie jak wciągniesz, przepłyń się kawałek pod wodą w dół rzeki, wróć tu i wtedy wypuść powietrze. I mówię ci będzie OK. Jak uradzili tak zrobili. Bóbr się zaciągnął, płynie pod wodą, ale już po kilku chwilach zrobiło mu się happy. Wyszedł na brzeg po drugiej stronie rzeki, walnął się na trawę i orbituje. Podchodzi do niego hipopotam i pyta: - Te bóbr, co robisz? - Aaaa, widzisz hipciu, fazuję sobie troszkę... - Daj trochę stuffu, ja też chcę. - Podpłyń na drugi brzeg do krowy - ona ci da. Hipopotam podpłynął w górę rzeki, wychodzi na brzeg, a krowa wywaliła gały i krzyczy: - Bóbr, k**wa, WYPUŚĆ POWIETRZE! *** Przychodzi 3 pedałów do lekarza i skarża się, ze chyba maja nadwrażliwosć odbytu. Lekarz mówi, że musi to zbadać. Bierze pierwszego goscia, każe mu zdjać spodnie i się pochylić, potem wkłada mu miedzy posladki drewniana szpatułkę lekarska i pyta: -- Co pan czuje ? - 40 letni jesion, który przeżył dwa pożary lasu, z okolic Suwałk, scięty dwa sezony temu, obrobiony w tartaku koło Białegostoku, wykończony niemieckim papierem sciernym o ziarnie... - Dosć ! Ma pan wrażliwy odbyt, ale zobaczymy jak reszta. Wchodzi drugi pacjent, sytuacja się powtarza, tylko lekarz ładuje mu miedy posladki stetoskop i pyta: - Co pan czuje ? - Niskoprocentowa ruda żelaza ze złóż północnej Szwecji, wydobyta około 5 lat temu, przetopiona w hucie w Zagłębiu Ruhry, z lekkim dodatkie manganu, tytanu i.... - Dosć ! Ma pan wrażliwy odbyt, ale jeszcze sprawdzę ostatniego z was. Wchodzi trzeci koles, zdejmuje spodnie, pochyla się, lekarz wkurzony chlusnał mu w tylek kubek goracej herbaty, a on na to: - Oj oj oj ! - Co, goraca ?! - Nie, gorzka ! Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
habol Zgłoś Napisano 1 Czerwca 2009 -Co robi Jarosław Kaczyński zapytany o seks?? -Odwraca kota ogonem! Organizowane są przejażdżki łodzią po jeziorze Genezaret. Bilet kosztuje 500 dolarów. - To strasznie dużo - dziwi sie zbulwersowany turysta. - Owszem, ale to przecież po tym jeziorze Jezus piechotą chodził! - Nie dziwię się, przy takich cenach! Spotyka się dwóch facetów, jeden mówi: - Kurcze, powiedz mi co mam zrobić, mam problem z teściową, wchrzania się do każdej dyskusji, kłócimy się, nie mogę dojść z nią do ładu. - Spoko, kup jej samochód, teraz jest dużo wypadków, zabije się gdzieś. - o.k. Spotykają się po dwóch tygodniach: - Chryste, aleś mi doradził. - Co się stało? - Posłuchaj, nie dość, że straciłem kasę na samochód, ona żyje i prowadzi jak szatan to jeszcze ma 3 kierowców na sumieniu. - A jaki jej samochód kupiłeś???? - No, Syrenkę. - Boś głupi, trzeba było jaguara, to by już nie żyła. - o.k. teraz kupie jaguara. Spotykają się po następnych dwóch tygodniach: - Rany julek, jaki jestem szczęśliwy! - Co, nie żyje? A nie mówiłem? - Uffff, wreszcie nie żyje, a najbardziej mi się podobało, jak jej głowę odgryzał. W trakcie egzaminu jeden ze studentów poprosił o otwarcie okna (upał). Profesor stwierdził: - "Okno można otworzyć, orłów tu nie ma, nie wyfruną" (właśnie złapał kilku na ściąganiu). Po egzaminie, gdy już wszyscy wychodzili, ten sam student spytał: - "Ooo!?, pan Profesor tez drzwiami?" Cytuj ...jeszcze tu wróce... Pozdrawiam Mariusz Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach