NO3 niewykrywalne

[Zatorek]

Witam,

Dziś zrobiłem testy i wyszło mi, że NO3 (Salifert) mam niewykrywalne, PO4 0,01. Czery dni temu NO3 wynosiło ok.5 a PO4 na tym samym poziomie. Test dziś robiłem dwa razy.

Podnosić NO3 czy jeszcze poczekać kilka dni?? Jeżeli podnosić to jak?

Czy są jeszcze potrzebne jakieś informacje?

Pzdr

[ocelocik]

Przepraszam, a po co chcialbys podnosic NO3?

[AquaManiac]

Hmm... moze np. zeby korale z glodu nie zdechly? albo zeby sie cyjano nie rozplenilo?

[Rebciu]

ooo... włąśnie Andrzejku, wiem, że ty się na mnie nie obrazisz jak zrobił to Staszek ostatnio. Czy możesz znaleść jakieś strony czy wątki na "germańskich" forach dotyczące sytuacji jaką opisałeś? Nie to, że chce Ciebie "pod...wić" czy coś ale od kilku miesięcy bardzo mnie ten temat ciekawi.

[Zatorek]

Tylko proszę nie zacznijcie się kłócić jak to się ostatnio dzieje na forum Jako, że jestem "świeży" zadałem pytanie, bo przeglądając nasze forum wyczytałem, że mogę mieć właśnie problemy z koralami i cyjano. Podobno też był jakis wątek na temat sensu podniesienia NO3 ale nie moge go znaleźć. Zawsze miałem wyższe wyniki testów - 5-10. Bardzo proszę o wyjaśnienie mi tego tematu, tylko spokojnie

Pzdr

[Rebciu]

Zadymy nie będzie masz to jak w banku

To co napiszę dotyczy też sytuacji jaką masz właśnie u siebie. Chodzi mi o materiał z jakim się można zapoznać dotyczący właśnie pogromu w akwarium z powodu zagłodzenia korali. Mi coś się wydaje, że bardzo ciężko jest dojść do powyższej sytuacji i raczej skłaniam się do teorii o pogromie korali spowodowanym raczej raptownym skokiem parametrów. Ta teoria dotyczy skoków zarówno w jedną jak i w drugą stronę czyli przy gwałtownym ale w miarę delikatnym załamaniu systemu skok NO3 z poziomu 0,1 mg/l do poziomu 5 mg/l może być przyczyną tragedii. Ja miałem niedawno taką sytuację i może ktoś napiszę phii... 5 mg/l? ale poważnie straty były w obsadzie. Jakoś patrząc naokoło (na siebie też) nie widzę jednak szans aby w akwarium zejść do wartości np. NO3 i PO4 poniżej tych notowanych w naturze. Oczywiście chodzi mi o akwarium z normalną obsadą gdzie ryby s..ją itp.

[Zatorek]

Troche to skomplikowane ale nikt nie mówił, że bedzie łatwo Reasumując, mam coś robić z moim NO3 czy jeszcze poczekć? Robiłem dziś podmianę 10%, zrobię jeszcze rano testy. Może odpieniacz inaczej ustawić? Nie chciałbym zwierzaków tracić.

Pzdr

[Rebciu]

Ja bym nie panikował choć zastanawia mnie ten szybki spadek NO3 wręcz trochę mało prawdopodobny. Napisz czy coś zmieniałeś w systemie filtracyjnym - coś dodawałeś, przestałeś karmić ryby? Już raczej bałbym się tej gwałtowności.

[Zatorek]

Dziś rano też mierzyłem i wynik był 0. Ryby karmię cały czas, 3-4 razy dziennie małymi porcjami, mam tylko filtr mechaniczny POWERFILTER1000, gąbkę czyszczę max. co dwa dni. Ze zmian jakie nastąpiły ostatnio to jakiś tydzień temu miałem wyłączony odpieniacz przez dwa dni i zmieniłem kierunek cyrkulacji.

Pzdr

[ocelocik]

A masz obecnie problemy z cyjano i utrzymywaniem korali? Czy starasz sie rozwiazac to "na zas"?

Od jak dawna masz akwarium? Jezeli mniej niz rok, to mozliwe ze wreszcie filtracja dopiela na ostatni guzik i zaczela dzialac na pelnych obrotach. I stad wzial sie spadek NO3.

Pozdrawiam,

Maciek

[Roman Rożek]

Witam

Z powyższych opisów stawiam na 100 % zadziałanie filtracji stąd niewykrywalne parametry, ale uwaga jak wspomniał Rebciu teraz trzeba tylko obserwować korale.Przyżyłem już i niewykrywalne parametry i mocno wykrywalne parametry.

Pozdrawiam Roman

[Zatorek]

Akwarium "chodzi" trzy miesiące - tylko proszę nie krzyczcie. Miałem problem z acroporą i sarco ale wtedy parametry były inne, opis jest w szpitalu. Acropora nie ma już tego brązowego nalotu i powoli zaczyna dochodzić do siebie. Reszta korali ok. Ryby ok. Cyjano nie mam ( puk,puk w niemalowane ). Codziennie przyglądam się uważnie baniaczkowi i innych zmian nie zaobserwowałem.\

A czy przyczyną może być zbyt wydajny odpieniacz ?? Chociaż mam go już dwa miesiące, więc chyba nagle nie zaczął "mocniej" pracować.

Pzdr

Lechu

[Rebciu]

Zatorek :

A czy przyczyną może być zbyt wydajny odpieniacz ?? Chociaż mam go już dwa miesiące, więc chyba nagle nie zaczął "mocniej" pracować.

ale o co chodzi? Czy tak źle się czujesz z tym zerowym stanem NO3? Akwarium weszło na odpowiednie tory i trzeba się z tego cieszyć. Obserwacja zbiornika jest wskazana i jak zacznie ubywać tkanki na SPSach od spodu i ogólnie w akwarium będzie jak w szpitalu (sterylnie - czyli brak nalotów nawet delikatnych patrząc pod kątem na szyby) wtedy dopiero dostajesz wskazówkę, że chyba jest za czysto i trzeba zadziałać. Wodę z natury jak byś zmierzył Salifertem też by wyszło 0 tak samo woda ze zbiornika jakiegoś kolegi, który prowadzi zbiornik na zeowicie też by wyszło 0 co nie znaczy, że korale głodują. Można przesadzić ze sterylnością ale naprawdę trzeba się mocno postarać

[Zatorek]

Ja się z tym świetnie czuję Po prostu chciałem poznać opinię bardziej doświadczonych kolegów na ten temat. Tym bardziej, że na forum było kilka tematów dot. zerowego NO3 i podnosznia go. Teraz już jestem uspokojony i zadowolony Dzięki za info i idę wyczyścić nalot z szyby

Pzdr

Lechu