Robert - belgia

[Qbab]

obstawiajcie, niestety nie ma mnie ostatnio w sieci więc po wszystkim sprawdzę wyniki.

moje to:

PP Kimi

1. Kimi

2. Robert

3. Lewis

[BartY]

PP Robert

1 Lewis

2 Masa

3 Robert

ale pewnie mi się zmieni kolejność do piątku.

[Kevlar]

PP Hamilton

1/ Raikkonen

2/ Hamilton

3/ Massa

4/ Kubica

[S_Y_N_E_K]

PP Lewis

1. Kimi

2. Robert

3. Lewis

[Qbab]

no dawno nie widziałem tak wkurzonego Roberta

[nupel]

kimi pociągnął , niezła była walka szkoda kubicy , mogł stac na pudle jak nic

[Qbab]

kimi popełnił duży błąd w walce o tytuł

[Tom]

w jakiej walce, juz posprzatane

Kimas przydzwonil w bande z powodu kapcia, ktos wie czy sam z siebie sie zrobil ten kapec czy Lewis mu pomogl jak sie miotal z lewa na prawo po tym jak przepuscil go na chwile po przewaleniu szykany?

no i kolejny spektakularny "sukces" Nicka:). jak sam sie nie umie podciagnac to trzeba najwyrazniej tak hamowac drugiego kierowce zeby Nick na jego tle wygladal na superkierowce

[Qbab]

Po tym co powiedział Robert w TV to już się zastanawiam czy aby nie był to sygnał dla czerwonych - jak dacie znać że chcecie to odejdę z BMW.

Nick - jak zwykle postawa "godna i dumna" - ale czego się spodziewać po nim wszak w tym sezonie łapie się wszystkiego czego się da by utrzymać posadę.

Kimi z kolei gdyby utrzymał drugie miejsce to dostał by od sędziów 10 punktów, Hamilton dostał by karę i był by 4 co oznaczało że Kimi odrobiłby 5 punktów. A nawet jak nie był pewien czy ukarzą Lewisa to lepiej stracić 2 punkty niż 10.

Czyli Iceman nie jest taki lodowy jak się go kreuje. Za to Massa pojechał z głową nie wdając się w żadne potyczki przez cały wyścig

[BartY]

najlepszy wyścig w tym sezonie . A to co po wyścigu to głowa mała , patrząc po forach F1 to teraz niezła mają radochę Ci którzy ciągle gdakali że BMW ciągle pracuje pod Nika a olewa Kubice i delikatnie nogi mu podkłada. Trzeźwo myśląc dla mnie to jakaś głupota była ale po słowach Roberta sam nie wiem co mam myśleć, durny ten zespół jakoś czy co? Drugi pitstop to imo wpadka przy pracy ale pewnie cała praca zespołu musi byc nie taka ze Robert tak wybuchnął. Dobrze ,że Monza za tydzień ... emocji ciąg dalszy ....

[AquaManiac]

Moglo zaczac troche wczesniej padac. Nie da sie ukryc ze Robert cóś bidnie, na zimnym BMW generalnie ma kłopoty.

[Tom]

BMW ? w porownaniu z ferrari to prowadzi sie jak po szynach. widzieliscie jak lewis sobie po mokrym pomykal a za nim kimi miotal sie po calym torze? gadajcie sobie co chcecie ale mac ma mapowanie zaplonu opanowane do perfekcji, inni im do piet nie dorastaja

[AquaManiac]

Nie chce rzucac falszywych oskarzen, ale to ma moim zdaniem wiele wspolnego z nowym ECU. Takie "kreatywne" mapowanie zaplonu to dla mnie nic innego jak zakamuflowana TC. Dobrze ze FIA tez ma tego swiadomosc i zabiera Macom od czasu do czasu troche punktow

Czytales co dzisiaj twoj ulubieniec powiedzial o Kimim?

"That is how he drives. If you don't have the balls to brake late then that is your problem! At the end of the day, in those situations it is the driver who can feel the grip more and put the car more on the edge."

[Qbab]

Ja też miałem wrażenie że Mac'i jadą z TC, to te ich słynne "cztery palce", LH "urwał" sobie 200 KM to i łatwiej było jechać na mokrym.

Trochę dziwi mnie jak hamowało ferrari - dłużej a mimo to nie zwalniali tak jak Mac'i.

Robert pojechał poprawny wyścig, niestety dwa błędy w pitach zrobiły swoje.