..

[Marqo]

.

[GoGel]

Ja mam 2 blazny, cintusa z "wlasna" krewetka, a mimo to jak tylko w porze karmienia zblizam sie do akwarium to wlasnie ambionensis pierwsza mnie zauwaza, wychodzi ze swojej "groty" i rzuca sie na przeplywajace kawalki mrozonki. Najlepsza zabawa jest gdy podaje kawalki mrozonki na "manipulatorze" i je jak "z reki" rzucajac sie ochoczo na kaski! Niezly zarlok! Je w zasadzie wszystkie podawane, bardziej miesiste mrozonki (mysis, artemia), a nawet nieduze kawalki suchego. Za chwile dokladam kolejne ryby i mam nadzieje ze nie zapomni swoich czyszczacych umiejetnosci. Jest nadzieja bo lubi zagladac do ukwiala (quadricolor) i probuje go czyscic - czego kompletnie nie moga zrozumiec blazny

[Natan]

mozesz jej dawac male kawalki surowej ryby, ja tak swoja karmilem, co 2-3 dni kawalek wielkosci polowy paznokcia.

[radek911PL]

Albo kup pokarm dla ryb ale granulki. Moja je uwielbia. Czasami pazernie bierze 3-4 ziarenka na raz, a ze nie jest w stanie połknac ich od razu to tak fajnie nimi miesza w pyszczku. Ewentualnie mrożonki, na które krewecia rzuca się jakby tydzień nie jadła

[Konrad_wawa]

Ja to samo pytanie zadałem sprzedawcy gdy kupowałem amboinensis Dał mi taką malutką paczuszkę z pastą zrobioną z artemii za 1zł. Wystarczyło by jej to chyba na 2 lata, ale niedawno wpuściłem błazny, więc poszło dużo szybciej Generalnie jeżeli masz duże akwarium i sporo żyjątek na skale, to krewetka nie zdechnie, bo zawsze sobie coś znajdzie. Jednak w małym akwarium, gdzie nie ma jeszcze ryb, możesz podrzucić jej kilka ziarenek pokarmu dla rybek, ociupinkę mrożonki lub jeżeli nie masz, to tak jak napisał Natan, można też wrzucić malutki kawałek surowej ryby. Tylko ostrożnie, bo takie zwierzątko zbyt dużo nie zje i wszystko co zostanie na dnie, może ci się rozłożyć i zachwiać całe dojrzewanie zbiornika.