Mam ostryge !

[mardinus]

Witam.

Bedąc w hiprmarkecie zobaczyłem oferte ostryg.

Kupiłem jedną (78groszy) i wrzuciłem do zbiornika .

No i od tygodnia mam nastepnego zwierzaka w zbiorniku.

Może nie jest super ładna i fascynująca - ale jest tania i ogólnie fajna.

Otwiera sie tak ok 5 mm i filtruje sobie wodę.

Polecam .

Ps. czy ktoś podobne zwierzaki trzymał? czy mi przezyje ?

Bo na razie jest OK. (do tego jest ulubieńcem rodziny.)

Są w ofercie Mule (małże takie czarne) i myslę o zwiększeniu pogłowia mieczaków w zbiorniku.

[Jacek123]

No niezłe! Dawno się tak nie uśmiałem!

Muszę sam spróbować...

Nigdy bym nie wpadł na taki pomysł.

PS. szkoda, że ryby i krewetki maja tylko mrożone lub puszkach!

[mardinus]

Pytałem i czasami homary przychodzą (z spietymi szczypcami) ale to troche zbyt wielkie.

Acha jeszcze przegrzebki (takie małe małże o fajnych muszlach) ale nieczesto.

[Magdalena7]

ha...kto wie, może od tego zacznę obsadzanie akwa. W jakim markecie kupowałeś maridinus? Jak je opakowują? żeby tak jeszcze perłopławy - mozna by sobie wyhodować własny naszyjnik8)

generalnie...czemu nie koszt niewielki:wink8)

[TMK]

Tzw mule długo nieprzezywają pewnie jest in za ciepło w akwa,albo transport w lodzie im szkodzi.

[Iceberg]

Witam...tutaj we Francji,gdzie "mule je sie bardzo czesto z frytkami w sosie z bialego wina...polecam...wielu akwarystow przeprowadza dojrzewanie zbiornika przy pomocy tych malz,wkladaja pol kilo,one sobie filtruja,pozniej je wywalaja...u mnie przezyly dosc dlugo,potem zjadly je wieloszczety...moze polskie wieloszczety nie gustuja w malzach ale francuskie je uwielbiaja...nawet bez sosu winnego i bez frytek...Pozdrawiam...

[AquaManiac]

Francuzi to zawsze cos ciekawego wymyślą

[dinks]

Zawsze myślałem, że ostrygi to towar wykwintny A tutaj mamy 78 groszy za sztuke. Dlaczego w restauracjach to takie drogie ??? (tymbardziej, że je się to na surowo).

[Iceberg]

...rzeczywiscie 78 groszy za sztuke to malo,czyzby autor nie pomylil ostryg z malzami?...no ale te sie kupuje na kilogramy,wiec jezeli prawda jest ze taka cena to ja chce do Polski.Wlasnie dostalem skale,kiedy otworzylem pudelko rozniosl sie smakowity zapach swierzych ostryg...hmm,Boze Narodzenie mnie sie przypomnialo,wiec czyscilem te skale i szorowalem spiewajac pod nosem koledy...apropo ostryg,mozna je tez piec w piekarniku z kawalkiem czosnku i posypane bulka tarta...hmm...zglodnialem...Pozdrawiam...

[andrniew]

Tom prawda , bardzo smaczne pieczone w piekarniku 3min , z dodatkiem masła czosnkowego i serem mozarella .

Palce lizać , mniam

[Witek]

witam! trzymałem kilka razy, przeżywają około miesiąca dwóch. żałowałem potem że zjadły je ryby a nie ja.

[mardinus]

cena była taka właśnie - zdziwiło mnie to bo w innym markecie widziałem po 2,5 zł za sztuke.

A człowiek majacy morskie akwarium raczej potrafi rozróżnić ostryge w sklepie od czegokolwiek innego (a poza tym tak pisało na kartce )

Kupiłem to w TESCO na dziale z rybami , poza tym widziałem podobne w MACRO.

Ostryg nie jadłem - ale mulami sie najadłem przez tydzień jak w grecji byłem pod namiotem - codziennie nurkowanie i wyciąganie reklamówki małży.

Były takie fajne kamienie obrosniete nimi.

Teraz stosuje mrożone mule do sushi (idealnie smakują i komponują się z ryżem i Nori)

Mają taki inny smak - bardzo wyrazisty .

Poza tym polecam sushi z krewetkami - ale muszą być te wielkie .

Po prostu super.

Iceberg- zazdroszcze ci mieszkać w takim kraju - zawsze mażyłem aby się tam wybrać - zaraziłem się francją będąc w Paryżu.

Może kiedyś jak dzieciaki podrosną.......

ps. nie zna ktos jakiegoś dobrego i taniego hotelu na połódniu Francji ?

[Iceberg]

Mardinus,nie nalezy zazdroscic tylko dzialac...jako dzieciak marzylem by wyjechac z Polski,widzialem oczami wyobrazni cieple kraje i to zostalo mnie w glowie.Zdezerterowalem z lodzi podwodnej,bo cos czulem ze plywac na rafe australijska nie bedziemy,wyladowalem w RPA,gdzie spedzilem kupe lat i bylbym tam dalej gdyby nie polityka.Los rzucil mnie do Francji,przypadek i tak juz zostalo.Szukasz hotelu na poludniu,tylko zalezy co masz na mysli poludnie,jesli Lazurowe wybrzeze to Cie tam oskrobia z pieniedzy a poza tym niemilo patrzec na sasiadow,dorobkiewiczow z grubymi portfelami a tacy wlasnie tam jezdza.Strzez sie nowomilionerow bo oni jeszcze nie nauczyli sie zyc jak czlowiek bogaty i nigdy nie dorownaja tym co bogactwo maja w genach i bogaci sie urodzili.Ja mieszkam na pld zach w deprt.24 czyli Dordogne...tu jest fajnie,inna mentalnosc,brak zazdrosci i zupelne olewanie pieniedzy.Francuzi zyja jakby mieli jutro umrzec...zle sie czuja jak nie wydaja wszystkich pieniedzy a wydaja zazwyczaj na restauracje i jedzenie ogolnie.Dobrym wyjsciem tez jest cos co nazywa sie "pole na farmie",masz zawsze rano swierze mleko a jak dobrze trafisz to i krzepkie wiejskie dziewczyny o rumianych twarzach i zniszczonych nieco dloniach...Sa tez hotele w malych dziurach,takie kilkopokojowe,one sa tanie.Jesli pole namiotowe to szukaj takiego ,ktorego wlascicielem w polowie jest gmina,smiesznie niskie ceny...w najgorszym wypadku zawsze "Formula" stoji otworem...Pozdrawiam...

[Magdalena7]

Chyba wybiorę się do tesco powinni się reklamować- najtańsze zwierzęta morskie:satisfied dla akwarystów:wink Przy okazji....jak przeciąć szybko i łatwo grzebień przelewowy tzn skrócić- piłką do metalu>? Jak zwykle przepraszam za banał:)

[mardinus]

Tak piłką do metalu .

A kupujac musisz sprawdzić czy nie jest martwa.

żywa nie da sie otworzyć

[Magdalena7]

hehe jak sądzę..ostryga nie piłka:D

Dzięki

[bigwalker]

:Ddobre jutro jadę do Macro