Skocz do zawartości
PanMandaryn

problem z akwarium

Rekomendowane odpowiedzi

Witam wszystkich i zapraszam do lektury opisu mojego dramatycznego problemu ;)

Mam od pewnego czasu bardzo dziwną sytuację z akwarium. Na wstępie krótki opis systemu:

Akwarium założone na początku lutego tego roku, 300litrowe + sump 120litrów. Filtracja to biobale w kominie, filtr reef500 AM (ten z odpieniaczem), mini refugium w sumpie. W systemie działa kalkimkser DIY z kropelkowym uzupełnianiem wody. Oświetlenie początkowo 4x39W t5, aktualnie 250W 20kK HQI + 2x39W(dzienna+aktyniczna) t5 + 80W aktyniczny Power Compact Narva (aktyniczny). Na start użyta sól AM rafowa. Do tego filtr RO + DI. Podłoże to 1-2 mm warstwa grysu koralowego. W akwarium znajduje sie około 65-70 kg skały w tym 12kg Papua-Nowa Gwinea, 35kg uzywanej zywej skały, do tego reszta w postaci martwej skały. Zestaw ten mam już od dawna (prócz skały) i kiedyś chodził bardzo dobrze, bezproblemowo 1,5 roku. Po ponownym starcie (rok przerwy) w akwarium nie było problemów przez około 2 miesiące. Jednak po zmianie oświetlenia nastąpiło kilka dziwnych zdarzeń.

Po 2-3 dniach od zmiany światła z t5 na HQI + t5 nastąpił wysyp brunatnic, który trwał około 2-3 tygodni. Kondycja koralowców w tym czasie znacznie się pogorszyła. Większośc była całkowicie zamknięta. Pomogło dozowanie wódki(wg zaleceń z Reef Central). Glony zniknęly, a kondycja korali bardzo powoli ulegała poprawie. Jednak nie wróciły one do dawnej formy do tej pory (minęło 8-9 tygodni). Rozumiem, że konieczna była aklimatyzacja świetlna, ale na pewno nie trwa to tak długo.. Do tego w akwarium nie widać absolutnie żadnego planktonu, nie rosną też algi wapienne. Myślę, że coś "dziwnego" stało się z wodą. Rurówki są ciągle pochowane i raczej w miernej kondycji (otwierają sie częsciowo tylko w nocy). Korale zachowują sie bardzo dziwnie. Rano zanim zapali się światło starają się otwierać i są otwarte przez 20 minut do 1,5godz (zależy jaki mają dzień..) świecenia świetlówek (świetlówki zapalają sie o 8 a HQI o 10 rano). Następnie obkurczają się. Przez następne pare godzin nieco się otwierają i zamykają na zmianę. Około godziny 16-17 sytuacja się stabiliuje i korale są w miare otwarte (HQI gaśnie o 18). Po zgaszeniu całego światła korale otwierają się na noc. Nie posiadam wymagającej obsady. Korale o których mowa to wiele kolonii zoanthusów, cladiella, xenia, euphyllia, favites, lobophylia, lobophyton itp. Wszystkie reagują negatywnie na warunki w akwarium (najmniej przeżywa to cladiella). Xenia wygląda tragicznie. Odmiana egipska prawie nie ma polipów. jest tak obkurczona, że przybrała siną barwę. Xenia elongata wygląda dużo lepiej, ale też nie jest rewelacyjnie. Dodatkowo korale nie przyrastają. Clavularia od 2 miesięcy się nie otwiera (tylko na 30 minu nad ranem przed zapaleniem światła)

Lapma HQI wisi 40cm na zbiornikiem i wątpie by prześwietlała akwarium.

Warto dodać, że w momencie zmiany HQI (+/- tydzień od zmiany) nastąpiły jeszcze inne małe modyfikacje: wpuszczono 4 błazenki, włożono do sumpa węgiel akywny (IKOLA) i sorbent fosforanów (JBL). Oba sorbenty były w akwa około tydzień. Dodatkowo na jednej skałe było dużo aiptasii więc została ona ugotowana (około 1kg kawałek) a następnie 2 dni moczona w wodzie RO i włożona do akwa. Dodano też kilka kilo martwej skały ze sklepu akwarystycznego..

Starałem się bawić światłem i różne zmiany niewiele dają. Korale ciągle są zamknięte. Problem wydaje się być w wodzie. Podmiana 40% wody w systemie zdała się trochę pomóc. Clavularia otwierała się przez kilka dni, jednak później wszystko się pogorszyło i wróciło do stanu wyjściowego. Ciekawym zjawiskiem jest to, że po 2-3 godzinach od zapalenia światła woda robi się lekko mętna, a po południu robi się krystalicznie czysta. Korale zdają się chować właśnie w trakcie zmętnienia. Lampa UV nie pomogła. Ryby które mam 4x nemo+ pokolce (żołty i desjardini) są w swietnej formie. 0stresu. Pływają wesoło, jedzą z ręki.

Dodatkowo dostałem szczepkę xenii od osoby która ma bardzo podobne oświetlenie co ja (tez żarnik 20kK+świetlówki), xenia rosła pod samym żarnikiem i byłą w doskonałej formie. U mnie po tygodniu wyglądała jak ostatnia szmata..(tak jak te co juz posiadałem). O dziwo nic w akwarium przez te ponad 2 miesiące nie zdechło(jeszcze). Przy czym coś musi byc bardzo nie dobrze.. nawet zoanthusy są w większości zamkniete od dawna.

na koniec podaję wazniejsze parametry wody:

azotany 0

Fosforany 0

pH zależnie od pory dnia 8,1-8,2

temperatura 25-26

zasolenie 1,024

Może ktoś ma jakiekolwiek pomysły co to może być? mi się już skończyły. Być może to wątpliwej jakości używana skała z internetu? jednak niby przez 2 miesiące wszystko było OK.. a może martwa skała ze sklepu była niewlaściwie suszona(np na asfalcie)? albo ugotowanie skały coś uwolniło? a może to jest sprawa tego zmętnienia (jakieś "złe" pierotniaki w wodzie)? może to żelazo z sorbenta fosforanów lub inne metale ciężkie..?

Popadam już trochę w paranoję i mam coraz dziwniejsze pomysły. Mam nadzieję, że coś mi doradzicie.

z góry dzięki za wypowiedzi.

pzdr.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

1. moze masz przebicie delikatne do akwarium. moze jakas pompka jest walnieta.

2. wydaje mi sie ze to wina podłoża . czy masz slimaki ktore to troszke przekopują?

3. podawaj bakterie , cycle lub prodibio. napewno pomoga. podawaj cala dawke prodibio - napewno nie zaszkodzi.

4. jak ty wsadziłeś tam tyle skały?

5. czy karmisz czyms te korale? jakies mieszanki ?

6. jaki masz odpieniacz? moze byl uzywany i nie wyczyszczony odpowiednio.

7. moze za ktrotko mieszales wode do podmian i popaliles troszke te koraliki.


akwarium 150x50x50,

Sump 120x40x40

Oświetlenie : Aqua Medic 2x150W HQI + 2x54 T5

Cyrkulacja : Tunze

Obieg : Tunze 1073.040

Sterowanie : Profilux II

Reaktor wapnia : Deltec FP509

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam.

1. Przebicie raczej nie tłumaczy dobowych wahań kondycji koralowców. Zresztą oprócz HQI nie doszło nic elektrycznego do akwarium, a przedtem było OK. Zresztą kiedyś dawno, dawno temu miałem przebicie do akwarium i w ogóle nie wpływało to na korale.

2. Podłoża mam 1-2mm. praktycznie nic tam sie nie zbiera i nie ma czego przekopywać. zreszta azotany i fosforany są absolutnie zerowe.

3. Nie mam już glonów. tak jak pisałem wysyp trwał tylko 3 tygodnie, aktualnie nic nie rośnie złego. dobrego też zresztą nie.. problem raczej nie jest biologiczny. Wydaje mi się, że to może jakieś szkodliwe mikroorganizmy (co tłumaczy szybki przyrost w ciągu dnia, zmętnienie wody, wahania kondycji koralowców) lub szkodliwa substancja w wodzie.

4. 70 kg to wcale nie tak dużo jak na 300litrów. zresztą skała może być lżejsza lub cięższa. Objętościowo jest wg. mnie OK.

5. Korale sporadycznie dokarmiane są mrożonką (przy karmieniu ryb). zreszta takie korale raczej dokarmiania nie wymagają. Na pewno z tego powodu by nie były ciągle schowane. Miałem kiedyś akwarium przez ponad 2 lata i niedokarmiane zoanthusy były przepięknie otwarte. Tym razem większość jest zamknięta.

6. Odpieniacz tak jak napisałem to ten od zestawu reef 500. czyli turboflotor AM. Kiedyś już używałem tego zestawu (2 lata). Zestaw był dokładnie przepłukany przed ponownym użyciem. Zresztą nie tłumaczy to czemu przez pierwsze 2 miesiące akwarium wyglądało naprawdę dobrze.

7. Problem pojawił się na długo przed tym jak zrobiłem 40% podmianę. Zresztą podmiana pomogła, ale na krótko. Sól na podmianę mieszała się 12 godzin.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

jesli chodzi o odpieniacz to nie koniecznie jest ok tylko dlatego ze na poczatku bylo dobrze. czesc młych łych ludzików sie mnoży w tempie pomnażania swojej koloni co 2 dni , co 2 tygodnie, co 2 godziny itp.

nie chodziło mi ze ilość skały jest powodem ;)

może wyłacz na pare dni filtr na fosfoany i wegiel.

bakterie podawaj


akwarium 150x50x50,

Sump 120x40x40

Oświetlenie : Aqua Medic 2x150W HQI + 2x54 T5

Cyrkulacja : Tunze

Obieg : Tunze 1073.040

Sterowanie : Profilux II

Reaktor wapnia : Deltec FP509

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Sorbent na fosforany i na węgiel tak jak napisałem na górze były w akwarium tylko kilka dni. Nie ma ich tam od blisko 2 miesięcy.

Nie tłumaczy to jednak dobowych wahań kondycji zwierząt. To jest najbardziej zastanawiające..

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zmętnienie może mieć związek z wódą, którą jak rozumiem ciągle lejesz do baniaka. Jestem sceptycznie nastawiony do tej metody (zresztą,... nie stosowałem) wiec nie będę się wypowiadał, lecz z tego co czytałem to zmętnienie może wystąpić przy przedawkowaniu,... czyli jak u ludzi ;) Mam nadzieję, że dawki stosujesz odpowiednie ;)

Rozumiem, że masz 1-2 cm grysu, a nie jak napisałeś mm. To nie jest fajny pomysł, szczególnie jeśli jego granulacja jest duża. Będą w nim zalegać rozkładające się resztki pożywienia co z czasem może stać się przyczyną problemów.

Masz młody baniak, do którego wsadziłeś martwą skałę. Pojawiły się glony a Ty postanowiłeś z nimi walczyć wódą. Sądzę, że to było "standardowe" dojrzewanie i nie trzeba było z tym jakoś szczególnie walczyć a jedynie uzbroić się w cierpliwość. Pewnych procesów nie da się przyspieszyć. Ponadto sam sobie odpowiedziałeś na jedno pytanie. Kupiłeś używaną skałę i sam teraz nie wiesz co w niej może siedzieć, co ona uwalnia? Może była przez kilka lat w takim zbiorniku jak Twój z kalkmikserem DIY i naciągnęła fosforanów a teraz oddaje ;) A tak na marginesie po licho Ci ten kalkmikser ???, masz w większości miękkie korale i ich zapotrzebowanie na Ca zaspokoiły by podmiany.

Czytam o tym Twoim problemie i nie mogę uwierzyć, bo wygląda jak byś nigdy nie czytał tego forum lub robił to pobieżnie. Twoje akwarium ma kilka miesięcy a Ty załadowałeś go zwierzakami i walczysz z glonami wódą ;) Wybacz ale takie postępowanie mi się nie podoba. Jeśli zauważyłeś, że podmiana przyniosła pozytywny skutek, to może to jest odpowiednia droga? Mam pytanie, czym mierzyłeś PO4?

Życzę powodzenia i cierpliwości ;)))


Start: 10.01.2016 r.

Akwarium: IM Fusion 30L, odpieniacz: Tunze 9004, lampa: Nanobox Quad, cyrkulacja: Vor-Tech MP10w, i trochę drobiazgów...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

U mnie może aż takich problemów nie ma ale też zauważyłem że np lobopyton zaczął zaliczać nocki ;)

Ja walczę z szybko spadającym kH, druga rzeczą która mnie niepokoi to redox. Profilux wariuje i pokazuje wartości w przedziale od - 150 do + 350. Elektroda niedawno kalibrowana i to może być przyczyną. Ale i tak wydaje mi się że z tą wartością jest coś nie tak. Muszę trochę poczytać o tym parametrze co on właściwie wskazuje i jak go trzymać na stabilnym poziomie. Zresztą mam też dojrzewający baniak więc liczę się z wszelkimi problemami. Na razie zrobiłem trochę większą podmianę. Dzisiaj znów mierzę parametry.


450 lit + 120 lit sump; 2*150 HQI+2*54 T5 ; Deltec APF 600; AM OR 3500-obieg; 1*4500+1*8000+1*4400-cyrkulacja;

http://www.nano-reef.pl/forums.php?m=posts&q=23191

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dziekuję za wypowiedzi. Pozwolę sobie ustosunkować sie do niektórych pytań.

Sporo czytałem na temat metody z wódką na serwisach zagranicznych i widziałem wiele zbiorników bardzo łądnie prowadzonych na tej metodzie. Zresztą wódkę stosowałem już jako jeden z pomysłow na poprawienie kondycji koralowców. Dodatkowo przypomnę, że w pierwszym poście napisałem, że stosuję metodę za Reef Central (dawki..) tak jak pisałem - najpierw pogorszyła się sytuacja, a później dopiero zastosowałem metodę.

Posiadam 2mm (nie cm, a mm) grysu o bardzo drobnej granulacji. Właściwie widać denną szybę przez ten grys. Jest go tyle co nic. Jedynie żeby ładniej wyglądało. Cyrkulacja to 40x zbiornik. syfu tyle co nic.

Martwej skały włozyłem dużo mniej niż żywej. Zresztą zrobiłem to 1,5-2 miesiące po włożeniu żywej skały.

Na górze, w pierwszym poście wyraźnie wypisałem ważniejsze parametry mogące mieć wpływ na sytuację. Napiszę jednak ponownie: Fosforany były monitorowane. Testy saliferta ciągle wskazują absolutne 0. Tak samo azotany.

Dodam, że koralowcami "obstawiłem się" już po zaniknięciu glonów związanych z dojrzewaniem. Tak jak pisałem wszystko było idealnie aż wstawiłem HQI. Przedtem koralowce były ładnie otwarte i przyrastały (zwłaszcza xenia, cladiella, clavularia).

Kalkmikser stosuję, gdyż mam kilka LPS'ów (favites, lobophylia, euphylia). Pozatym stosowałem go w poprzednim akwarium przez 2 lata.

Na marginesie pragnę znów przypomnieć co pisałem w pierwszym poście..... Nie mam już glonów, więc nie walcze z glonami (bo ich nie ma..). życie jakim się obstawiłem jest tak mało wymagające, że nie rozumiem zwalania problemu na młode akwarium. Ponadto zbiornik nie wykazuje objawów dojrzewania. Testy również tego nie potwierdzają. Zresztą akwarium ma już ze 4 miesiące i chyba tylko w książce Kosteckiego spotkałem się z tak alternatywnym podejściem, że jest to za młody zbiornik na jakiekolwiek korale.

Bardzo bym prosił jednak o w miarę dokładne zapoznanie się z sytuacją opisaną powyżej, co pozwoli uniknąć nieporozumień.

pzdr.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

trudny problem do rozwiązania.

Wpierw trzeba by ustalić co się dzieje

skoro podmiana wody trochę pomaga, to mozna by wnioskować że woda jest nieodpowiednia

Czyli- albo cos się w wodzie wytwarza,(co, jak?)

-albo coś do wody emigruje (ze skały urzadzeń ? korali)

- możliwe też ze cos z oświetleniem (może jakies promieniowanie UV?)

Oczywiscie podmiana wody pomoże na krótko.

piszesz ze: Po 2-3 dniach od zmiany światła z t5 na HQI + t5 nastąpił wysyp brunatnic, który trwał około 2-3 tygodni. Kondycja koralowców w tym czasie znacznie się pogorszyła. Większośc była całkowicie zamknięta. Pomogło dozowanie wódki(wg zaleceń z Reef Central).

To prawidłowe im mniej stabilne-dojrzałe akwarium tym bardziej zwiększenie oswietlenia powoduje wysyp glonów. To wiemy wszyscy. Ale zastanawia mnie ,że piszesz brunatnice ?? Teoretycznie powinny pojawić sie zielenice- w dużym uproszczeniu lubią ciepłe światło i NO3.

brunatnice lubią bardziej niebieskie swiatło. Moze miałeś na mysli okrzemki lub sinice. W przypadku sinic czsem może nastapić zatrucie akwarium.I to by mogło wyjasniać zły stan koralowców (może bo nie wiem czy ryby sa odporne bardziej lub mniej)

Glony zniknęly, a kondycja korali bardzo powoli ulegała poprawie. Jednak nie wróciły one do dawnej formy do tej pory (minęło 8-9 tygodni). Rozumiem, że konieczna była aklimatyzacja świetlna, ale na pewno nie trwa to tak długo.. Do tego w akwarium nie widać absolutnie żadnego planktonu, nie rosną też algi wapienne.

co do planktonu to pewnie karmisz mniej i ryby musiały się czymś dożywiać. tak sądzę. 8-9 tygodni to nie jest krótko na doprowadzenie do poprzedniego stanu jeśli sie coś zepsuło.

Ale skoro nie rosną algi wapienne i występuje zmętnienie w okreslonych godzinach...

ja bym zmierzyła wartosci wody zwiazane z buforowaniem.

Czyli KH, pH Magnez i wapń . Pierwsze dwa zaraz po właczeniu swiatła , w czasie zmętnietnia, wtedy kiedy zanika i po wyłaczeniu swiatła. i tak przez kilka dni (np co drugi dzień) Moze to coś wyjaśni...

Oczywiscie nie wiadomo czy masz dobre testy. Ale zasolenie to sprawdziłabym jakimś drugim miernikiem ( to w końcu podstawa) no i działanie typu właczenie jakiegos sorbenta na fosforany na tydzień- to raczej nieprzemyslane- nawet jeśli trafiłeś w sedno to pamietaj, ze nagłe zmiany nawet na lepsze są bardziej szkodliwe.

Bedąc na Twoim miejscu zrobiłabym tak: (ale to moje osobiste zadanie)

- zaprosiłabym kogos z testami z okolicy niech zrobi swoje - porównać wyniki- również zasolenie

- pomiary pomiary pH KH Ca Mg tak jak pisałam

- nie wiem ile normalnie podmienisz wody, ale robiłabym to częsciej np co drugi dzień 5% ??

- myślę ze węgiel nie zaszkodzi jak na razie dasz go na stałe- tylko też nie przesadz z ilością

- bakterie myślę ze też nie zaszkodzą, a moga pomóc. wódki już nie lejesz?

i po dwóch tygodniach czekałabym na jakieś zmiany.


 

 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam. @TMK: Cieszę się, że ktoś jednak zapoznał się z problemem. Dziekuję za rzeczową wypowiedź.

Od razu chce rozwiać kilka wątpliwości:

1.Moje główne podejrzenia również padają na oddawanie czegoś do wody. zastanawia mnie jednak to, że przez pierwsze 2 miesiące nic się nei działo. Dopiero HQI spowodowało drastyczne zmiany. Nastąpił wysyp glonów brunatnych. Glonów nitkowatych ani innych nie było.

2. Jeżeli chodzi o UV z HQI to wątpliwe. Sprawdzałem już to (wkładając do lampy dodatkową płytke szklaną - 1cm grubości) efektów nie było.

4. Zasolenie było mierzone kilkoma salimetrami, tak samo temperatura.

5. Buforowanie idealnie by pasowało zarówno do objawów jak i do kondycji korali. Jednak: pH mierzyłem o różnych porach dniach i zawsze jest to przedział 8,0-8,2. Najcześciej wahania nie przekraczaja 8,1-8,2. Mam refugium które ma światło zapalane na noc, co zmniejsza wahania pH. Dodatkowo zastosowałem bufor KH marki AM. Ca i Mg są nieco niskie ale to bardziej wina soli. AM reef salt - zastosowałem taka na start gdyż wiedziałem, że początkowo będę miał głownie miękką obsadę. Wapń jest na poziomie około ~370. Do tego posiadam kalkmikser i leje AragaMilk.

6. Wódke leję, ale w zmniejszonej ilości o połowę (wg. zaleceń ReefCentral)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

hm?..??

to ja już nic nie wiem...

Piszesz o pojawiajacym się zmętnieniu

moze być wywołane pierwotniakami lub bakteriami. ale raczej musiało by na nie wpływać światło. Czyli albo były by fotosyntetyzujące i wtedy rozmnażanie wystepowało by właśnie przy dopływie swiatła. bub zwiazane by było to jakos posrednio z łańcuchem pokarmowym. (np pierwotniaki zjadające bakterie które wykorzystuja światło)

tu jednak powinna pomóc lampa UV. chyba że za słaba lu za krótko. Dodawanie wódki mogło spotegować ten proces.

Ale wódki nagle nie odstawiaj, ja się na tym przejechałam. jesli to powolutku, bardzo powolutku.

co do dolewania bakterii , mam pewne wątpliwości, ale może to co Ci się namnaża to nie za duzo właściwych, tylko moze niewłasciwe. Jęsli je widać(zmętnienie) to może wyparcie właściwymi coś da.

Druga możliwa przyczyna to wytrącanie wapnia. widomo PH się zmienia, zalezy od oswietlenia i również innych czynników. Może pod wpływem swiatła zmnienija się tak czynniki ze wapń jest na granicy wytrącenia.

To całkiem często spotykane zjawisko. mnie się zdarzyło kiedy rozpuszczałam sól ,która była zawilgocona. Po rozpuszczeniu w wiadrze wpierw była klarowna, po 15 minutach mętna- a stężenie było właściwe. czasem mozna to zaobserwować przy podawaniu rozrworu wapnia z Balinga.

Niestety rozpoznanie z którym zmetnieniem mamy doczynienia jest praktycznie niemozliwe.


 

 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam,

Odpisując, nie chciałem Cię urazić w jakikolwiek sposób. Zależało mi aby spróbować odpowiedzieć na Twoje pytanie. Co do podłoża MYLIŁEM SIĘ, choć muszę powiedzieć, że dla mnie (to co masz) to - piasek a nie grys, ale nie ważne, to tylko semantyka ;)

Cieszę się, że wiesz jak obchodzić się z wódką ;) Wielu ją stosuje i ma dobre wyniki. Znaczy - coś w tym jest.

Twój post przeczytałem dwa razy nim odpowiedziałem. Uwierz,... nie mam problemów ze zrozumieniem ;)

Masz niski poziom Ca. Skoro lejesz wodę wapienną Ca nie powinno chyba być na poziomie 370 (nawet przy tej soli), szczególnie, że zapotrzebowanie w zbiorniku nie jest duże. Napisałeś również, iż masz niski poziom magnezu. Może przy jego niskim poziomie Ca nie wchłania się odpowiednio i wytrąca w postaci zmętnienia? Sądzę, iż jest to proces powolny i kolejnym etapem może być białawy nalot. Nic więcej nie przychodzi mi do głowy.

Pozdrawiam


Start: 10.01.2016 r.

Akwarium: IM Fusion 30L, odpieniacz: Tunze 9004, lampa: Nanobox Quad, cyrkulacja: Vor-Tech MP10w, i trochę drobiazgów...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam.

KH na pewno nie jest (było) problemem. Bez zagłebiania się w konkrety napiszę tylko, że cały czas było w normie. Co ciekawe, w jedynym sklepie z morskim w Olsztynie (na Kołobrzeskiej) doradzono mi kuracje ozonem. O dziwo pomogło - po 2 godzinach euphyllia była już w 100% otwarta. Wskazuje to więc, na problem biologiczny (pierowtniak ? ). Zastanawiam się, czy problem nie powróci. Na wszelki wypadek wlałem bakterie. Nie chcę ciągle ozonowac akwarium.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wódkę wypij za moje zdrowie z kolegami ze studiów a nie lej jej do zbiornika, w ktorym masz zerowe azotany i fosforany ;) Co do fosforanow to sie jeszcze upewnij jakims pewnijszym testem niz Salifert (ktory ma bardzo dobre testy ale niestety nie na PO4). To zmetnienie to moze byc wynik wlasnie lania wódy - zakwit bakterii. Jesli masz rzeczywisce azotany i fosforany ZEROWE to tutaj moze byc przyczyna, polej aminokwasow i fitoplanktonu i sprawdz czy sie korale otwieraja.


http://pl.reeflex.net/ - polskojęzyczny leksykon akwarystyki morskiej
_____________________________________________________________________

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Ten wątek jest dość stary. Należy rozważyć rozpoczęcie nowego wątku zamiast ożywienia tego.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wchodząc do serwisu Nano-Reef, zgadzasz się na warunki Warunki użytkowania.