Po co płuka się mrozonki?

[smoki]

Nie wystarczy rozmrozić takiej kosteczki na sitku?

Jak przepłukam taką kostkę planktonu to wiele nie zostaje...

[Peniek]

To kup sobie sitko do plukania mrozonek,cena 14zl.

[seb]

Ja kiedys płukałem, teraz nie płuczę, w parametrach wody różnicy zadnej, w zainteresowaniu korali - spora

Pozdrawiam

seb

[smoki]

#224811 seb :

Ja kiedys płukałem, teraz nie płuczę, w parametrach wody różnicy zadnej, w zainteresowaniu korali - spora

Pozdrawiam

seb

Właśnie. Żal mi tych drobnych kawałków na które korale ostrzą sobie zęby

[inmar]

Ja zawsze płukałem,ale od miesiąca chyba już nie.Starsze morszczaki wyjaśnili mi,że płukając pozbawiam korale i mniejsze żyjątka pokarmu.Nie zauważyłem specjalnie pogorszenia warunków.

[chodi]

Plukanie mrozonek mialo na celu przewaznie obnizenie ilosci wprowadzanych do zbiornika zwiazkow fosforu. Kiedys pewien gosc mi poradzil, aby zanim podamy nowy rodzaj papu, rozmrozic jedna kostke w szklance RO i zmierzyc Po4. Jesli jest kosmiczne - plukanie wskazane albo konieczny wybor innego pokarmu. Jesli fosforany sa niewykrywalne lub na bardzo niskim poziomie plukanie powoduje tylko pozbycie sie drobnych wlasnie czastek i nic poza tym.

[seb]

To teraz podziel sobie ilość wody w systemie przez ilośc w tej szklance, nie wiem jak kosmiczny musiałby być wynik w szklance zeby się odbil na zbiorniku.

Pozdrawiam

seb

[ozim]

To ciekawe co piszecie, ja płuczę od roku bo się naczytałem że brudne mrożonki mogą mieć wpływ na PO4 i NO3. To drugie by mi się przydało Rzeczywiście na dnie zawsze zostaje osad.

[chodi]

Seb, jednorazowo napewno nie. Ale kostki dwie, dwa razy dziennie, miedzy podmianami zalozmy co dwa tygodnie.... troche sie moze nazbierac jakby nie patrzec.

[seb]

Bedziesz miał porównanie, najlepiej to widać na lps-ach które lubia zeżreć, np. taka Caulastrea czy Acanthastrea

Pozdrawiam

seb

[seb]

Chodi, to nie jest pusty zbiornik, jest tam skała, odpieniacz i korale więc o kumulacji raczej nie powinno być mowy, tak przynajmniej mi wynikło na podstawie eksperymentu trwającego tydzień i mierzeniu Hanką.

Pozdrawiam

seb

[chodi]

A cóż to za eksperyment był ? Jak ciekawosc rozbudzasz to kontynuuj

[nika]

#224829 chodi :

A cóż to za eksperyment był ? Jak ciekawosc rozbudzasz to kontynuuj

No właśnie Seb, napisz proszę o tych wynikach. z jakiej firmy mrożonki i co to było, czy z jednej partii, czy też porównywałeś z kilku różnych??? podpytyję bo ja sama wg. "starych przepisów" od ponad roku płukam i płukam a może niepotrzebne to czy wręcz złe...

u mnie niestety Hanki niet, więc cóż... opowiedz

[Iceberg]

...witam,ja nigdy mrozonek nie plukalem bo zawsze wydawalo mnie sie to przesada...nic nie plucze,nawet jak ide do restauracji i biore kurczaka czy te lasagne tez nie plucze ku zgorszeniu innych konsumentow...Pozdrawiam...

[ozim]

Oj Iceberg jak kupujesz mięso w sklepie i chcesz z niego zrobić kotleta to chyba go myjesz pod bieżącą wodą.

[nika]

No właśnie, ja lasagne też nie płuczę ale surową wołowinę zawsze i przenosząc to na zbiornik, płatków nie płuczę ale mrożonki tak.

a może niepotrzebnie płuczę, bądź źle że płuczę

@Seb, gdzie Ty jesteś??? opowiedz o tym mierzeniu.

[Stani]

Jasne, ze w wodzie po plukaniu jest pelno PO4.

Dla tych, ktorzy PO4 zwalczaja przez stosowanie absorberow, plukanie ma sens. Dla innych, ktorym brakuje PO4 i NO3, plukanie nie ma sensu. Jak zwykle, nie ma recepty dla wszystkich.

Posdrawiam

[ozim]

To może ktoś z Hanką zrobi jakiś szybki teścik takiej wody.......... hm gdzie jest Bigwalker

[nika]

#224869 Stani :

Jasne, ze w wodzie po plukaniu jest pelno PO4.

Dla tych, ktorzy PO4 zwalczaja przez stosowanie absorberow, plukanie ma sens. Dla innych, ktorym brakuje PO4 i NO3, plukanie nie ma sensu. Jak zwykle, nie ma recepty dla wszystkich.

Posdrawiam

dziękuję Stani , no to ja dalej będę płukać. bo i absorber jest i w akwarium o.k. Hanki nie mam wię nie pomierzę a w ciemno eksperymentować ze zbiornikiem się boję .

[inmar]

Hanka już do mnie idzie z Stanów więc zrobię testy i napiszę,może ktoś wcześniej też taki pomiar zrobi.Inna sprawa to jakie i skąd mamy je.Mój dostawca ma podobno je płukane,z dobrego źródła.

[guliwer777]

#224871 ozim :

To może ktoś z Hanką zrobi jakiś szybki teścik takiej wody.......... hm gdzie jest Bigwalker

Witaj

Myślę, że taki test nie wyjdzie za wiarygodnie, przynajmniej mi nie wyszedł.

Ja używam sitka ale z bardzo drobnymi oczkami i na dno spływa tylko brudna woda.

Pozdrawiam

[smoki]

#224864 ozim :

Oj Iceberg jak kupujesz mięso w sklepie i chcesz z niego zrobić kotleta to chyba go myjesz pod bieżącą wodą.

Ja nie. Lincz?

[nika]

#224887 smoki :

#224864 ozim :

Oj Iceberg jak kupujesz mięso w sklepie i chcesz z niego zrobić kotleta to chyba go myjesz pod bieżącą wodą.

Ja nie. Lincz?

lincz nie, ale musisz pilnować parametrów

[ozim]

lincz nie' date=' ale musisz pilnować parametrów

[/quote']

zwłaszcza wątroby

[roman763]

Witam serdecznie.

Wprowadzanie mrozonek do akwarium bez wczesniejszego płukania to wielkie ryzyko.Nie chodzi tu tylko o azotatany, fosforany itp ale inne szkodliwe substancje które moga trafic do akwarium.Niestety trafiaja sie w handlu mrozonki zanieczyszczone a takze ponownie zamrazane po czesciowym lub calkowitym rozmrozeniu wiec wystarczy sobie wyobrazic co moze sie tam znajdowac.Pozdrawiam