Czym karmicie swoje centropyge?

[smk]

Mam od ok tygodnia rybke Centropyge Acanthops (Flameback Angelfish), która pięknie wsuwała glony nitkowe i wszelkie inne gloniska, a że mam akwa młodziutkie to i w ciągu tego czasu opędzlowała wszystkie gloniska i szczerze mówiąc nie za bardzo wiem co mam teraz z nią zrobić.

Wrzucam jej płatki ze spiruliną ale nawet na nie nie chce spojrzeć. Robiła już podchody do granulek które jedzą nemo ale zaraz je wypluwała.

Boje się że niedługo przerzuci się na korale.

Czym karmicie swoją centropyge?

A tak przy okazji strasznie dziwna z niej rybka - coś jej się ostatnio po kwarantannie pomerdało i teraz w trojkę wszędzie razem z moimi dwoma błazenkami pływa

Błazenkom to nie przeszkadza ale strasznie zabawnie to wygląda.

a to moja rybcia

[AquaManiac]

Piekna rybka, jak bede mial w koncu wiekszy zbiornik to sobie taka sprawie. Teoretycznie Centropygi sa wszystkozerne, jak reaguje na zywy pokarm? Probowales z artemia?

[smk]

Zywego nie wpuszczałem jeszcze im. Komando foka i błazenki zeżrą wszystko co im wsypie a do tej pory centropyge tez sie sama pasła na glonikach ale coś już sama zaczyna się rozglądać za czymś innym.

Nie wrzucałem im nic żywego żeby ich za bardzo nie rozpuścić Potem pewnie by mi niechciały nawet spojrzeć na granulki

A ktoś wie z czego składa się opisywana na zachodnich forch "angel formula" którą podobno uwielbiają centropyge i gdzie ją można dostać?

[mateusz]

ja mam ten sam problem z C.bicolor... Też mam od tygodnia, na szczescie w akwa mam jeszcze troche glonów, ale ze względu na obecnosc jeszcze 2 pokolców dość szybko ich ubywa... Moja NIE interesuje się nieczym! Nie chce Mrożonej artemii, Krilla, planktonu morskiego, jaj krabów i mix'a morskiego, a na suche nawet nie spojrzy... Do tej pory wszystkie moje ryby ładnie jadły, a z nią to pierwszy taki przypadek... Dlatego też dołanczam się do pytania...

[siatkarz5]

Polecam w takim wypadku „suszi nori” nie znam pisowni, ale to suszone algi morskie kupisz w każdym supermarkecie szukaj na pułkach z chińszczyzną u mnie pokolce się tym zajadają . Tylko musisz pokombinować i poszukać jakiegoś uchwytu, który pozwoli z cisnąc i przypiąć do szyby, dzięki czemu ryby będą sobie tam podpływały i to skubały. Ja sam nie mogę nic doradzić bo mi akurat udało się to kupić na pchlim targu i sam nie wiem do czego służyło w wcześniej .Co do pokarmu granulowego to bardzo dobrze, że bierze do pyska i wypluwa daj jej kilka dni na pewno się z kusi i będzie jadła?

[Arcadio]

Tutaj popre w 100% Siatkarza. Tez mam C. bicolor i to co najbardziej lubi do Algi Nori.

Taki uchwyt do alg osobiscie kupilem w akwarystycznym. Strasznie drogi nie byl i generalnie specjalnie do morskiego pomyslany bo wykonany calkowicie z jakiegos plastiku.

Nie mam fotki bo mi aparat padl ale jest to taka gumowa przyssawka do ktorej przytwierdzony jest "spinacz do bielizny".

Jeszcze co do tej ryby to daj jej troche czasu i zacznie jesc. Pamietaj, ze jej glowna dieta to wlasnie algi i od czasu do czasu mozesz jej podac jakiegos robala.

[smk]

Dzięki za info - dziś pierwszy sukces z moją centropyge Zaczeła wsuwać płatki JBLa zamoczone w czosnku (moczone w czosnku dla wzmocnienia rybek - walcze z choróbskiem). Ale problem jest w tym że nie rusza nic z powierzchni a interesuje sie żarciem jak spada, a nawet zjada już z ziemi, czego nie robią błazenki Głupio się na nią patrzą jak zjadała sobie płatki z piasku - naprawde przekomicznie wygląda ostatnio to "trio" z 2 błazenków i jednej centropyge - każde się inaczej żywi a jedno próbuje nasladować drugie i tak jak ta zawijała pokarm z ziemi wisząc głową w dół to błazenki tak samo wisiały ale nie bardzo wiedziały o co w tym chodzi hehe.

Także widać że jak zgłodniała to się żywi tym co dostanie - jak miała glony to nawet nie chciała stanąć obok żarcia podawanego. A teraz jak rano wchodze do biura to stoi na baczność razem z błazenkami przy szybie i czeka na żarcie (mimo że do dzisiejszego wieczoru nie zjadała nic z tego)

Ale faktycznie kupie te sushi nori skoro to takie dobre dla centropyge. Jak długo to może leżeć w akwa zanim to trzeba wyciągnąć? Czy dawać tyle żeby wszamały w ciągu kilku godzin?

Te uchwyty faktycznie można dostać w akwarystycznym choć nie każdym - nazywają się "vegie clips"

[siatkarz5]

Arcadio zainteresowałeś mnie tym spinaczem czy go kupiłeś w Polsce w sklepie czy w Niemczech czy ma jakąś nazwę żeby można było pytać w sklepie, bo mnie to wykańczało ciągłe tłumaczenie, do czego ma to służyć i potem odpowiedz nie ma. A moje lekko zaczyna się rozlatywać i będę potrzebował czegoś nowego wiec liczę na twoja pomoc?

[smk]

To takie cuś - już zamowilem

http://www.amekon.pl/x_C_I__P_29519198;29510001.html

[smk]

Dziś rano moja centrypyge żre już wszystko co wrzuce do zbiornika - nawet granulki i do tego z powierzchni wody (choć niepewnie) - proszę jak to rybki szybko się uczą co jest do jedzenia jak im głod w oczy zagląda

Ale musze kupić te sushi nori bo z tego co zaobserwowałem centropyge lubi się paść na glonach całymi dniami i nie bardzo jej pasuje chyba jak ma zarcie 2x dziennie. A tak wsadzi się te sushi do akwa i bedzie sobie zjadć przez kilka godzin.

Może to wisieć na tym klipsie w wodzie przez kilka godzin? Arcadio, siatkarz jak je podajecie? Zostawiacie na dłużej w akwa czy wyciagacie po np. pół godzinie?

[siatkarz5]

Starałem się przyjże spinaczowi, które wyszukałeś, ale niestety z powiększenia nie za wiele mogłem zobaczyć, więc do końca nie jestem przekonany. Najważniejsze w tym spinaczu to siła z ja będzie zaciskał sushi, bo jeżeli będzie za słaba to ryba zaraz wyszarpie całość i powędruje na dno pod skały gdzie może gnić, ale jeżeli zamówiłeś to poczekam na twoja opinie. Co do tego jak to podawać rybom. Jest to w kształcie kartki papieru ponacinana, co dwa centymetry . Bierzesz taki jeden pasek składasz kilkakrotnie i zaciskasz w spinaczu i ryby jeżeli są głodne to wymłócą ci to w pół godziny tyle trwa u mnie trzy pokolce a jeżeli nie to dłużej, ale to nie przeszkadza możesz wyciągnąć kiedy wszystko zastanie wyjedzone