Anthias squamipinnis - Problem z nowymi

[wildschek]

Witam od kilku dni mam te przesliczne rybcie , kupilem ich 7 sztuk .. Dzis rano niestety zauwazylem ze jedna z tych 7 zeszla ... Troche mam obawy co do pryszlosci pozostalych poniewaz praktycznie od kilku dni siedza miedzy skalami tylko 2 sztuki sa jakby bardziej odwazne .. Zastanawiam sie co bylo przyczyna ??? Zaraz po rozpakowaniu wyladowaly do klimatyzacji /wyrownanie temperatury , zasolenia itp/ ok 30-50 min , wszystko bylo cacy . Nawet sie cieszylem bo po godzinie juz zaczely plywac po bokach baniaka w stadzie i jakby pobierac pokarm - mrozonki . Pisze jakby bo po dokladnym sie przygladnieciu rybcie pobieraja zwawo ale zaraz szybko wypluwaja. Probowalem juz wszystko z mrozonek i chyba najchetniej startuja do Artemi i Mysis i plankonu tego czerwonego ale co ztego jak tym pluja ... Co zrobic zeby inne nie odeszly na wieczna rafe ?? .. Prametry w zbiorniku sa ok .. Plywa w nim nie za duzo obsady - Hepatus , blazny , borsuczek ... czego siedza miedzy skalami a nie plywaja w toni .. anthias squamipinnis to ponoc najmniej upierdliwy z anthiasow ????

[Józef]

Witam,

jeśli chodzi o pobieranie pokarmu to moje na początku podobnie się zachowywały. Ja również kupiłem ryby "prosto z worka", można więc sądzić, że przestawienie się na martwy pokarm zajmuje im trochę czasu. Po kilku dniach wszystko jednak się unormowało. Podobnie również w pierwszych dniach padł mi jeden z pięciu (może był słabszy), pozostałe pływają do dziś i świetnie się mają (około czterech miesięcy). Daj im trochę czasu, skoro w akwarium są inne ryby, którym nic nie dolega to znaczy, że warunki są dobre, więc może wymagają oswojenia się z nowym otoczeniem

powodzenia

[wildschek]

no mam taka nadzieje , bo juz zastanawiam sie nad specjalnymi zamowieniami z zywym pokarmem ...

[dany]

Juz było o tym na forum poszukaj!!!!