chory Amphiprion clarkii

[seba75]

kupiłem przedwczoraj dwa Amphiprion clarkii,jeden już w worku wyglądał słabo,leżał na boku (do sklepu mam 20km więc podróż nie trwała dłużej jak pół godziny)aklimatyzowałem zgodnie z tym opisem,po wpuszczeniu do akwarium schował się między skały i wypłyną dopiero dziś i wygląda tak

ma jakby sklejoną płetwę i jakieś białe kropki,guzki? na boku,drugi już następnego dnia jadł suchy pokarm,pływa i wygląda "normalnie"

co powinienem zrobić żeby pomóc tej rybce?

akwarium zalane w październiku 128l,20kg żywej skały,27kg żywego piasku,miniflotor,cyrkulacja 2x tunze 6045 hqi 150w 14000k + 24w actynica Sól t.m Pro Reef 1025

obsada :

Salarias fasciatus

5x ślimak turbo

2xkraby pustelniki

no i te 2 Amphiprion clarkii

testy robiłem tylko :

Kh 15.2

Ca 415

Mg 1620 innych nie mam

[michu23]

witaj! ja tez wczoraj dostalem z tego samego zrodla ryby i tez a.clarkii zachowuje sie dziwnie. ociera sie o skaly ale nie wyglada tak zle. przed chwila zjadl truche suchego pokarmu... zobaczymy co bedzie.

[Daniello]

z jakiego sklepu pochodzą te ryby?

[Admed2]

pewnie z tego co dostal tak duuuzo towaru bo mój białobrody tez sie ociera o skały i wysypało go z jednej strony.

[michu23]

wiesz... nikt w tych rybach nie siedzi w srodku ale faktycznie jest cos nie tak, jesli jest wiecej przypadkow... ja dzialam co moge ale slabo jest.

[seba75]

mój od wczoraj pływa tylko przy powierzchni i wygląda jak by była częściowo "sparaliżowana" i nie miała siły popłynąć niżej.

chyba się już nic nie da dla niej zrobić

[Daniello]

u mnie six line wrasse ma juz sie dobrze

[seba75]

niestety rybka odeszła do krainy wiecznych raf:sad

[Przemek]

Witam

Przyczyn infekcji bakterjnej skóry może być wiele - stopień podatności ryby na ogniska zapalne jest zależny od stanu jej zdrowia, stresu związanego z nowym akwarium, wodą , obsadą.

W przypadku wykrycia jakiejkolwiek infekcji - najlepiej w tej sytuacji przenieść rybę do odzielnego zbiornika i tam przeprowadzić kurację - które zazwyczaj moze ograniczyć się do podawania dobrej jakosci pokarmów, ewentualnie podniesienia temp i obniżenia zasolenia w celu zapotrzebowania energi na wyrównanie ciśnienia osmotycznego u ryby - ma ona więcej energi na walkę z chorobą.

Wprzypadku niektórych gatunków jak. a. leucosternon, A. japonicus itd bardzo czesto wraz z przeprowadzką do nowego zbiornika równolegle występuje tzw. obsypanie pasożytem C. irritans - ale jest to krótkotrwała choroba wynikająca z nadmiernego stresu dla ryby.

Zazwyczaj, gdy ryba zacznie przyjmowa cpokarm i "zadomowi" się - objawy te mijają.

W twoim wypadku cięzko mi jednoznacznie stwierdzić co to jest - druga z ryb jak piszesz jest zdrowa, a pochodziły z tego samego akwarium - w przypadku więc "masowej" choroby ryb z danej dostawy wszystkie pozostałe osobniki powinny także wykazywac objawy choroby.

Przykro mi że rybka padła - prosze o kontakt na priva.

@Admed - w przypadku A. leucosternon to prawie "normalne" - choćprzyznam szczerze, że ryby z tej samej dostawy wpuszczone do displaya mają się świetnie i nie miały ani kropeczki.

Pragnę takze zauważyć - ryby z dostawy pochodzą od eksportera należącego do stowarzyszenia MAC - co ma niebagatelny wpływ na sposób odłowu, przetrzymwnia i przygotowania do wysyłki zwierząt - które w mojej prywatnej opini przyszły w idealnej kondycji(pomimo opóźnienia dostawy o 8 godzin)

Pozdrawiam

Przemek

[michu23]

witam! moj clarkii od wczoraj przyjmuje pokarm z czosnkiem. dzisiaj tez jadl. kropki ma na pletwach jedynie, nie stracil barw ale mocno sie ociera. temperature podnioslem i zasolenie tez nizsze... mam nadzieje ze sie wygrzebie. a kapiel w niezasolonej RO? pzdr!

[hi tower]

z tymi kompielami w wodzie ro to bywa roznie. nalezy pamietac o tym ze dla ryby tez to jest silny stres choc krotkotrwala 2-3 min. kapiel nie powinna miec wplywu na stan fizyczny ryby. w hodowlach przemyslowych ( i naukowych) podobne manipulacje na rybach przeprowadza sie z uzyciem anestetykow np. propiscin. sa to usypiacze dla ryb co zmiejsza jej stres podczas manipulacji. natomiast przy rybkach rafowych nie ryzykowal bym tych zabiegow bez znajomosci dawki (charakterystyczna dla gat.) a eksperymenty na skale indywidualnego akwarysty sa chyba zbyt kosztowne;).

[mali]

Witam!

Ja wczoraj odebrałem wyczekiwaną Psudochilinus hexataenia , już w trakcie aklimatyzacji która trwała 4,5 godziny zauważyłem na płetwie piersiowej dwie a na ogonowej jedną białą plamkę. Niestety dzisiaj z godziny na godzinę przybywa białych punkcików, także na ciele. Ryba pływa niby normalnie, nie jestem pewien bowiem jest to mój pierwszy wargatek. Dodam iż płetwa ogonowa jest cały czas złożona, ale widywałem ryby u których to normalne zachowanie. Błazenki które mam od sierpnia nie wykazują objawów choroby. Zastanawiam się czy odłowić hexatenie do drugiego(24 l.)zbiorniczka w którym tępię aptasię na skałkach. Może to narazić rybę na następną porcję stresu, ale boję się o błazny. Czy tylko podnieść temperaturę?

[Daniello]

u mnie Psudochilinus hexataenia tez byl caly w kropkach, dzisiaj juz nie ma po nich sladu (przyjechala do mnie we wtorek), nic z ta rybka nie robilem, nie przenioslo sie na innych mieszkancow akwarium, ale niestety pseudochromis ma uszkodzenie mechaniczne, ale powinien z tego wyjsc. oby.

[mali]

Witam

Dzisiaj moja hexatenia jest już czysta, bez białych plamek. Jedyne co zrobiłem to podniosłem temp.na 28 stopni i dodałem 50% większą dawkę jodu. Kiedyś po propagacji sarco w koral macierzysty wdała się infekcja i Łukasz z Acropory polecił mi kąpiel w roztworze jodu; pomogło.

Pozdrawiam

[michu23]

dzisiaj mija tydzien odkad ryby sa w akwarium. clark nadal sie mocno ociera ale kropek brak. przyjmuje pokarm, praktycznie kazdy. natomiast widac ze traci sily, czasem to wyglada wrecz jakby dostawal drgawek, ciezko oddycha. dziwnie sie zachowuje, szkoda ze nie mam mozliwosci sfilmowania tego... zasolenie obnizone nadal, temp. 28-29.

[michu23]

jak dlugo moze trwac taka walka z pasozytem? ryby wygladaja gorzej. calrkii zamiast plywac "siedzi" na skale... ryby nadal przyjmuja pokarm ale wygladaja na wychudzone... stracilem nadzieje.

[MAŁGORZATA1305765949]

Niestety my mamy ten sam problem, mianowiecie Amphiprion clarkii jest u nas od 3 dni i ma plamkę białą na boku. Wygląda to tak:

Pomocy, co robić? co to za plama? Umrze ?

[michu23]

wczoraj zrobilem jej kapiel w slodkiej RO, wyglada o wiele lepiej. dzisiaj w baniaku wyladowala mini ekipa sanitarna tj. lysmata, jedna bo jedna ale moze cos "wyskrobie"...

co do plamki niech sie wypowiedza bardziej doswiadczeni, troche zamazane...

[MAŁGORZATA1305765949]

Zatem doświdczeni odezwijcie się proszę :con

[michu23]

a jak sie zachowuje ryba? je? ociera sie np. o skaly?

[MAŁGORZATA1305765949]

je , pływa energicznie i nie zauważyłam dziwnego zachowania ani ocierania się o skały

[MAŁGORZATA1305765949]

może tu będzie lepiej widać

[Przemek]

Czy ryba była kupowana u nas(reefshop)? Pytam, gdyż nie sądze, aby ktokolwiek z naszych pracowników wysłał rybkę z jakimkolwiek urazem mechanicznym(gdyż w przypadku zejścia ryby w podróży lub otrzymania ryby chorej odpowiadają finansowo w takiej sytuacji - więc lepiej nie wysłac niż wysłac i płacić)

Wygląda to na obtarcie - albo miejscowe przebarwienie. Jeśli ryba przyjmuje pokarm i nie zachowuje się jakoś dziwnie(chowanie się, leżenie na boku, zjeżona łuska) - to nie martwiłbym się zanadto.

Czy ryba miała ta plamę w momencie zakupu?

Pozdrawiam

Przemek

[michu23]

@MAŁGORZATA - o, teraz widac lepiej. widzialem dzisiaj w zoologicznym ocellarisa z podobna plama, wygladalo jak przebarwienie...

moj clark i lezal na boku, byl obsypany kropkami... nadal sie chowa ale pokarm przyjmuje i po kapieli w slodkiej RO jest duuuzo lepiej ale nie calkiem...

[rs]

@MAŁGORZATA, nie chcę się lansować na wielkiego fachowca ale z uporem maniaka będę powtarzał, że źródłem obecnych i przyszłych problemów w Twoim akwarium będzie tempo jakie narzuciłaś. Zbiornik zalany 4 lutego, tego samego dnia włożona skała a dzisiaj piszesz, że od 3 dni masz rybę. Chorą do tego. Teraz musi ona się wykazać wielką odpornością żeby zwalczyć tę infekcję a wyjątkowo niesprzyjające warunki środowiskowe jej w tym na pewno nie pomogą. W wielu przypadkach ryby świetnie sobie radzą same z chorobami ale w stabilnych, optymalnych warunkach. Jeśli miałbym radzić to przede wszystkim zwolnij, szkoda zwierzaków. W tym przypadku IMO niewiele zrobisz. Możesz zrobić jakąś kąpiel leczniczą albo chociaż podawać czosnek ale masz ograniczone możliwości. Mam nadzieję, że ryba wyzdrowieje.