Obniżanie redox

[Silver200]

Witam.

szukałem, ale nie znalazłem odpowiedzi, albo słabo mi szło szukanie.

Mam chyba za wysoki redox (dzis rano 490). Po podmianach spada do ok 430-450 i w ciągu 2 dni rośnie czasami nawet do 500.

Pytanie - co powinienem zrobić żeby go zbić? z tego co wyczytalem to wartość miedzy 360 a 460 jest optymalna.

[Marius]

Moze trzeba zwiekszyc karmienie ryb i korali

[robi]

"Pytanie - co powinienem zrobić żeby go zbić? z tego co wyczytalem to wartość miedzy 360 a 460 jest optymalna. "

Odpowiedz brzmi - NIC . Jeśli nie stosujesz ozonu a wszystko leci na "naturalnych filtratorach" to tylko Ci pozazdrościć!

ps.czy aby miernik nie kłamie?

[chodi]

Nie wiem jak to jest z tym optymalnym redox'em ale woda morza polnocnego ma ponad 550 a oceanu atlantyckiego odrobine ponad 600. Gdy kupilem miernik, mierzylem z ciekawosci co popadlo redox podbijamy wydajnym odpienianiem, ozonem, niewielkim karmieniem. Wiec w druga strone powinno go zbic w dol.

Jednak moim zdaniem nie masz zbyt wysokiego wspolczynnika orp. Jesli karmisz regularnie i zwierzaki maja sie dobrze to znak, ze filtracja w Twoim zbiorniku dziala na wysokim poziomie i jest bardzo sprawna w redukowaniu roznych zwiazkow i tyle. Ja bym sie specjalnie nie martwil.

Pozdrawiam

lukasz

[Silver200]

Hmm to trochę mnie pocieszyliście;)

Mam nadzieję, że miernik pokazuje dobrze, w sumie w płynie kalibracyjnym pokazuje właściwą wartość.

Co do karmienia, to rzeczywiście karmie mało, ale zwiększam ilość od momentu jak odeszło z baniaka dino:) w czasie największego ataku ryby dostawały jeść co 4 dni.

Hmm zwierzaki raczej wyglądają ok, chociaż zebrasoma ma ubytki w płetwach, tego też szukałem na forum, ale nie mogę znaleść co jest przyczyną, a juz to kiedyś widziałem, ale jakoś mi uleciało, może któryś z Was pamięta? N apewno nie jest to oznaką zdrowia, ale ryba zachowuje się bardzo "zdrowo"

[guliwer777]

Witam

U mnie też jest ok 500 bez sztucznego podbijania, na samym odpieniaczu i bakteriach.

Pozdrawiam

[tomajk]

chodi :

zwierzaki maja sie dobrze to znak, ze filtracja w Twoim zbiorniku dziala na wysokim poziomie i jest bardzo sprawna w redukowaniu roznych zwiazkow i tyle. Ja bym sie specjalnie nie martwil.

Pozdrawiam

lukasz

I to jest właśnie chyba ZŁOTY środek do ładnego baniaka, jeśli jest dobrze to nie ma co psuć

Ja tam jestem wielce zadowolony jak widzę redox 440 i znaczek + a martwię się gdy po podmianie spada na 380.

PS. Karmiłeś zwierzęta raz na 4 dni ? hmm. proponowałbym tobie również taką dietę :/

A ktoś kiedyś mówił, że farbowanie sarkopytonów to męczarnia dla zwierząt.

[Silver200]

tomajk :

PS. Karmiłeś zwierzęta raz na 4 dni ? hmm. proponowałbym tobie również taką dietę :/

A ktoś kiedyś mówił, że farbowanie sarkopytonów to męczarnia dla zwierząt.

Stopniowo zmniejszałem karmienie, a glonów przybywało, PO4 było bardzo dużo i nie chciało spadać (nie chciałem przesadzić z absorberem żeby nie przegiąć w drugą stronę) Dopiero po jakimś czasie odkryłem przyczynę i wszystko wraca do normy

[tomajk]

Silver200 :

tomajk :

PS. Karmiłeś zwierzęta raz na 4 dni ? hmm. proponowałbym tobie również taką dietę :/

A ktoś kiedyś mówił, że farbowanie sarkopytonów to męczarnia dla zwierząt.

Dopiero po jakimś czasie odkryłem przyczynę i wszystko wraca do normy

Czyli ryby głodowały bez powodu ? stopniowo nie da się odzwyczaić od jedzenia, raczej krótkotrwała głodówka jest mniej szkodliwa jak przewlekłe niedożywienie.

(jeden chłop chciał odzwyczaić konia od jedzenia i prawie mu się udało, ale po miesiącu koń padł niestety)

To jest właśnie ten problem, że zwala się winę na przekarmienie bo glony rosną, czy wysyp dino, czy cyjano, a najczęściej cierpią na tym zwierzęta i to nie tylko ryby.

Miałem rożne plagi ale nigdy nie starałem się usuwać przyczyn głodząc zwierzęta. Wiem że zdarzają się przypadki przeginania i ludzie sypią pokarm bez umiaru, ale ty chyba przegiąłeś w druga stronę. Ubytki pletw czy walki między osobnikami najczęściej są spowodowane niedostatkiem pokarmu.

Tak czy siak redox 450 czy nawet 500 nie jest powodem do zmartwień, oby wszystkim się taki utrzymywał nie byłoby problemów

Dziś mam po przedwczorajszej "rewolucji" 410 i rośnie ty też nie powinieneś mieć powodów do zmartwień i dawaj jeść zwierzętom, częściej a po mniejszej porcji ale swoje muszą dostać, w końcu ich zdrowie i kondycja jest najważniejsza.

Ja też nie jestem aniołkiem i zdarzyła mi się już straszna wpadka, ale szybka śmierć była chociaż

[Silver200]

tomajk :

Czyli ryby głodowały bez powodu ? stopniowo nie da się odzwyczaić od jedzenia, raczej krótkotrwała głodówka jest mniej szkodliwa jak przewlekłe niedożywienie.

(jeden chłop chciał odzwyczaić konia od jedzenia i prawie mu się udało, ale po miesiącu koń padł niestety)

To jest właśnie ten problem, że zwala się winę na przekarmienie bo glony rosną, czy wysyp dino, czy cyjano, a najczęściej cierpią na tym zwierzęta i to nie tylko ryby.

Miałem rożne plagi ale nigdy nie starałem się usuwać przyczyn głodząc zwierzęta. Wiem że zdarzają się przypadki przeginania i ludzie sypią pokarm bez umiaru, ale ty chyba przegiąłeś w druga stronę. Ubytki pletw czy walki między osobnikami najczęściej są spowodowane niedostatkiem pokarmu.

Tak czy siak redox 450 czy nawet 500 nie jest powodem do zmartwień, oby wszystkim się taki utrzymywał nie byłoby problemów

Dziś mam po przedwczorajszej "rewolucji" 410 i rośnie ty też nie powinieneś mieć powodów do zmartwień i dawaj jeść zwierzętom, częściej a po mniejszej porcji ale swoje muszą dostać, w końcu ich zdrowie i kondycja jest najważniejsza.

Ja też nie jestem aniołkiem i zdarzyła mi się już straszna wpadka, ale szybka śmierć była chociaż

Niestety głodowały bez powodu, ale nic nie padło - dla wyjaśnienia - już teraz dostają jeść codziennie. Jednak sytuacja wyglądała tak, że po podaniu 1/4 kostki mrożonek ilość glonów się zwiększała, a poźniej w ciągu 3 dni ustępowały, po podaniu pokarmu znowu atak i tak w kółko - dlatego podjąłem tak drastyczne kroki

To przy jakim redoxie trzeba już zacząć obniżać i jak to zrobić? więcej karmić, coś jeszcze? - jaki nie dla mnie, to może komuś kiedyś sie przyda taka informacja;)

[slawomirdyl]

Ja mam większy to nie problem

[kosek]

Silver200 :

Stopniowo zmniejszałem karmienie, a glonów przybywało, PO4 było bardzo dużo i nie chciało spadać (nie chciałem przesadzić z absorberem żeby nie przegiąć w drugą stronę) Dopiero po jakimś czasie odkryłem przyczynę i wszystko wraca do normy

A jaka była ta przyczyna?

[seb]

Właśnie:googleye

Pozdrawiam

seb

[Silver200]

Powod byl bardzo prozaiczny - jakies pol roku za pozno kupilem zwierzaki do przekopywania piasku i juz bylo za pozno. Zamiast piasku milem bloto. Dwie kuracje ma dino obie zakonczone sukcesem, a po tygodniu powtorka. odessalem caly piach i wreszcie spokoj, teraz rozgwiazdy juz pilnuja czystosci.