dziwne zachowanie ukwiału

[Efendi]

Witam....

Cztery dni temu zakupiłem Entacmea quadricolor dla mojego błazna. Ukwiał wygląda super, przez pierwsze dni szukał swojego miejsca w zbiorniku. Przemieszczał się z jednego narożnika do drugiego (czasami przy mojej pomocy). I wreszcie wybrał docelowe dla siebie miejsce w grocie którą ułożyłem ze skał. Panują tam warunku które zaprzeczają temu co czytałem w opisie:

http://www.reefshop.pl/eshop/zywe-zwierzeta_bezkregowce_i-entacmea-quadricolor-i-corn-anemone-colour-green.html

jest najciemniej i występuje najmniejsza cyrkulacja. Czy ktoś może miał podobny przypadek??? Czy jeszcze ukwiał będzie szalał po zbiorniku....???

[Marcin i Kinga]

mam ten sam problem, z tym ze moj od kilkunastu tygodni zamknal sie i raz na jakis czas otwiera sie w skali 1:10

[Efendi]

Dzisiaj zaobserwowałem to samo...ukwiał cały się zamknął(a jeszcze wczoraj szalał z błazenkiem)...bardzo to jest dziwne, chyba coś mu nie pasuje tylko co???

[MateuszD]

Daj mu troche czasu, moj po przygodach z pompa cyrkulacyjna potrafil 2-3 tygodnie siedziec calkiem pod skalami bez odrobiny swiatla i zawsze jakos potem wychodzil - moze potrzebuje czasu zeby sie zaaklimatyzowac?

[Timur]

Jak chcesz "zasugerować" ukwiałowi miejsce to musisz mu przygotować tam kryjówkę, one nie będą się usadawiać na wierzchu na skale tylko w dziurach, z których potem wyglądają sobie na świat a jak się wystraszą to mają gdzie się schować. Dobrze, żeby kryjówka dawało możliwość przytwierdzenia się ukwiałowi "do sufitu", tak, że jak potem wyłazi to jest ułożony w takie " U "

[kaziko]

tak jak pisze Timur, jesli to e.quadricolor to bedzie preferowal umocowanie na skale z mozliwoscia ukrycia sie. czasami ukwialy rzeczywiscie potrafia kilka dni spedzic w ukryciu.

ale z drugiej strony moje wlasne doswiadczenie pokazuje, ze czasami z ukwialem cos jest nie tak i wtedy zachowuje sie tak jakby go swiatlo parzyło. ja mam teraz jednego quadricolora w bardzo efektownym ubarwieniu, wpadl w pompe, przezyl ale od wypadku tylko siedzi w cieniu. i to juz dobre 2 miesiace. kiedys mialem malego quadricolora , ktory wedrowal jak najety i generalnie unikal swiatla, nie przyjmowal pokarmu, az w koncu zszedl. trwalo to jakies pol roku.