Zwalczanie AIPTASI

[zelwer1]

Sposób wypróbowany:

W garnku cały czas gotująca się osmoza.

Małe sztuki wciągałem strzykawką 20, idealnie wpadały do środka.

W duże sztuki nie wbijałem strzykawki bo rozpadały się i wydzielały syf, dotykałem strzykawką , a jak się chowały do swojej dziury ładowałem tam wrzątek i po chwili robiły się czarne. Po chwili odsysałem do strzykawki.

Bez kombinowania pozbyłem się w ciągu godziny chyba z 30 sztuk. Koszt żaden, bez krewetek, bez joes juice (49zł)

[UNSU]

ja zeswojej strony mam nowy patent zaklejam to ścierwo kropelką w żelu:) wale sporo tak coby gdzieś bokiem nie uciekło i jak narazie się sprawdza

[Natan]

pewnie zrobiłeś to niedawno, to teraz poczekaj 7-14 dni i napisz jaki był efekt tego zabiegu.

[UNSU]

a jak pewnie że napisze niejestem z tych co jak im baniak wybuchnie np. po zeovicie to siedzą cicho:)...ale sklejiłem dokładnie niema kturędy wyjść chyba że podkop zrobi przez skałę

miałem chelmona i niebyło problemu z tym g... szkoda że mi padł, pewnie gang aiptasi wynajoł na niego kilera:D

[Natan]

ale mi chodziło o metodę @zelwer1, a nie o Twoja

ja kupie chelmona postaram się w miarę szybko to zrobić by się nie porozrastały, ale trochę przeraza mnie fakt jego kiepskiej żywotności.

[piona]

@ zelwer1..czekam na dalsze twoje posty..zobaczymy co dalej ....pozd.

[daimen]

ja też czekam co będzie dalej

[UNSU]

a to spoko

tak to jest z tym plugastwem jak się żarcie luzem wzuca do baniaka ja odkąd zaczołem drobnice luzem podawać to mam powrót plagi, współczuje niefotowcom bo tam to prawdziwy kłopot - Hubert dzielnie walczy cały czas

sory za oftopa: moj był zdrowy jedzący duuży no cudo i nagle bez widocznych oznak w nocy zszedł, kumpel mówi że mógł na cyjanek być łowiony i to dlatego z opóźnionym zapłonem zszedł;/

[zelwer1]

Niestety czytając wypowiedzi na temat zwalczania tego ścierwa zacząłem od nakłuwania i parę sztuk rozpadło się wydalając "gila", który został rozprowadzony przez pompki po całym zbiorniczku.

NIE NALEŻY ICH NAKŁUWAĆ!!! Trzeba zagotowywać, robią się czarne i umierają.

Teraz poczekam co dalej i mam nadzieję ,że "gil" to nie substancje rozrodcze...

[Natan]

po prostu musisz ja trafić 'w paszcze' bo inaczej cienko bedzie... musisz to robic na malych osobnikach, duze najlepeij uciac nozyczkami (zasysasz ja wezem i ciachasz u podstawy) i poczekac az troche odrosna... duze maja tendencje do rozsyłania swoich szczatek po całym akwa i wtedy masz 30 nowych sztuk.

wysuszenie skaly tez nic nie daje, z moich doswiadczen wynika ze nawet jesli kawalek skaly na ktorym byla aiptasia przelezy w szufladzie 2 miesiace to potem i tak w tym miejscu wyrasta nowa... i sprawdzilem to na kilku kawalkach.

jedyna opcja - odłupywanie kawalkow skaly na ktorych sa i wyparzenie tego miejsca, krewetki/ryby, wygotowanie całej skały.

[Eridanus]

Witam

Ja kupiłem " Chaetodon auriga" na tą plagę,w kilka dni wyczyścił skałę i mam spokój.

Rybcia wcina po za tym wszystko co jej podam. Jest w akwarium około 6-7 miesięcy,ma się dobrze i rośnie.

Próbowałem wrzątkiem i innymi wynalazkami ale to tyko pogorszyło sytuacje,mnóstwo małych różyczek powstało po tych zabiegach.

[parman]

@Eridanus

Witam! Czy Chaetodon nie interesuje się koralami? Ponoć nie są polecane do zbiorników rafowych (reeflex.net). Chodzi mi głównie o LPS-y.

[zelwer1]

#234017 Eridanus :

Witam

Ja kupiłem " Chaetodon auriga" na tą plagę,w kilka dni wyczyścił skałę i mam spokój.

Rybcia wcina po za tym wszystko co jej podam. Jest w akwarium około 6-7 miesięcy,ma się dobrze i rośnie.

Próbowałem wrzątkiem i innymi wynalazkami ale to tyko pogorszyło sytuacje,mnóstwo małych różyczek powstało po tych zabiegach.

Dobre rozwiązanie do dużych zbiorników, spróbuj ją wpuścić do 25l i będzie do wyłowienia po 2-3 dniach

[booa]

Kiedyś kupiłem skałe od jednego gostka z forum .Miała troche aptasi .Więc zacząłem ją gotować i w pełni zadowolenia skała poszła do baniaka .Po tygodniu to samo fra....nca :bangheadwyrosła spowrotem wiec skała poszła do piekarnika na 250 stopni .Wygrzewała się tam ze 2 godziny i do baniaka a tu zaś wyrasta aptasia tyle tylko ze skała już była martwa .Więc walke podjąłem reczna strzykawka ,kwasek i tak do tej pory ( krewetki i ta brzydka rybkę też mam ale one lubią jeść artemie )Więc nie zawsze jest dobrze kupic skałe gdzieś taniej

[zelwer1]

Problem w tym ,że za 3,3kg skały zapłaciłem 300zł, więc nie jest to chyba tanio. Z działającego zbiornika zachwalał pan w sklepie, omijać z dalego sklep morski w Łodzi w "tulipanie"(dawny GEANT), dziadostwo. Mogłem kupić w necie po 28zł za kg i wtedy biorę na siebie ryzyko.

[Natan]

300 zł ?

ładny wałek.

[zelwer1]

300zł za 3,3kg skały i 2,5kg piasku..........

[zelwer1]

Zwalczona w 100%

[JarJar]

#237198 zelwer1 :

Zwalczona w 100%

To podziel się z kolegami doświadczeniami. Mam trochę tego.....

[Witek]

witam. moje doswiadczenia są taki. dopuki walczyłem z nimi wszystkimi sposobami na ogół rozpadały się..... i powstawało setki nowych. chelmon bylo najskuteczniejszy. obecnie nie walcze mam pięc od kilku lat i nic więcej. nie rozmnażają sie tak jak wtedy kiedy je rozwalałem.

[Robert K]

Mi udaje mi sie skutecznie kontrolowac populacje Aiptasi za pomoca kalkwassera.

[zelwer1]

#237202 JarJar :

#237198 zelwer1 :

Zwalczona w 100%

To podziel się z kolegami doświadczeniami. Mam trochę tego.....

Sposób zwalczania opisałem na początku, 100% skuteczności, wybiłem wszystkie sztuki i nie pojawiły się już nowe.

Osmoza, wrzątek, strzykawka.

Walisz wrzątkiem w środek, jak się schowa to do dziury resztę.

Robi się czarna i po ptokach.

Miałem cały baniak , nie mam nawet jednej.

[grzejanc]

#237223 Robert K :

Mi udaje mi sie skutecznie kontrolowac populacje Aiptasi za pomoca kalkwassera.

Działa w 100%

[zielony mintaj]

Ja używałem kalkpasty - Ca(OH)2 rozrobione z minimalną ilością wody, na duże sztuki. Małym zajął się Acreichthys tomentosus.

[smoki]

W sobotę odkupiłam działającego Acreichthys tomentosusa.

Ryba nie do zdarcia. Nie dość ze podczas łowienia postanowiła zaplątać się w siatkę a następnie zwiedzić podłogę, to jeszcze miała pecha i woda wyciekła z worka tak, że przyjechał filet zawinięty w folię.

2 dni rybeńka dochodziła do siebie a dziś już wrzuciła na ruszt 3 dorodne aptasie, a że za drobnica nie chciało jej się gonić ogołociła z ksenii kilogramową skałkę.