Przejście z ogólnego/malawi na morskie..

[Misyo]

Witam Serdecznie....

Chyba powoli dojrzewam do akwarium morskiego. Obecnie posiadam 2 zbiorniki:

- 840L - 200x60x70h - Biotop Malawii oparty na filtracji narurowej z pompą CO Grundfosa, 2xAquabee 3000, lampie AM 3x150W HQI (starszego typu), 2 grzałki ale nie włączone...

- 112L - 80x35x40h - roślinne - kubełek tetra ex700, coś tam wewnętrznego, 3x18W T8, Butla CO2

Mam jeszcze jedną oprawę HQi nie wykożystaną pod 150W.

Pierwsze stoi na metalowym stelażu i jest ładnie obudowane.

Drugie na zrobionej szafce.

I o co mi chodzi.. Przeprowadzam się. I to o 200km. Z drugim żaden problem.. parę krewetek i roślin... Ale z pierwszym... MASAKRA... Z 200kg kamienia lub lepiej, kilkadziesiąt rybek, filtracja narurowa, pompa CO.... I tak się zastanawiam... czy nie wyprzedać tego co mi się nie przyda z obu zestawów i nie rozpocząć przygody z solniczką...

Już kilka lat temu czytałem mnóstwo artykułów. Zdjęcia i galerie przeglądam regularnie. FAQi, dla początkujących itd studiuje namiętnie... I kombinuje... Czy duże robić na morskie (tylko czy dam radę finansowo to raz a dwa czy sobie poradzę od razu z 840L) czy wywalić małe, dorzucić większy blat na szafkę i zrobić 80x50x60cm. Z tym powinno być dużo łatwiej.. bo to wychodzi brutto 240L. Tyle, że w tą szafke nie wsadzę sumpa....

Sam sprzęt finansowo jest do udźwignięcia. Systematycznie przez kilka miesięcy dokupowałbym kolejny sprzęt. Ale żywa skała chyba raczej nie do przejścia... Ile dokładnie potrzebowałbym kupić żywej skały do 840L i 240l? Na reef shop 20kg to 1100pln...

Czy moja lampa HQi wystarczy? Oczywiście dorzuciłbym T5tki. Czy Jest możliwość przerobienia 150W na 250W? Czy trzonki są takie same i to kwestia zasilaczy czy musiałbym wymieniać wszystko (i czy to się da)?

Pompy aquabee 3000 na pewno się do czegoś przydadzą. A co z CO? Dotychczas uważałem to za najlepsze możliwe rozwiązanie... cicha, wydajna i prądo oszczędna.,..

i jeszcze jedno... czy Można zrobić w dużym akwarium 840L dużo wody, mało skały i ze 3 rybki na początek i sukcesywnie dokupować skałę i rybki? Wiem, że bedzie to wyglądać idiotycznie ale mógłbym co drugi miesiąc dokupować 20kg i powiedzmy 2-3 rybki... W słodkowodnym można mieć jedną rybkę w tonie wody i nic sie nie dzieje.. filtry sobie pracują, jedna rybka daje wystarczająco kupki dla bakterii... Pomóżcie mi coś bo jestem w kropce... a taka okazja jak przeprowadzka na zmianę na solniczkę może się nie powtórzyć szybko....

[Neno]

Witam kolege z Forum Malawi Tak po krótce bo własnie stawiam podobny litraz:

Odpieniacz od 1800zł do 6000zł

Pompy Tunze 6205 2szt : 2800zł ( możesz kupic jakies tańsze odpowiedniki "za pół" ceny ) > Wystartowac możesz z jedna na czas dojrzewania skały , jak posadzisz pierwsze korale to wtedy dokupisze tez kolejna pompę cyrkulacyjną .

Oswietlenie zależy jakie się zdecydujesz ale 3x250+ T5 to opcja minimum bo masz h=70cm , ja np. planuje tylko same T5 10x80W - koszt ok 1300zł + pokrywa DIY

RO+DI 300zł

Skała ok 100kg : świeża - 3600zł , kupiona "urzywana" : 2500zł

Sól 40kg : 400zł

Na tytm możesz wystartowac , potem dokupujesz reszte .

A ha - co miesiąc udajesz się z kwitkiem do pobliskiego okienka i oplacasz energie elektryczną o ok. 200zł wyższa niż miałeś w Malawi

Co do dokładania ca miesiąc skały to chyba nie najlepszy pomysl bo za kazdym razem dgy dołozysz rozpoczynasz nowe dojrzewanie ...

Co do baniaka - lepiej sprzedaj ( zamiast przewozic go 200km) i postaw 200x70x60h :)Taniej oswietli i większa głębia:) 240L możesz sobie zostawic na sump + Aquabee 3000 do środka jako obiegówki.

[Timur]

no niestety skała to akurat nie jest to co byłoby wskazane dokupywać na raty, zwłaszcza w 20-kilowych partiach. Dużo lepiej choć troszkę drożej będzie jak weźmiesz sobie jakiś kredyt gotówkowy a kasę co miałaby iść miesięcznie na skałę przeznaczysz na jego spłatę. Kup od razu całość, a potem "systematycznie nic nie dokładaj" zwłaszcza ryb. Ryby to coś co powinno trafiać do zbiornika gdy system już jest ustabilizowany w sensie takim, że jest w stanie przyjąć na siebie obciążenie biologiczne i trzyma stabilne, właściwe parametry wody.

Co do spraw technicznych to IMO jak masz kupca na miejscu to sprzedawaj to co masz i solniczke rób od zera, z przerabianiem często tak jest, że więcej z tym problemów niż oszczędności, a poza tym zrobisz sobie takie jak będziesz chciał a nie ograniczał do wyboru 840 czy 112 L

[smoki]

Widzę, że zmiany Malawi na morskie są popularniejsze niż myślałam

Spróbuj sprzedać Malawi w komplecie. Mnie się udało za całkiem fajną cenę.

[Neno]

W dużym mieście jak Kraków ( blisko cały Śląsk) sprzedaż jest dużo łatwiejsza niz np. u mnie w małym miasteczku w jednym z biedniejszych regionów Polski . Ja swojego nie moge sprzedac juz od 6-8 tygodni ( cena spadła jużo o 50% ). Cos czuje ,że będę musiał rozkomleptowac całośc i sprzedac elementy bo się okazę , że morskie zaiast w styczniu/lutym postawię na wakacje ...

[Artur160]

Mogę załatwić Ci skalę za ok19zl/kg

[Misyo]

Neno: siema

Ze sprzedażą będzie ciężko... ale może faktycznie jest to najsensowniejsze rozwiązanie...

Z drugiej strony nie wiem jeszcze czy nie będzie mi szkoda mojego baniaczka.. Odpuszczę sobie na razie rozmyślenia co do wielkości kolejnego akwa.. do czasów gdy będę wiedzieć GDZIE się przeprowadzam... Bo nie wiem czy kupie mieszkanie, bliźniaka czy szarpnę się na dom.

Z drugiej strony tylko cena energii elektrycznej blokuje mnie przed nowym (w sensie kolejnym) baniakiem w domu.. bo mógłbym zostawić malawi 840L i postawić kolejne 1k L morskie ;D Na sprzęt, szkło itd kasy mi nie szkoda, bo jakoś trzeba realizować swoje fantazje.. ale jak dostałem ostatnio 485pln rachunek za prąd to mnie szlag trafił.. a jakby doszła do tego rafa to 800pln to norma by była...

Koledzy nie odpowiedzieliście mi jeszcze na kilka pytań.. Czy sobie poradzę od razu z tak wielkim baniakiem (czy to dobry pomysł zaczynać od 1k L) i czy idzie lampę przerobić....

[Neno]

Jak poczytasz forum z dwa miesiace m wykonasz dziesiątki telefonów , kilka razy się z kims spotkasz i wszystko zanim cos zrobisz uzgodnisz na forum + zastosujesz sie do zaleceń to nawet lepiej jak to bedzie 1kL niz 100L . To tak jak w malwi - wieszy zbiornik = bardziej stabilny i takie środowisko wybacza i wiele więcej . Ja tez myślałem o 1000L , narazie ze wzgledu na koszty zjechałem do 700-800L ale kto wie czy jesli nie sprzedam Malawki nie postawię morskiego w 450L

P.S. 3 dni temu dostałem kwit z zakładu energetycznego - ceny energii od 01.01.2009 +(40-60%) w zalezności od taryfy ;(

Co do oświetlenia to nie pomoge , nigdy nie miałem HQI i unikam jak ognia bo nie chce inwestowa w chłodziarke do kawa za 2-3kzł.

[Stani]

To malawi bedzie Cie tylko rozpraszac, nie tylko czasowo ale i finansowo. Jak juz Neno napisal, wzialbym to duze akwarium i wycial dwie szyby i wstawil jedna z wywierconymi otworami zeby uzyskac 200x70x60h a z mniejszego zrobilbym sump.

Oswietlenie, gdybys chcial w przyszlosci korale twarde, to 3x250 + ze dwie T5 niebieskie byloby idealne. Mozna pod lampami ustawic 3 kolumny zbudowane z zywej skaly i na nich korale. Beda mialy odpowiednio jasno, rybki beda mogly plywac slalomem i tej skaly nie bedzie trzeba az tak duzo. Zawsze pozniej bedziesz mogl co miesiac dolozyc gdzies z tylu jeden wiekszy kawalek.

Jak Timur napisal, z rybami sie nie spiesz. Najpierw spokojnie zrob te kolumny, i obserwuj dojrzewanie systemu.

Sump bedzie na tyle duzy, ze wejdzie tam dobry odpieniacz i moze DSB lub filtr glonowy (znowu swiatlo)

Oczywiscie akwarium 840 l bedzie miesiecznie kosztowac wiecej niz np: 500 ale Ty juz jestes przyzwyczajony do takiej ilosci wody i nie wyobrazam sobie, zeby Cie akwarium 240 l satysfakcjonowalo.

Pozdrawiam

[Neno]

Stani :

Oczywiscie akwarium 840 l bedzie miesiecznie kosztowac wiecej niz np: 500 ale Ty juz jestes przyzwyczajony do takiej ilosci wody i nie wyobrazam sobie, zeby Cie akwarium 240 l satysfakcjonowalo.

Tak na szybko licząc wychodzi jakies 450zł (300zł energia , 100zł sól , 50zł woda) .Do tego dolicz żywienie, suplementacja, CO2 , zawsze jakiś test się skończy , padnie jakas elektroda, stecznik, doliczyc trzeba tez wymiane żarników/świetlówek , wkładów do filtra RO , wkładu DI , zakup węgla czy absorbera fosforanów . Coś czuję , ze ile litrów taki miesieczny koszt 840L = 840zł ... Pewnie taka srednia roczna wyjdzie...

Kurcze - coraz blizej jestem zdjecia ogłoszenia z allegro i mojego starego dobrego 450L zbiornika

Zobacz ile kosztuje postawienie dobrze utrzymanego morszczaka o połowe mniejszego - SYNEK takie sprzedaje . Myślę , że cena jaką wysatwił odzwierciedla to doskonale.

[Danielj]

Witam:)

Misyo , ja jak wiesz przesiadłem się z takiego jak Twój baniaczek Malawi na małą kosteczkę 90x60x60 cm i na razie wystarczy.

Cena jaką dostałem za swój zbiorniczek wystarczyła na zakup połowy sprzętu (używanego) do solniczki, więc jeśli chcesz zamienić Malawi na morskie , to troszkę głębiej trzeba będzie sięgnąć do kieszeni:D

Mimo , że początkujący tutaj jestem , to ze skałą mogę poradzić Ci cobyś kupił od razu całą , do tego od razu piasek.Ja kupowałem na dwie raty , do tego osobno piasek i czekam i czekam , aż mi to dojrzeje:(

Ale jak wpadniesz w słoną wodę to kaplica.

Ja siedziałem całymi dniami przed akwarium z samą tylko skałą i wpatrywałem się w wieloszczety , kiełże i inne robactwo , jak 16-sto letni uczniak w nagą modelkę

A Malawi i tak stanie tylko większe , bo te 800l co miałem to lekko za małe było jak dla mnie:strutin

[Misyo]

Danielj: Siemka

Przemyślałem sobie to wszystko 50 razy.. i po prostu na 1k L solniczke mnie nie stać. Pomijam kwestię uruchomienia. To jeszcze bym przeskoczył. Ale utrzymanie w postaci wspomnianego uśrednionego 800pln/miesięcznie odpada...

Bo jak miałbym płacić 9600pln rocznie to wole raz do roku na 2 tygodnie z żoną polecieć na wycieczkę i oglądać to na żywo ;D

Wczoraj siedziałem nawet i myślałem nad panelami słonecznymi i alternatywnymi źródłami energii.. ale to na naszą kieszeń nadal pozostaje abstrakcją.

Za to wiem już na 100%, że z czasem postawie coś około 200L na T5 bo to jest jeszcze do ugryzienia.. zarówno na start jak i na utrzymanie.

To co mnie strasznie kręci to stawianie zbiornika i ciągle kształcenie się i dochodzenie do kolejnych etapów. W solniczce jest to never ending story... w Malawi niestety doszedłem już do dużego zbiornika, mam sprawną filtrację, rybki się mnożą... no niby o to chodzi by siedzieć wieczorami i się patrzeć.. ale brakuje mi ciągłego grzebania i udoskonalania...

Nawet się zastanawiałem, czy po prostu nie zmienić biotopu na jakieś paletki czy coś w ten deseń... Rośliny to wciąż dla mnie pole do zabawy ale z drugiej strony... sąsiad ma...

[seb]

Stani nic dodać nic ująć. Chociaż z drugiej strony Misyo, ja bym Ci radził litraż 400-500 tak jak najprawdopodobniej skończy neno, bo i się pobawisz i nauczysz

Pozdrawiam

seb

[Neno]

Dokładnie- nie wiem jak skończę ale "zaczynałem" jak Ty od blisko 1kL ale sprowadzono mnie tu na ziemie