krewetka

[Qbab]

chciałem się pochwalić, że wczoraj po raz pierwszy udało mi się nakarmić z ręki krewetkę Lysmata wurdemanni

[Jacek123]

@Qbab, ja też się cieszyłem ale b.krótko.Musiałem oddać swoje bo były tak nachalne, że nie dało rady karmić korali.Jak poczuły żarcie to właziły na rękę, polipy korali-które oczywiście się wtedy zamykały i koniec karmienia.Niestety, raczej u mnie krewetki nie zagoszczą więcej, są ładne ale ich nachalność jest nieograniczona. Nie pomagało na długo wcześniejsze ich karmienie , bo jak zeżarły znowu właziły na korale.I tak w kółko aż do rozstania...

[MateuszD]

Jacek123: ale wurdemanni takie byly? Amboinensis to tak, ale wurdemanni duzo bardziej plochliwe sa

[andrniew]

Swoje wurdemanni chętnie bym wyłowił i oddał . Są tak beszczelne , że wchodzą na pocillopory i wcinaja polipy. Może dlatego ,że nie mam aiptazji.

[Qbab]

no moje to właściwie nie wychodzą z pomiędzy skał, był taki okres że przez kilka miesięcy nie wiedziałem czy żyją dlatego tak się cieszę bo proces oswajania nie jest u moich łatwy ale jak znajdę jakieś tanie źródło to sobie jeszcze kupię.

[Jacek123]

@MateuszD: miałem właśnie te dwa gatunki( po ok. 2-3tyg.), oddałem poprzedniemu właścicielowi(chyba za dobrze je oswoił), bo dostawałem nerwicy przy karmieniu korali.

Ale masz rację , Amboinensis były 100x gorsze!

[AquaManiac]

Kuba wstawie zdjecie jak mnie Wurdemanni reke czyszczą. Z reki to jedza na wyscigi, fakt ze sa to stworzenia dosc niesmiale, ale dziwi mnie to ze u wiekszosci faktycznie siedza w skalach miesiacami, ja moje widze codziennie przy karmieniu a czesto i miedzy karmieniami wychodza ostroznie ze skal. Jak wracam z pracy to czesto czekaja przy przedniej szybie i jak mnie widza to sa bardzo poruszone

@Andrzej powinienes karmic Wurdemanni, u mnie kiedy ich nie karmilem to ograniczyly populacje malych slimakow niemal do zera, mozliwe ze nastepne na liscie mialy byc polipy korali